Aneta Zając ujawnia tajniki imponującej metamorfozy. Jak reaguje na komentarze o stosowaniu leku na cukrzycę?
Aneta Zając chudnie w oczach. Podczas ramówki Polsatu reporterka Pudelka porozmawiała z aktorką o jej metamorfozie. Gwiazda "Pierwszej miłości" zdradziła nam, jak reaguje na komentarze dotyczące stosowania leku na cukrzycę i opowiedziała o obecnym trybie życia.
Aneta Zając o swojej metamorfozie. Jak reaguje na komentarze, zarzucające jej wspomaganie się popularnym lekiem na cukrzycę?
Aneta Zając na przestrzeni ostatnich miesięcy przeszła spektakularną metamorfozę, o której ochoczo rozpisują się kolorowe portale. Aktorka zrezygnowała z cukru oraz przetworzonej żywności, a postawiła na zdrowe produkty. W sieci nie tylko chętnie prezentuje efekty przemiany, ale również zachęca fanów do aktywności.
W czwartek gwiazda "Pierwszej miłości" pojawiła się na prezentacji jesiennej oferty programowej stacji Polsat. Oczywiście Aneta zachwyciła na ściance swoją odmienioną figurą. Przy okazji wywiadów reporterka Pudelka, Simona Stolicka zdecydowała się podpytać o to, jak obecnie wygląda jej tryb życia.
Staram się po prostu ćwiczyć praktycznie codziennie. Codziennie coś. Natomiast jeżeli chodzi o dietę, to jest to dieta zbilansowana, bez żadnych jakichś wykluczeń, bez detoksów, także staram się słuchać organizmu - wyznała, zaznaczając, że nie liczy kalorii, lecz czas spędzony na treningach.
ZOBACZ TAKŻE: SONDA: Kto zadał szyku, a kto potrzebuje rady stylisty? Wybierzcie najlepiej i najgorzej ubraną gwiazdę ramówki Polsatu
Aneta Zając otwarcie o komentarzach dotyczących Ozempicu
Spektakularna przemiana gwiazdy spotyka się nie tylko z pozytywnymi reakcjami, ale również z zarzutami dotyczącymi stosowania popularnego leku na cukrzycę (przyp. red. Ozempicu), którego dodatkowym działaniem jest utrata kilogramów. Jest to obecnie częsta praktyka m.in. wśród gwiazd i celebrytów. Zając zdradziła, jak reaguje na takie komentarze.
Jak reaguję? Normalnie reaguję. Nie ma to dla mnie tak naprawdę znaczenia, czy ktoś wierzy mi, czy nie wierzy. Ja w styczniu po prostu poszłam, żeby zawalczyć o siebie, o to, żeby się dobrze poczuć i tyle. (...) Nie mam takiej potrzeby odpowiadać ani tłumaczyć się z czegokolwiek - stwierdziła stanowczo w rozmowie z reporterką Pudelka.
ZOBACZ TAKŻE: Te gwiazdy schudły w ZATRWAŻAJĄCYM tempie: Kelly Osbourne, Meghan Trainor, Kelly Clarkson. Lekarze OSTRZEGAJĄ