Trwa ładowanie...
Przejdź na

Szyc pobił dwóch paparazzi!

0
Podziel się:

Z pomocą dwóch ochroniarzy. Bohater...

Szyc pobił dwóch paparazzi!

Zajście miało miejsce przed jedną z warszawskich restauracji gdzie Szyc imprezował ze znajomymi po wieczornym przedstawieniu w Teatrze Współczesnym. Wokół kręciło się siedmiu fotografów. Dwóch z nich postanowiło zrobić aktorowi zdjęcia z bliska, na co on pokazał im środkowy palec.

Nagle pod restaurację podjechało czarne audi - relacjonuje Fakt. Wyszło z niego dwóch ochroniarzy aktora. Wtedy Borys poczuł się pewniej. Zaczął zaczepiać fotoreporterów - opowiada świadek zdarzenia, jeden z zaatakowanych. Zachęcony zachowaniem swojego szefa, goryl podbiegł do jednego z nich, uderzył mocno w twarz i zabrał kartę z aparatu. Chłopak próbował się ratować, ale nie miał szans z ochroniarzem i Szycem.

Dalej rozróba się rozkręciła jeszcze bardziej:

Pobiegłem do samochodu, gdzie czekały na mnie dwie koleżanki - opowiada drugi fotoreporter. Kiedy wsiadłem do samochodu, dogonił mnie ochroniarz i psiknął gazem do wnętrza samochodu. Próbowałem go jakoś odepchnąć, ale dostałem gazem prosto w oczy. Zdążyłem jeszcze zauważyć, jak Szyc ucieka z całą ekipą z restauracji.

Policja wezwana na miejsce zdarzenia, nie zastała już sprawców. Ale funkcjonariusze dostali nakaz rewizji w mieszkaniu aktora, odbędzie się także przesłuchanie. Przypomnijmy, Szyc ma już na koncie jeden wyrok skazujący - za prowadzenie po pijaku.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)