Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|
aktualizacja

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" usłyszał wstępną diagnozę: "To, co lekarze znaleźli W MOIM MÓZGU, wymaga leczenia"

168
Podziel się:

Adrian Szymaniak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wciąż przebywa w szpitalu. Uczestnik programu w końcu usłyszał wstępną diagnozę. "To był jeden z najcięższych momentów w moim życiu - fizycznie i psychicznie" - napisał.

"ŚOPW". Adrian przerwał milczenie ws. swojego stanu zdrowia
"ŚOPW". Adrian przerwał milczenie ws. swojego stanu zdrowia (Instagram)

Adrian Szymaniak znany ze "Ślub od pierwszego wejrzenia" trafił do szpitala. Uczestnik programu zmaga się z problemami neurologicznymi i na przestrzeni minionego tygodnia musiał przejść przez szereg badań. Mężczyzna nie ukrywa, że był to dla niego bardzo stresujący czas. Na szczęście mógł liczyć na ogromne wsparcie żony.

Anita w każdej wolnej chwili stara się wpadać z wizytą do męża i w jego imieniu informowała fanów, jak się czuje. Rodzina Szymaniaków w końcu może nieco odetchnąć z ulgą, bowiem Adrian otrzymał wstępną diagnozę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Marcela Leszczak otworzyła się na temat choroby: "Coraz gorzej się czułam". Przyznała, że czasami ciężko jest jej wstać z łóżka

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zwrócił się do żony

Adrian nie ukrywa, że miniony tydzień był dla niego wyjątkowo trudny. W ogromnej niepewności wyczekiwał kolejnych wiadomości od lekarzy, którzy starali się dowiedzieć, co mu dolega. W tym czasie uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia otrzymał masę wiadomości od fanów, którzy trzymają kciuki za jego powrót do zdrowia.

To był jeden z najcięższych momentów w moim życiu - fizycznie i psychicznie. Nigdy wcześniej nie byłem hospitalizowany na poważnie, więc to dla mnie zupełnie nowa rzeczywistość. Dziękuję Wam z całego serca za setki wiadomości, dobre słowo i ogrom pozytywnej energii. Każda z nich dawała mi siłę - szczególnie w tych pierwszych, najtrudniejszych dniach na oddziale neurologii - rozpoczął wpis na Instagramie.

Szczególne podziękowania skierował w kierunku żony, która nie tylko starała się go wspierać, ale i zajęła się domem.

Moja rodzina i niezastąpiona, najwspanialsza żona stanęła na wysokości zadania, aby mnie wspierać i zapewnić mi wszytko czego potrzebuje, odwiedzając mnie nawet kilka razy dziennie. Ogarnęła codzienność, w której mnie zabrakło. Anita, jestem z Ciebie dumny kochana i DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO - dodał.

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zna wstępną diagnozę

Adrian w obszernym wpisie na Instagramie wspomniał również o trwającej wciąż diagnozie. Póki co wie, że w jego mózgu znajduje się coś, co wymaga leczenia. Jest gotowy stawić czoła temu wymagającemu procesowi.

Czuję się lepiej, ale nadal jestem w trakcie diagnozy. Coś już wiadomo, wiele zostało wykluczone, ale konkretnej odpowiedzi jeszcze brak. Jedno pewne - to, co lekarze znaleźli w moim mózgu, wymaga leczenia i obserwacji. I to właśnie trzyma mnie tu na dłużej. Wielki szacunek dla całego zespołu neurologii w Szpitalu Rydygiera - jesteście niesamowici. Dzięki Wam wiem, że jestem w dobrych rękach. W każdym aspekcie życia najważniejsza jest psychika i na tym etapie właśnie o nią chcę zadbać najbardziej, aby móc stawiacz czoła dalszym wyzwaniom, jakie mnie czekają - podsumował.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(168)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Natalia
2 miesiące temu
Ależ tajemniczość aby podbić zasiegi. Jestes chory to wykorzystaj ten czas na odpoczynek i przemyślenia, a nie na social media.
Ehhhh
2 miesiące temu
A co to bedzie dowiedza sie Panstwo w nastepnym odcinku...
Z kalisza
2 miesiące temu
Jeszcze kilka stories i napisze co mu jest. Tymczasem lajkujcie i udostępniajcie
kreZUS o.
2 miesiące temu
...Pustkę? Co oni maja takiego w sobie, że wszystkim muszą się chwalić.
Ag.
2 miesiące temu
Zdrowia! Kibicowałam tej parze w ŚOPW i wiedziałam że są idealnie dopasowani. Ludzie, nie przejmujmy się głupotami, nie kłóćmy się, nie obrażajmy. Mamy jedno życie, w którym nie powinno być miejsca na spory tylko na pozytywną energię. Po prostu, kochajmy się .
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
ytu
2 miesiące temu
Druga Maja Hyży
Rozalia
2 miesiące temu
Też jestem po poważnej operacji mózgu, dużo młodsza od niego i nie robię z tego cyrku.
pan Docent
2 miesiące temu
Chyba otworze klinikę dla tych chorych jak doda, dyży, itd
żałosne
2 miesiące temu
Człowiek naprawdę chory nie ma siły na lans foty i reklamę szpitala to prywatna sprawa każdego
Kasia
2 miesiące temu
On zawsze ma smutne oczy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (168)
tomasz s.
miesiąc temu
Witam ja mialem guza w glowie 6cm teraz jestem juz 3 lata po operacji wszystko ok pozdrawiam i nie zalamoj sie chlope
Małgorzata B.
miesiąc temu
Jestem załamana publikacją choroby swojego Syna -Adriana Szymaniaka. Spójrzcie proszę na zdjęcia tej znanej pary Anity Szydłowskiej i Adriana Szymaniaka ,jak ona na każdym zdjęciu ma głowę od męża odchyloną, dla niej nie ważne jest zdrowie męża ani ojca dzieci tylko tylko oglądalność ,promowanie i popularność, tylko się liczy parcie na szkło i sponsorzy ,cały czas tak było i jest.Adrian jest pod jej wpływem i sterowany.( mam wrażenie że zachowuje się jak ubezwłasnowolniony). Jako mama nawet nie zostałam poinformowana do dnia dzisiejszego przez Anitę Szydłowską że mój syn Adrian leży w szpitalu w Krakowie. Dobrze że dojechałam na oddział Szpitalny neurologiczny w 3- dobie pobytu ,lekarze i ordynator nic nie wiedzieli o Adriana wcześniej przebytych chorobach ,nie mieli żadnej informacji o chorym z wywiadu.Anita -żona nawet nie udała się na rozmowę z lekarzami. Ponadto nie pozwoliła mi się spotkać z wnuczętami w Krakowie będąc chwilę, mimo że ojciec dzieci o to prosił telefonicznie. Nocleg miałam ofiarowany przez Księży w pobliżu szpitala. Jestem mamą Adriana Szymaniaka ,Małgorzata Błażewicz i mieszkam Szczecina. Mam kontakt z synem telefoniczny -póki może rozmawiać przez telefon -jak będzie gorzej nikt mnie o niczym nie poinformuje.Będę prosiła o pomoc ludzi o dobrych sercach i szczerych intencjach o zdrowie dla syna i jasność umysłu.
brak b.
2 miesiące temu
Boziu, robić ze zdrowia content 🙄
to już było m...
2 miesiące temu
Pitu, pitu, a za chwile, juz niedługo nadejdzie nasz ULUBIONY CIĄG DALSZY...
pewnik
2 miesiące temu
ja już wiem,albo rak albo tętniak bo co może być innego
Ewa
2 miesiące temu
Zdrowia zycze
Gosc
2 miesiące temu
To widac slychac i czuc bo nikt normalny i chory takich fot nie strzela takze leczenie glowy wskazane w calym tego slowa znaczeniu
atencja
2 miesiące temu
Ostatnie zdjęcie the best, na tle szpitala Rydygiera.. Brak słów, co za puści ludzie.
Mania
2 miesiące temu
Fani??? Kto to jest?
jęczybuła
2 miesiące temu
Grubo. Kilka lat temu też byłam na neurologii, wyszło stwardnienie rozsiane. Cóż, w mojej głowie była tylko jedna, stereotypowa wizja: wózek, a później tylko leżenie. Przybiło mnie to mocno, nie powiem, nie powiedziałam nikomu o diagnozie przez niemal rok, nawet mamie, a więc tym bardziej nie ogłosiłam tego na instagramie. XD ps. przy obecnych opcjach leczenia i przy 'wylosowaniu' lżejszej postaci, można bardzo długo, a może i do końca, żyć w pełnej sprawności, więc jeśli ktoś jest w trakcie diagnozy, to głowa do góry, nie musi być aż tak źle.
Mia
2 miesiące temu
To wymaga leczenia czy obserwacji chlopie zdecyduj sie.Zdrowia zycze
dramat
2 miesiące temu
Wygląda na to, że głód atencji większy niż próba skupienia się na leczeniu.. Współczuję takim ludziom przede wszystkim biedy duchowej.
lol
2 miesiące temu
Mi to wygląda na jakieś bóle psychosomatyczne. Ta jego żonka wygląda na straszną jędzę, ze wszystkimi sąsiadami ma spinę. Więc w domu pewnie też daje popalić. Cóż, ofiar nie ma, są ochotnicy. Dostał to, o co prosił.
axxa
2 miesiące temu
Żałośni są Ci celebryci. Wszystko jest na sprzedaż.
...
Następna strona