Rozstanie Maryli Rodowicz z mężem po 30 latach bycia razem było dla wszystkich dużym zaskoczeniem. Para uchodziła bowiem za zgodną i często pojawiała się razem na salonach. Niestety, w 2016 roku Andrzej Dużyński postanowił wyprowadzić się z ich wspólnej willi w Konstancinie, w trakcie gdy artystka bawiła się z synami na urlopie w Dubaju. Ponoć biznesmen doszedł do wniosku, że w jego relacji z Marylą zabrakło namiętności i poszedł jej szukać u kochanki.
Choć pozew rozwodowy od dawna jest w sądzie, sprawa ciągnie się do teraz. Plotkowano, że Maryla od początku celowo przeciągała rozwód, bo miała jeszcze nadzieję na pojednanie. Z drugiej strony, choć artystka zapewniała, że jest gotowa pójść na terapię małżeńską i zrobić wszystko, aby ratować związek, nie miała oporów, żeby żalić się na męża w tabloidach, co jeszcze bardziej rozzłościło Dużyńskiego.
Chociaż Rodowicz chętnie dzieliła się z mediami szczegółami rozstania, jej dzieci były znacznie bardziej zachowawcze i trzymały się od sprawy z daleka. Przynajmniej do teraz, bo córka gwiazdy, Katarzyna Jasińska postanowiła właśnie odnieść się do sytuacji w rozmowie z Na żywo.
Katarzyna, której biologicznym ojcem jest aktor, Krzysztof Jasiński chyba nie miała najlepszych relacji z ojczymem, bo twierdzi, że po jego wyprowadzce z domu odetchnęła z ulgą. W jej wypowiedzi słychać też dużą wrogość, jak na przykład wtedy gdy nazywa Dużyńskiego "mężem swojej matki".
Wraz z odejściem jej męża bardzo wiele negatywnych rzeczy zostało odciętych i dom stał się o wiele bardziej przyjaznym miejscem - powiedziała Jasińska.
Katarzyna twierdzi, że rozstanie mamy i ojczyma umocniło jej relacje z Marylą.
Nasze stosunki bardzo się ociepliły, ponieważ teraz z przyjemnością mogę ją odwiedzać. Staram się przyjeżdżać do niej i spędzać z nią czas, kiedy to tylko możliwe. Jeśli potrzebuje jakiejkolwiek pomocy, mama wie, że może na mnie liczyć - mówi córka gwiazdy.
Jasińska podkreśla też, że Rodowicz jest silną kobietą i świetnie sobie radzi z rozwodem.
Mama sobie poradzi. Ma wiele wsparcia od nas - rodziny i od wielu przyjaciół. Poza tym jest bardzo silną kobietą - przekonuje Katarzyna.