Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|
aktualizacja

Agnieszka Woźniak-Starak zabiera głos w dyskusji o in vitro: "Sama przechodziłam przez to DWA RAZY"

380
Podziel się:

W najnowszym odcinku "Dzień Dobry TVN" Agnieszka Woźniak-Starak wyjawiła, że bezskutecznie poddawała się procedurze in vitro. Gośćmi programu były osoby, które przyszły na świat właśnie dzięki tej metodzie.

Agnieszka Woźniak-Starak zabiera głos w dyskusji o in vitro: "Sama przechodziłam przez to DWA RAZY"
Agnieszka Woźniak-Starak opowiada o próbach in vitro (fot. AKPA)

Szkolne podręczniki zawsze były gorącym tematem pod koniec wakacji. W tym roku jednak dyskusja ta wzbudza skrajne emocje, a to za sprawą dzieła profesora Roszkowskiego, z którego dzieci miałyby się uczyć do przedmiotu "Historia i Teraźniejszość". Eksperci zarzucają autorowi, że książka od deski do deski nacechowana jest politycznie i przedstawia historyczne fakty w sposób tendencyjny.

Autor porusza w książce kwestie społeczne i zamiast skupiać się na faktach, wygłasza w ich temacie swoje skostniałe osądy. Najgłośniej zrobiło się o haniebnym akapicie poświęconym metodzie zapłodnienia in vitro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Celebryci walczą z inflacją, a Pazurowie łamią prawo przez kabanosy

Debatę na temat podręcznika kontynuowano w niedzielę w studiu "Dzień Dobry TVN". Do programu zaproszono osoby, które mogły przyjść na świat właśnie dzięki metodzie in vitro. Głos w sprawie zajęła gospodyni Agnieszka Woźniak-Starak, po raz pierwszy komentując swoje własne doświadczenie związane z tą procedurą.

Dopóki ktoś nie decyduje się, żeby przejść ten proces, to nie zagłębia się w to bardziej. Sama przechodziłam przez in vitro dwukrotnie, bez powodzenia. Wiem, na czym polega. I wiem, że trzeba wejść w ten proces, żeby go poznać - wyznała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(380)
Ilona
2 lata temu
Czasami gdy pytacie bezdzietnych o dzieci, warto się zastanowić czy nie przechodzą oni przez trudy starań o dziecko, nie próbują in vitro.. mam 3 dzieci, zaszłam w ciążę naturalnie, nawet nie umiem sobie wyobrazić jaki to bol i droga przez mękke,a raz w miesiącu czuć ogromny zawód że znowu nie wyszło.... bądźmy dla siebie po prostu dobrzy. Nie oceniajmy złośliwie.
Kaska
2 lata temu
"Dzieci z in vitro" to najbardziej wyczekane i kochane dzieci, których rodzice ŚWIADOMIE decydowali się na rodzicielstwo! No, ale wiadome, że dla PiSu najlepsze są dzieci elektoratu poczęte po pijaku dla 500+,którymi później nikt się nie interesuje...
Rer
2 lata temu
Tak to jest. Chcesz dziecko i starasz się to nie masz. I to często nie ma nic wspólnego z wiekiem czy zdrowiem. Nie chcesz, unikasz to masz
Hulio
2 lata temu
To jest strasznie smutne
niestety
2 lata temu
NIGDY NIE POWIEDZIAŁA, ŻE NIE LUBI DZIECI. MÓWIŁA, ŻE NIE WIE CZY CHCE MIEĆ DZIECI, ŻE JAK NIE BĘDZIE ICH MIAŁA TO TEŻ BEDZIE SZCZĘŚLIWA, ŻE TO ŻYCIE POKAŻE - to są Jej słowa z wywiadu dla Gali. Można się było domyśleć, że może ma problem z zajściem w ciążę, choć nie mówiła tego wprost. WIĘC SKOŃCZCIE PISAĆ TE BZDURY I OSKARŻENIA.
Najnowsze komentarze (380)
1234
2 lata temu
nowy byk i po sprawie
dorota
2 lata temu
W życiu nie zdecydowałabym się na in vitro! Dlaczego? Bo nie ufam!
gosc
2 lata temu
celebrytki to wszystko powiedza, nawet i scieme, in vitro na topie
andzia
2 lata temu
Kogo obchodzi co na do powiedzenia ta wielbicielka milionerów
Kinia
2 lata temu
In vitro to spełnianie zachcianek rozkapryszonych kobiet...Kobiety,to nie leczy niepłodności tylko spełnia kaprysy...Lekarze kłamią że in vitro leczy coś tam...
Mała Mi
2 lata temu
Nie znoszę pis ale jeśli chodzi o tą aferę z podręcznikiem i tekstem o rzekomo in vitro to interpretuję to inaczej. Z produkcją dzieci chodziło o seks bez miłości i przypadkowe zachodzenie w ciążę zamiast planowania rodziny z osobą którą się kocha. To nie było o in vitro moim zdaniem. Afera bezpodstawna. Tak czy tak ten podręcznik, przedmiot i minister to żart
lola
2 lata temu
najczęściej to jest tak 15 lat antykoncepcji a potem nagle parcie na dziecko bo lata lecą nieubłagalnie i zazwyczaj są problemy z zajściem bo jajniki wariują, a więc in vitro jedno ,drugie, dziesiąte ,, i nic i potem depresja i wszyscy są winni tylko nie ja
Taka procedur...
2 lata temu
A co niby z nimi robi z resztą zarodkow, jak przy każdej procedurze invitro tworzy się po kilka- kilkanaście zarodków, każdy potencjalnie mógłby zostać w przyszłości dorosłym człowiekiem jak ty i ja. Ale kto o tym decyduje, nie prawo natury tylko felerny człowiekiem który bawi sie w Pana Boga i decyduje który zarodek wybierze i z którego rozwinie się człowiek a który zostanie unicestwiony- czyli zamrożony i na lata pozostanie w ciekłym azocie w laboratorium, a np.w innycjh krajach np w USA można niechciane lub odrzucone zarodki niszczyć. Czy wy ludzie naprawdę nie macie prostej refleksji że te laboratoria mogą tym zgromadzenie materiałem manipulować, eksperymentować na nim lub testować na nim np.leki, wykonywać jakieś zamówienia za grubą kase, odsprzedawać komuś te zarodki po cichu np.do innego kraju. Czy nie macie takiej obawy i strachu ze ktoś gdzieś po cichu stworzy wasze dziecko lub zmiesza wasz materiał genetyczny z materiałem genetycznym X osoby i gdzieś będzie żyło wasze potomstwo bez waszej wiedzy. Przecież były ujawnione takie historie, afery , ale ludzka desperacja i żądza posiadania dziecka jak kolejnej rzeczy na zamówienie- jest silniejsza od rozsądku i sumienia
taka prawda
2 lata temu
Do wszystkich krytykujących, że mówiła, iż nie chce mieć dzieci: Jak cię obcy ludzie pytają o intymne sprawy, co w ogóle nie wypada, to nie każdy będzie się spowiadał. Mówi o tym kiedy chce, dojrzeje psychicznie, żeby się tym podzielić z obcymi ludźmi, ale pismaki pytają obojętnie czy wypada czy nie, bo szukają sensacji, to odpowiedziała tak, a nie inaczej. Tyle w temacie. Pomyślcie zanim coś napiszecie
Lola
2 lata temu
Jakoś w to nie wierzę . U niej wszystko to gra na pokaz . Ale w sumie to jej sprawa czy chciala czy nie chciała mieć dzieci .
Kaja
2 lata temu
Przestań kobieto kłamać jak Tusk!!Przecież nie chialas mieć dzieci a teraz taka wrzutka!! Żenada !!
Gość
2 lata temu
Ona ma duzeeee ego po cichu starala sie o dziecko przez in vitro a ludziom mowila ze nie chce dzieci...jakby sie jej udalo to by bylo ze ooo zaszla, jest w ciazy...co to za spiewka dwulicowa...albo nie mowie nic albo ze nie moge i koniec tematu.
Gość
2 lata temu
Dopiero mowila ze nie chce miec dzieci...mowie nie moge miec i koniec tematu.
Nna
2 lata temu
Każdy ma prawo wyboru. Również miałam problem z utrzymaniem ciąży. Dwa poronienia. Gdyby za trzecim razem się nie udało to może również byśmy się zdecydowali na in vitro. To szansa dla wielu ludzi na to by mieć potomstwo. Nie oceniajmy ludzi których nie rozumiemy...
...
Następna strona