Agnieszka Woźniak-Starak o "starzeniu się z godnością": "Niech każdy starzeje się tak, JAK MA NA TO OCHOTĘ" (WIDEO)
Agnieszka Woźniak-Starak w rozmowie z Pudelkiem przyznała, że nie przepada za szufladkowaniem ludzi. Jej zdaniem każdy powinien być otwarty na różnorodność i sam decydować, jak ma się pogodzić z upływem czasu. "Wrzućmy na luz" - apeluje.
Od początku kariery Agnieszka Woźniak-Starak przeszła ogromną metamorfozę. Prezenterka nie tylko eksperymentowała z modą, ale również z własnym wyglądem. W 2009 roku Agnieszka zdecydowała się na operację powiększenia biustu. Co ciekawe, później w jednym z wywiadów wyznała, że żałuje tego, iż publicznie przyznała się do tej ingerencji w wygląd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Woźniak-Starak o starzeniu się z godnością
Przez wielu Agnieszka uważana jest za ikonę stylu oraz dobrego smaku. Jej kreacje przyciągają uwagę i zbierają zachwyty wśród jej obserwatorów. W rozmowie z Pudelkiem Woźniak-Starak zaczęła zastanawiać się, co oznacza sformułowanie "starzeć się z godnością". Celebrytka przyznała, że ma problem z tym pojęciem, ponieważ nie do końca go rozumie. Według niej każdy sam powinien decydować o swoim wyglądzie, a ludzie powinni być bardziej otwarci na różnorodność.
Mam największy problem ze starzeniem się z godnością, bo ja nie wiem, co to znaczy. Rozumiem, że można chcieć wyglądać długo młodo. Można mieć to w pompce. Niech każdy starzeje się tak, jak ma na to ochotę. I w tym byłoby najwięcej godności. Jak chcesz wyglądać nie na swoje lata, to tak wyglądaj. Chyba świat idzie w takim kierunku, że dajemy ludziom spokój i dajemy trochę luzu. (...) Wrzućmy na luz. To jest moje życie i moje ciało. Świat się otwiera i robi się bardzo różnorodny.