Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|
aktualizacja

Anita ze "ŚOPW" zabiera głos ws. leczenia męża i mówi o zbiórce. "Koszty są ogromne. Są opóźnienia w wypłacaniu świadczeń przez ZUS"

367
Podziel się:

W życiu Adriana Szymaniaka i Anity Szydłowskiej ostatnio nie układa się najlepiej. U uczestnika "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdiagnozowano glejaka. Jego żona planuje zbiórkę pieniędzy na kosztowne leczenie, o czym opowiedziała w sieci.

Anita ze "ŚOPW" zabrała głos w sprawie leczenia męża
Anita ze "ŚOPW" zabrała głos w sprawie leczenia męża (Instagram)

Adrian Szymaniak kilka tygodni temu trafił do szpitala z uwagi na problemy neurologiczne. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeszedł szereg badań. Diagnoza wykazała, że zmaga się z glejakiem IV stopnia. Czeka go leczenie, a w tym trudnym czasie może liczyć na wsparcie żony.

Ostatnio Szymaniak poprosił fanów o to, aby nie wpłacali środków na zbiórkę założoną przez jedną z fanek. Teraz głos zabrała Anita Szydłowska, która na InstaStories przyznała, że przez opóźnienia w wypłatach ZUS będą potrzebowali pieniędzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Honorata Skarbek otwiera się na temat choroby. Kilkanaście lat temu wykryto u niej nowotwór

Anita Szydłowska planuje zbiórkę dla męża

Anita Szydłowska pozostaje w kontakcie z fanami, z którymi na bieżąco dzieli się informacjami na temat stanu zdrowia męża. Podziękowała im za ogromne wsparcie, jakie otrzymali.

Nie mam słów po tym wszystkim, co się wczoraj wydarzyło. Zalała nas fala wsparcia, padł mi telefon, Instagram, Messanger i daliście nam tyle wspaniałych rad. Odbyłam już masę rozmów, także telefonicznych z osobami w podobnych sytuacjach. Nie liczyłam nawet na część tego. Chciałabym przytulić dziś CAŁY ŚWIAT! - pisała Anita Szydłowska na InstaStories.

Anita Szydłowska wyznała, że koszty związane z leczeniem i badaniami męża są ogromne. Nie chcieliby jednak wykorzystywać dobroci fanów w takiej sytuacji.

Mnóstwo z was pyta o zbiórkę, nawet pojawiły się osoby, które chciały ją założyć, ale my nie chcemy wykorzystywać tej sytuacji. Próbujemy dostać się do refundowanych badań klinicznych i mamy wizytę w Bydgoszczy już po weekendzie! Niestety w Gliwicach się nie udało. Koszty są ogromne, nie ukrywamy też, że są opóźnienia w wypłacaniu świadczeń przez ZUS, a musimy sprowadzać leki i robić badania, ale na to przyjdzie czas i chcemy to zrobić z głową! - przyznała.

Żona Adriana Szymaniaka wpadła na pomysł, aby zorganizować koncert, z którego zebrane środki zostaną przeznaczone na leczenie.

Dziś od rana miałam taką dobrą energię, sypałam pomysłami jak z rękawa! Np. chciałabym zorganizować charytatywny koncert muzyczno- taneczny. Jestem tancerką, znam mnóstwo osób z branży artystycznej więc wiem, że się uda! Z WAMI - zdradziła.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(367)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
......
2 dni temu
Jaki ten los jest przewrotny. Znalazł miłość, założył rodzinę. Zdrowe dzieci finansowo też nie źle im się żyło. To przyszło takie dziadostwo. Karta się odwróciła i walczy o życie. Dlaczego??? Jemu potrzeba zbiórki a nie lotników. Tam śpią na kasie zbierali 3 miliony..... Chore żona lekarz. Dzieci będą otrzymywać rentę po ojcu wojskową.... Chore a głupie ludzie płacą
Niestety
2 dni temu
Glejak IV stopnia,rokowania przeżycia nawet po operacji to kilka,kilkanaście miesięcy.
:((
2 dni temu
Nie ma nadziei przy tak zaawansowanym glejaku.Żadne pieniądze tego nie zmienią.
gość
2 dni temu
A jednak życie nie jest sprawiedliwe. Rodzica lotnika dostanie ogromne pieniądze chociaż ich sytuacja nie jest tak dramatyczna jak osób, które jeszcze walczą o życie. Ten pan też dostanie każde pieniądze o jakie poprosi. A na siepomaga jest zbiórka od 9 miesięcy, dziewczynka potrzebuje 8 mln. Jeśli ich nie zgromadzi i nie będzia miała operacji w tym miesiącu to będzie tragicznie, I o nich nikt nie pisze. Lubimy pomagać tym o których jest głośno, inni umierają w ciszy.
Prawda
2 dni temu
W bydg najlepszy szpital,kompleks medyczny na te choroby,to prawda,powodzenia.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Gość
2 dni temu
Niespotykane. Dla pilota założyli zbiórkę parę godzin do śmierci. Albo jest jeszcze za wcześnie po operacji na wprowadzenie tego eksperymentalnego leczenia albo serio boją się hejtu. Myślę że w jego przypadku zbiórka byłaby dobrym pomysłem, a miejsce w kolejce do NFZ powinien odstąpić komuś kto nie ma takich zasięgów i szans na powodzenie zbiórki
Ewa
2 dni temu
A pilot nazbieral juz 3 miliony
Dor Z.
2 dni temu
smutne to, ze warto być rozpoznawalnym celebrytą w chorobie.... życze powrotu do zdrowia!
Cdn
2 dni temu
Nie przesadza trochę z tymi upozowanymi zdjęciami jak do czasopisma? Jak dla mnie to nie adekwatne do powagi sytuacji
Tomek
2 dni temu
Wpłacę prędzej na niego niż na pilota
NAJNOWSZE KOMENTARZE (367)
Anonim
22 godz. temu
Jakoś mnie ta panienka blondyneczka denerwuje. Czuję duży nietakt dodając zdjęcia z sesji zdjęciowych w obliczu takich wieści, no ale cóż...liczy się wygląd dla tej Pani i zasięgu na insta. Szkoda mi tego faceta, widać, że ma słabą psychikę (w odróżnieniu do Jakubiaka). Myślę, że nie ma tutaj nadziei bo nikt jeszcze się nie wyleczył z glejaka. Niemniej jednak życzę wszystkiego dobrego dla Adriana. Wydaje się być bardzo prawdziwy, szczery, a ta żonka to chyba chce się promować na nim. Warto doceniać każdy dzień i po prostu żyć.
xxx
wczoraj
Zawsze można sprzedać dobra luksusowe w pierwszej kolejności, a dopiero potem prosić o pieniądze ludzi gorzej zarabiających.
Ewa
wczoraj
A na insta między postami o chorobie, diagnozie itd. współpraca (uśmiechy, instagramowe idealne życie) - czyt. reklama kolastyny masakra, to wiele o niej mówi.
.43 latek.
wczoraj
Porozmawiajmy dla odmiany o czymś korzystnym.
pytas
wczoraj
za kazdym razem jest pisane jest o jakiejs osobie z glejakiem to mowa o póxnym wykryciu.Dlaczego tak jest czy nie ma wczesniej objawów żeby zacząć taka cholerę leczyc czy eliminować.
dr Kildare
wczoraj
Pan Szymaniak powinni jak najszybciej zacząć leczenie Iwermektyna 10mg/kg dziennie i Fenbendazolem 1000mg dziennie niezaleznie od standardowego leczenia, jeżeli chce przeżyć .
Anonim
2 dni temu
To że glejak jest nie wyleczalny, nie znaczy że jutro też tak będzie. Po to są prowadzone badania eksperymentalne, żeby odkrywac nowe leki, nowe metody badań. Po xo więc pisac chorej osobie że się z tego nie wyleczy, nie mając pojęcia nd czym pracują właśnie lekarze i naukowcy?
Różyczka
2 dni temu
Hmmm gdybym miała coś doradzić to przeżyć k*wsko pięknie czas jaki mu pozostał. Wszystko co kiedyś odkładał, wszystkie plany, marzenia, randki, podróże, nieznane smaki skosztować. Wyprzytulać tych, których się kocha, modlić się, odwiedzić ulubione miejsca zamiast szpitalnych korytarzy.
Gosia
2 dni temu
Życzę powrotu do zdrowia. Cuda się zdarzają i niewytłumaczalne z medycznego punktu widzenia wyzdrowienia. Ja w to wierzę.Wysłałam w intencji tego Pana prośby z modlitwą o uzdrowienie do kilku klasztorów. Sama też się za niego pomodlę.
Kinga
2 dni temu
Ona piękna tancereczka, on finansowy filar tej rodziny. Potrzebują pieniędzy, tak zaawansowany glejak jest śmiertelny i z jednej strony na pewno zdaja sobie z tego sprawę a z drugiej tli się nadzieja i chęć walki. Ona nie zarabia wiele nawet jako choreograf, tancerz teatralny czy nauczyciel tańca, kokosów z tego nie ma. Życzę im dobrze!
Alex
2 dni temu
Przykro mi , ale z tego nic nie będzie , trzeba sobie tylko doczekać w miarę spokojnie do śmierci.
Ewa
2 dni temu
Mąż umiera, a ona będzie tańcować
lotto
2 dni temu
Ciekawe, że zbiórka zbiega się z jego problemami zawodowymi. W wywiadzie była mowa o spalonych magazynach (co jest równoznaczne ze stratami finansowymi, być może długami, jeśli coś mają w kredycie). Ten stopień glejaka nie jest uleczalny, więc łatwo połączyć kropki jaki jest prawdziwy cel zbiórki. Kasa się znajdzie, ludzie wpłacą, bo zamiast kierować się rozumem, będą działać pod wpływem emocji. Strasznie naiwny naród. Zobowiązania, rodzinę ma w zasadzie każdy. W programie ŚOPW był cwaniaczkiem o wielkich wymaganiach ws do przyszłej żony. Jeśli mieli się rozstać, to nie dziwne. Widać, że ona jest silniejsza psychicznie, zaradniejsza. On tym płaczem tylko jej dokłada, zamiast chronić najbliższych, bo też przeżywają. Taki pępek świata. On cierpi. Niech wszyscy cierpią.
Sara
2 dni temu
Nie wiem dlaczego ale nie kupuje tej historii
...
Następna strona