Trwa ładowanie...
Przejdź na

Tylko udaje menedżera Mandaryny?

0
Podziel się:

Tak naprawdę wszystkimi jej sprawami zajmuje się siostra.

Tylko udaje menedżera Mandaryny?

Od kiedy Michał Wiśniewski ogłosił publicznie, że zostaje menedżerem Mandaryny, słynąca z dobrego gustu para znów zaczęła pojawiać się w telewizji. Marta będzie jedną z gwiazd sylwestra Dwójki i wkrótce nagra podobno duet z DJ-em Bobo. Chwali się, że współpraca z byłym mężem idzie jej zaskakująco owocnie.

Jesteśmy w ferworze walki. Mam teraz kontakt z Michałem codziennie, co się nie zdarzało i to jest fajne. Nie zapeszam, ale współpraca układa nam się dobrze. Świetnie się znamy, wiemy, czego się po sobie spodziewać i gdzieś tam w sferze pracy i biznesu mamy podobne wizje. Nie kłócimy się, o dziwo! - mówi Mandaryna w rozmowie z Takie jest życie.

Tak naprawdę jednak Wiśniewskiego nie można nawet nazwać menedżerem na papierze. Wszystkimi sprawami Mandaryny oficjalnie zajmuje się jej młodsza siostra, Małgorzata. To z nią trzeba się kontaktować, by cokolwiek załatwić. Czyżby Michał był jedynie współpracownikiem od robienia szumu medialnego?

Absolutnie się nie rozstaliśmy z Michałem w sensie zawodowym! To są plotki. My dopiero zaczęliśmy współpracę, więc jak moglibyśmy ją skończyć na samym początku? - pyta retorycznie Marta.

Jak myślicie, czy Wiśniewski współpracuje z byłą żoną tylko dla rozgłosu? Transakcja jest korzystna dla obu stron, bo dzięki temu znowu pojawiają się w mediach.

Jak by powiedział Rydzyk, "hopa" i do przodu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)