Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz to jedna z budzących największe emocje par aktualnie trwającej edycji "Tańca z Gwiazdami". Wszystko za sprawą zamieszania wokół życia uczuciowego tancerki i faktu, że żona aktora nie zaprezentowała się na polsatowskim parkiecie podczas rodzinnego odcinka.
Gurłacz i jego doświadczona trenerka z powodzeniem kontynuują swoją przygodę z "Tańcem z Gwiazdami". Po ostatnim odcinku, w którym zdobyli za walca 37 punktów, awansowali do kolejnego etapu.
Przypominamy: Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska znów OCZAROWALI na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". Pavlović miała jedno "ALE"...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nocna próba Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa Gurłacza. Tancerka pokazała nagranie
Ich determinacja, by wygrać show, jest duża, co potwierdza nagranie, którym podzieliła się Kaczorowska. Gwiazda "Klanu" pokazała na InstaStories wideo z próby, która odbyła się w nocy z wtorku na środę. Widzimy na nim zmęczoną parę numer osiem.
Kończymy na dziś. Możesz iść do domu spać - mówi na filmie, nagrywająca siebie i Filipa celebrytka.
Nie mam siły. Chyba tu zasnę... - odpowiedział jej siedzący na kanapie skonany aktor.
Śpisz tutaj? Ale jutro trenujemy na innej sali, więc nie opłaca ci się tu spać - pada dalej z ust Agi.
Wtedy Gurłacz upomniał tancerkę:
No i po co to mówisz? Już będą czekać na nas pod tą salą jacyś paparazzi i będą nam robić zdjęcia...
Paparazzi, idźcie spać, trzeba spać - zwróciła się do fotoreporterów Kaczorowska, a jej towarzysz dopowiedział:
Idźcie spać, paparazzi. My wam jutro zrobimy sami zdjęcia.
Następnie matka dzieci Macieja Peli postanawia zakończyć nocną pogawędkę.
Dobranoc wszystkim. Kończymy na dzisiaj, dwie choreografie gotowe, od jutra ciśniemy, żeby je zatańczyć. Buziaki - skwitowała.
Agnieszka Kaczorowska martwi się mniejszą liczbą głosów widzów?
Kolejnego dnia duet nie omieszkał odezwać się do fanów z sali tanecznej. Choć Filip wyglądał na niewyspanego, Agnieszka zapowiedziała, że pracują w pocie czoła nad podnoszeniami.
Myślicie, że trenują jeszcze ciężej ze względu na coraz mniejszą liczbę głosów od osób zasiadających przed telewizorami? Przypominamy, Kaczorowska i Gurłacz w ostatnim odcinku nie znaleźli się w top3 widzów, w efekcie czego serialowa "Bożenka" poprosiła o dłuższe treningi.