Amanda Seyfried jest wziętą amerykańską aktorką, która zdobyła popularność za sprawą filmu "Wredne dziewczyny". Obecnie 40-latka ma na swoim koncie niezliczoną liczbę angaży, w tym rolę w filmie "Mank", za którą swego czasu otrzymała nominację do Oscara. Prywatnie jest żoną Thomasa Sadoskiego, z którym wychowuje dwoje dzieci. Niedawno gwiazda, która regularnie błyszczy na ściankach, zdobyła się na odważne wyznanie, które odbiło się w mediach szerokim echem.
Seyfried, we współpracy z magazynem "Vogue", nagrała filmik, na którym pokazała, jak wygląda jej codzienna pielęgnacja cery, ujawniając przy tym, że od 19. roku życia cierpi na egzemę. Amanda wyznała, że przez blisko 20 lat próbuje uporać się z zaczerwieniami i wysypką widoczną w okolicach nozdrzy i ust.
Być może myślicie: "Co ona ma na twarzy?" To moje wypryski, tak, ja też cierpię na okołoustną egzemę. Kiedy miałam 19 lat, zaczęłam mieć wysypkę, dowiadując się przy tym o wielu produktach leczniczych - dzięki mojemu dermatologowi doedukowałam się też wtedy z zakresu przydatnych produktów medycznych - powiedziała na TikToku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Amanda Seyfried pokazała, jak radzi sobie z egzemą
Aktorka zaprezentowała, jak na nakremowaną twarz nakłada tonik, serum i korektor, neutralizując tym samym przebarwienia, ale nie stwarzając efektu maski, po czym wyjaśniła:
Wysypka 'krzyczy', ale to w porządku, bo zamierzam ją zakryć. Na ten mały, śliczny wąsik używam leczniczego kremu. Widzicie, jakie to było proste? Nie muszę pozbywać się całego zaczerwienienia - nawet nie wiedziałabym, jak to zrobić - zaznaczyła.
ZOBACZ TAKŻE: Julia Żugaj jeszcze kilka lat temu walczyła z trądzikiem. Pokazała, jak wyglądała (ZDJĘCIA)
Wspomniany materiał spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem. Internauci byli pod wrażeniem, że hollywoodzka gwiazda zdecydowała się obnażyć swoją niedoskonałość, dzieląc się przy tym własną metodą, która może okazać się pomocna dla wszystkich, którzy, podobnie jak ona, muszą borykać się z egzemą.
To takie pokrzepiające. Jako osoba z trądzikiem różowatym, miło jest mi widzieć, że celebryci również borykają się ze skutkami bardzo wrażliwej skóry; Podziękowania dla "Vogue'a" i Amandy za ten film. Dla matki córki z egzemą jest to niesamowity film z wielu powodów, ale przede wszystkim ze względu na normalizację tej choroby; To jest właśnie ten rodzaj treści, jaki chcę widzieć - czytamy w komentarzach.