Trwa ładowanie...
Przejdź na

Britney i jej bułeczki

0
Podziel się:

Britney Spears pogrąża się coraz bardziej...

Britney i jej bułeczki

Britney Spears nie wystarczyło wysłanie dziwacznego listu z przeprosinami do agencji paparazzi. Postanowiła upublicznić te bzdury, umieszczając je na swojej oficjalnej stronie internetowej, podnosząc dodatkowo poziom abstrakcji z którą musi zmierzyć się czytelnik.

Myśleliśmy, że o Spears już niczym nas nie zaskoczy, ale ta dziewczyna, jak nikt inny, potrafi wprawić w osłupienie. Okazało się, że Britney podchodzi bardzo poważnie do swoich... bułeczek.

Zapewne zamiast "bułeczki" (ang. roll) w tekście miało się pojawić słowo "rola" (ang. role), ale poprawne napisanie czteroliterowego słowa przekroczyło możliwości piosenkarki. To nas nie dziwi. Dziwi natomiast fakt, że nie zostało to poprawione przez żadnego z jej pracowników. Cóż, być może wszystkich z wyższym IQ udało się jej już zwolnić...

Tak brzmi "oświadczenie" Britney, które od dziś można przeczytać na jej stronie internetowej:

Przepraszam paparazzi za incydent z parasolką, który miał miejsce 4 miesiące temu. Przygotowywałam się do bułeczki w filmie. Mój mąż nie chciał grać swojej roli, dlatego zamieniliśmy się miejscami. Biorę swoje bułeczki bardzo poważnie i trochę mnie poniosło. Niestety, nie dostałam tej roli.

Jak jeszcze trochę przerobi ten tekst, może zacznie mieć on jakiś sens...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)