Trwa ładowanie...
Przejdź na

Były narzeczony Villas: "CHCIAŁA MNIE ZABIĆ! Była chora psychicznie!"

124
Podziel się:

Diwa zakochała się ponoć w dziennikarzu muzycznym, Bohdanie Gadomskim. "Pewnego dnia zaproponowała mi małżeństwo. Bez powodu rzuciła we mnie popielniczką".

Były narzeczony Villas: "CHCIAŁA MNIE ZABIĆ! Była chora psychicznie!"

Violetta Villas przez całe swoje życie uchodziła za osobę ekscentryczną i nieprzewidywalną. Za czasów świetności mieszkała w ogromnej willi w podwarszawskiej Magdalence i opowiadała o swoim "światowym życiu" i występach w Las Vegas. Dziennikarz Bohdan Gadomski, który miał okazję poznać Villas od bardzo prywatnej strony, wspomina, że była nie tylko oryginalna, ale i niebezpieczna.

Poznali się, kiedy Gadomski opublikował w magazynie muzycznym Synkopa pełen pochwał artykuł na temat jej życia zawodowego. Diwa przeczytała go i zaprosiła dziennikarza do swojego domu.

Powiedziała mi, że kiedy czytała mój tekst, to płakała. To było moją przepustką do niej - wspomina w rozmowie z Onetem. Dostąpiłem zaszczytu odwiedzenia jej w zakratowanej willi w Magdalence: kolejno pięć godzin, cztery godziny i jeszcze byłem trzy godziny u matki, która pokazała mi całą willę od góry do dołu. Rozmawialiśmy wiele godzin, Violetta uwielbiała takie rozmowy prowadzić, zwłaszcza w nocy.

Sympatia Villas szybko przerodziła się w uczucie. Gadomski twierdzi, że chciała zostać jego żoną: Pewnego dnia zaproponowała mi małżeństwo. Zadzwoniła do mojej mamy i powiedziała, że miała proroczy sen, w tym śnie była wysoka drabina, na jej szczycie stałem ja, a ona wchodziła po tej drabinie. "Zrozumiałam, że jesteśmy sobie przeznaczeni".

Dziennikarz wspomina, że gwieździe zdarzały się też napady wściekłości i histerii:

Nie wiedziałem, że ona jest chora psychicznie - dowiedziałem się dopiero później, że ma wybuchy agresji i napady złości. Violetta bez powodu rzuciła we mnie popielniczką. Chciała mnie zabić za jedno pytanie: "Czy ma pani kogoś, kto pomaga pani w reżyserii recitalu? Bo przydałby się". Wtedy ofuknęła mnie, że jest gwiazdą światowego formatu i nie potrzebuje reżysera. Najpierw rzuciła we mnie filiżanką, a później chwyciła gigantyczną popielniczkę, i gdybym się nie uchylił, to byłbym zabity - opisuje. Po wszystkim, zaczęła dzwonić po taksówkę, ale powiedziałem: nie, dziękuję, przyjechałem autobusem, więc odjadę autobusem. Było już po 22, ciemno, las, cudem zdążyłem na ostatni autobus z Magdalenki do Warszawy.

Gadomski dodaje, że po tym incydencie "zaręczyny" zostały zerwane, a on sam nie patrzył już na swoją idolkę z takim uwielbieniem:
Już później patrzyłem na Violettę inaczej. Wcześniej byłem zaślepiony, nie ukrywam. Zacząłem dostrzegać, że popełnia błędy, że to już nie jest ten sam głos, co 20 lat temu. Że jest leniwa, że nie pracuje nad swoim wielkim głosem, że nie przygotowuje nowego repertuaru. Byłem rozczarowany.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(124)
gość
10 lat temu
elton john? o.O
agata
10 lat temu
Górniak taka sama
Gość
10 lat temu
Dziwna kobieta, musiałabyc bardzo samotna i nieszczęśliwa :(
gość
10 lat temu
widocznie nie kochał jej, tylko sławę
ivo
10 lat temu
Kazda gwiazda ma swoje fiku- miku...Violetta gwiazda byla!!
Najnowsze komentarze (124)
gość
7 lat temu
Bohdan Gadomski ma 66 lat skończone. Trudno to znaleźć w sieci ( bo chyba p***ł i się maskuje).
gość
10 lat temu
Ciebie, prosto w ten g***i łeb!
Gość
10 lat temu
Od kiedy narzeczeni mówią do siebie per Pani?
gość
10 lat temu
włosy mieli podobne
gość
10 lat temu
Nasza Violetka miała pecha genetycznego, stąd jej zachowania, jak również nienaturalnie gęste włosy, mimo wieku. Miała potrójny chromosom (XXX), zamiast podwójnego (XX), czyli tzw nadkobieta. Współczułam jej, bo z takim zestawem trudno o równowagę i komfort psychiczny. Niemalże skazana na samotność. Szkoda, że odeszła w taki przykry, głośny sposób, bo niezależnie od genetyki i humorów wniosła ogromny wkład do polskiej piosenki estradowej.
Gość
10 lat temu
Nie dziwna i samotna tylko porą bana. Pieniądze sława poprzewracały w głowie
gość
10 lat temu
Czy to ten Gadomski co ozenil sie z wdowa po Nenckim?
cyrk
10 lat temu
Jak on moze takie kłamstwa opowiadać toż to tęczowy ziomek !!!
gość
10 lat temu
pierdoły i jeszcze raz pierdoły , facet wie że Villas nie skomentuje jego wypowiedzi i p*****y ...
Gość
10 lat temu
Kolejna hiena chce zaistniec na jej smierci?
gość
10 lat temu
Zaprzepaszczony wielki talent i glos. Niestety, ale choroba psychiczna i nie leczona robi wielkie pustki w mozgu. Szkoda mi jej.
gość
10 lat temu
A miałam pana Gadomskiego za dżentelmena. To bardzo nieelegancko opowiadać takie rzeczy o osobie, która już się nie obroni ! To niegodne mężczyzny. Wstyd.
gość
10 lat temu
Cygankę Edzię czeka ta sama przyszlośc !!!!!
Gość
10 lat temu
Każdy wie że palenie zabija
...
Następna strona