Angelina Jolie posyła uśmiechy na hiszpańskiej gali filmowej. Aktorka ZACHWYCA w czarnej, aksamitnej sukni
Angelina Jolie została zaproszona do uczestnictwa w Festiwalu Filmowym w San Sebastian. Specjalnie na tę uroczystość wybrała dopasowaną kreację sięgającą ziemi. Gwiazda zachwyciła elegancją oraz promiennym blaskiem.
Od minionego piątku, 19 września, aż do najbliższej soboty miasto San Sebastian w Hiszpanii cieszy się mianem światowej wizytówki kina. Na wybrzeże Basków zjeżdżają aktorzy, reżyserzy, krytycy i kinomaniacy z całego świata, by zapoznać się z ofertą filmowych nowości. Jedną z nich jest "Couture", opowieść o amerykańskiej reżyserce, która przyjeżdża do Paryża w okresie poprzedzającym tamtejszy tydzień mody. Główną rolę wykreowała zdobywczyni Oscara, Angelina Jolie, która ostatnimi czasy pojawia się na coraz większej liczbie festiwali.
ZOBACZ: Angelina Jolie stawiła się na planie filmowym z wyraźnie KRÓTSZYMI włosami. Pasuje jej NOWA FRYZURA?
Angelina Jolie olśniewa w czarnej kreacji do ziemi
Tym razem 50-letnia gwiazda zaszczyciła obecnością hiszpańskie święto kina. W minioną niedzielę stawiła się na czerwonym dywanie w czarnej sukience na ramiączkach z głębokim dekoltem. Aksamitna kreacja podkreśliła smukłą sylwetkę aktorki. Hollywoodzka sława uzupełniła stylizację monochromatycznymi butami na wysokich obcasach oraz minimalistyczną biżuterią, z wyjątkiem okazałego pierścionka zdobiącego środkowy palec jej prawej dłoni.
W trakcie konferencji prasowej Angelina Jolie poruszyła temat wolności słowa w Stanach Zjednoczonych w kontekście wrześniowego zamachu na Charliego Kirka oraz późniejszych oskarżeń o cenzurę rządową, kiedy talk-show Jimmy'ego Kimmela został zdjęty z anteny pod wpływem komentarzy prowadzącego na temat okoliczności zabójstwa konserwatywnego aktywisty.
Kocham swój kraj, ale w tym momencie nie poznaję go. Zawsze prowadziłam międzynarodowe życie, podobnie jak moja rodzina i przyjaciele. Mój światopogląd jest sprawiedliwy, jednolity i międzynarodowy. Uważam, że wszystko, co gdziekolwiek dzieli lub ogranicza osobistą ekspresję i wolność, jest bardzo niebezpieczne. To są tak poważne czasy, że musimy uważać, żeby nie mówić o nich bezrefleksyjnie. To bardzo, bardzo ciężkie czasy, w których żyjemy razem - podkreśliła znana orędowniczka równości i pokoju.