Katarzyna Alexander jest znana w sieci pod pseudonimem Laluna Unique. Wyrazista blondynka dołączyła do obsady Królowych Życia w szóstym sezonie i od razu stała się ulubienicą widzów. Głośna "modelka tatuaży" ze swojską werwą i ciałem prosto z tureckich stołów operacyjnych rozkręciła nieco program, który poza fragmentami przedstawiającymi swawole największej gwiazdy show - Dagmary Kaźmierskiej, zaczął już trochę przynudzać. W szczególności, gdy na ekranie pojawiali się pozbawieni jakiejkolwiek charyzmy Rafał i Gabriel.
Od samego początku przygody na małym ekranie Lalunie towarzyszył egzotyczny kochanek pochodzenia francuskiego Gabryel Vincenzo, który, podobnie jak jego partnerka, miał obsesję na punkcie własnego wyglądu. Francuz mógł pochwalić się wręcz niesamowitymi proporcjami ciała - niesłychanie wąską talią i gigantycznymi bicepsami. W połączeniu z intensywną opalenizną i krzykliwym stylem ubioru zakochana para fundowała widzom Królowych widok, jakiego nie sposób doszukać się na co dzień na polskich ulicach.
Obawiamy się jednak, że już dłużej nie będzie nam dane podglądać kolorowego życia Laluny i Gabryela. Z instagramowych profili obu celebrytów zniknęły bowiem ich wspólne zdjęcia, co zazwyczaj jest uznawane za symptom zakończenia miłosnej relacji. Dodatkowym dowodem na rozpad związku może być też fakt, że Gabryel ostatnie kilka tygodni swojego życia spędził nie w Polsce, przy swojej ukochanej, a w Rumunii, do której królowej Lalunie, zamieszkałej na stałe w Oławie, zdecydowanie nie po drodze.
Co gorsza, ostatni odcinek, w którym para występowała razem na ekranie, przedstawiał całą rodzinę spożywającą wspólnie... sushi! Obawiamy się, że posiłki z surowej ryby stały się przekleństwem polskiego show biznesu. Ostrzegamy więc wszystkich celebrytów. Jeżeli nie chcecie, aby dopadła was klątwa Maffashion i Czarka, trzymajcie się z dala od kuchni japońskiej!
Na pocieszenie dodamy, że rozstanie z kolorowym Gabryelem nie musi oznaczać dla Laluny końca przygody z programem. Mama królowej ma ogromny potencjał i ze spokojem mogłaby wypełnić wolny czas antenowy pozostawiony po wymuskanym kulturyście, który i tak nie był zbytnio rozmowny.
Będziecie tęsknić za jego nabrzmiałymi tricepsami?
