Trwa ładowanie...
Przejdź na

Trzecie dziecko miało uratować związek Afflecka i Garner!

113
Podziel się:

"Uznali, że to jedyny sposób". Mały Samule urodził się w 2012 roku. Jennifer wycofała wtedy pozew o rozwód.

Trzecie dziecko miało uratować związek Afflecka i Garner!

Rozwód Bena Afflecka i Jennifer Garner nie był wielkim zaskoczeniem. Już od paru już miesięcy tabloidy informowały o kryzysie w ich związku. Ostatecznie para ogłosiła rozwód w dzień po dziesiątej rocznicy ślubu. Zobacz: Affleck od czterech miesięcy nie mieszkał z Garner i dziećmi!

Według najnowszych doniesień magazynu US Weekly para już kilkukrotnie była bliska rozstania z powodu "imprezowego trybu życia" Afflecka. Aktor ma podobno słabość do hazardu i romansów ze znacznie młodszymi, początkującymi aktorkami. Do tego dochodzą jego nasilające się problemy z alkoholem.

Okazuje się, że Garner już raz była gotowa złożyć papiery rozwodowe, ale w ostatniej chwili zdecydowała, że spróbuje jeszcze zawalczyć o związek. W 2012 roku Affleck poszedł na odwyk i przekonał żonę, żeby dała mu ostatnią szansę. Wtedy zdecydowali się na kolejne dziecko, które miało uratować ich miłość.

Przechodzili kryzys i uznali, że to jedyny sposób. Szybko okazało się, że Jennifer jest znowu w ciąży. Na jakiś czas ich życie się znormalizowało i Ben postarał się być tym razem lepszym ojcem - mówi informator magazynu US Weekly. Dziecko pomogło tylko na jakiś czas. Zapomnieli o problemach, żeby powitać je na świecie, ale tak na prawdę nic się nie zmieniło.

Znacie podobne historie, które skończyły się szczęśliwie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(113)
gość
9 lat temu
A niech go pogoni, dziada, ulozy sobie jeszcze zycie z kims lepszym miejmy nadzieje
gość
9 lat temu
powinni mieć dziesięcioro dzieci, nie mieliby czasu na kłótnie i rozłaki
gość
9 lat temu
a co tu dziecko pomoże, jak on lubił zamoczyć w innych
gość
9 lat temu
g***i pomysł
gościnnie goś...
9 lat temu
Co za baran (jeśli to wszystko prawda). Po co zakładał rodzinę, pozwolił żeby ona traciła czas jeśli I tak nie miał zamiaru się ustatkowac. Dla mnie samolubny buc, nie znoszę takich typów.
Najnowsze komentarze (113)
gość
9 lat temu
największa głupota - zrobienie bachora na zgodę, dla ratowania małżeństwa, itp. zamiast się rozstać, fundować sobie kolejny problem. po co?
gość
9 lat temu
Jak związek przechodzi poważny kryzys to ludzie raczej ze sobą nie sypiają... Jeśli poszli jednak do łóżka to pewnie "kontrolowana wpadka" to była. I próba zatrzymania faceta się udała na krótką metę. Przystopował i stwierdził, że jednak zostanie, a potem znowu się zaczęły konflikty (czy też zdrady, jak tu sugerujecie).
gość
9 lat temu
takie ciacho, ehhh
gość
9 lat temu
czy pudelek nie zna ortografii?
gość
9 lat temu
Nic dziwnego że wyglądała jak siedem nieszczęść
gość
9 lat temu
I dobrze. Bedzie szczesliwsza bez niego
rena
9 lat temu
Nigdy dziecko nie uratuje małżeństwa, może tylko pogorszyć sytuacje jeżeli jest żle.
gość
9 lat temu
A co to za pomysł, że niby zrobienie dziecka ma uratować związek :-/ bzdury!
gość
9 lat temu
dzieci z alkoholikiem i ćpunem - sama radość - ona jest tak brzydka jak noc i to bez księżyca dlatego szuka kochanek
gość
9 lat temu
z**b
gość
9 lat temu
Czyli żony 99,9 procenta Polaków powinny ich kopnąć za to, że nie rozpuszczają pieniędzy w Vegas, ale i tak stać ich jedynie na Biedronkę, Lidla i kretyńskie studia dla dzieci na polskiej uczelni w najlepszym wypadku:)
gość
9 lat temu
dziecko na zgodę to najgorszy pomysł
bk
9 lat temu
dziecko ma byc szczesciem a nie tylko po to by zwiazki ratowac,glupie myslenie...
gość
9 lat temu
prawda jest taka ze dzieci nigdy nie ratuja malzenstwa wszystko jest ok w czasie ciazy i troszke po porodzie a potem wszystko wraca do normy facet idzie do pracy a kobieta zostaje sama w domu z kolejnym dzieciakiem on odzywa wsrod ludzi a ona pomalu umiara wsrod pieluch
...
Następna strona