Telewizyjny format emitowanego w 30 krajach reality show przyjął się również w Polsce. Goszczący na antenie TVP1 jesienią 2014 roku pierwszy sezon Rolnik szuka żony okazał się hitem stacji. Na przestrzeni lat jego popularność nie słabła. Ostatnią, piątą edycję oglądało średnio 3,82 mln widzów. Niedługo przekonamy się, czy z kolejną będzie podobnie.
Za kilka dni obejrzymy pierwszy odcinek szóstego sezonu reality show. W wielkanocny poniedziałek poznamy uczestników. Zaprezentują się rolnicy szukający swojej drugiej połówki. Walkę o miłość pięciorga z nich, którzy otrzymają najwięcej listów od potencjalnych partnerek, będziemy mogli śledzić jak zwykle jesienią na antenie TVP1.
Kilkoro ewentualnych uczestników programu fani mogą zobaczyć na oficjalnym fanpage’u reality-show. We wtorek zadebiutował tam zwiastun nadchodzącego pilota. W krótkim klipie widać Martę Manowską, dla której prowadzenie Rolnika jest bardzo opłacalne. Po ostatniej podwyżce za każdy z odcinków zainkasuje 8 tys. zł.
Pracowici, romantyczni i ceniący miejsce, w którym żyją. Marzą o rodzinie, miłości i bliskości drugiej osoby – tak w zwiastunie prowadząca mówi o uczestnikach.
Internauci nie kryją ekscytacji zbliżającym się wielkimi krokami sezonem.
No w końcu! Już myślałam, że się chyba nie doczekam.
Lepsze niż Big Brother.
Kocham ten program bardzo mocno. Może dlatego, że też jestem sam – czytamy w komentarzach.
Niektórzy fani wyrażają również zaniepokojenie.
Tylko weźcie teraz takich swojskich chłopaków. Normalnych, tak jak było w pierwszej edycji.
Ale chyba nie wezmą już emerytów erotomanów?
Ostatni komentarz odnosi się zapewne do Mikołaja i Jana, którzy w poprzednich sezonach nie wystawili pozytywnego świadectwa rolnikom w podeszłym wieku. Jeden poprosił o szansę kobietę wcześniej przez siebie odrzuconą, a drugi ze względu na swoje zachowanie stracił szansę u wybranki.
Pierwszy odcinek szóstej edycji Rolnik szuka żony zostanie wyemitowany 22 kwietnia. Będziecie oglądać?
