Trwa ładowanie...
Przejdź na

Teściowa i szwagierka chcą... odebrać Borkowskiemu dzieci!

373
Podziel się:

"Wystąpiły do sądu o ustanowienie opieki nad moimi dziećmi. Myślałem, że życie oszczędzi mi już dramatów... Nic mnie już nie zdziwi".

Teściowa i szwagierka chcą... odebrać Borkowskiemu dzieci!

14 stycznia zmarła ukochana żona Jacka Borkowskiego. Kiedy lekarze, po kilku tygodniach bagatelizowania objawów, zdiagnozowali w końcu białaczkę, było już za późno na skuteczne leczenie. Magdalena Borkowska zmarła zaledwie miesiąc po usłyszeniu diagnozy. Osierociła dwoje dzieci. Od tamtej pory aktor stara się przywrócić normalność w ich życiu. Znajomi aktora są pod wrażeniem tego, jak dobrze sobie radzi.

Niestety, rodzina zmarłej żony nie podziela tej opinii. Jak ujawnia Borkowski w rozmowie z tygodnikiem Rewia, matka i siostra zmarłej żony próbują odebrać mu dzieci. Zaalarmowany przez nie sąd wysłał do domu aktora kuratorkę, która przyszła sprawdzić, czy dobrze opiekuje się 14-letnim Jackiem i 12-letnią Magdą.

Co miałem robić? Wpuściłem tę panią w domu. Usiedliśmy przy stole, porozmawialiśmy - relacjonuje aktor w tabloidzie. Dowiedziałem się, że moja teściowa i siostra mojej zmarłej żony wystąpiły do sądu ustanowienie opieki nad moimi dziećmi .

Szwagierka Borkowskiego już wcześniej wyrażała troskę o przyszłość siostrzeńców... kradnąc z domu aktora biżuterię zmarłej siostry!

Jak relacjonuje tabloid, na widok kuratorki dzieci, przekonane, że za chwilę zostaną odebrane ojcu i umieszczone w domu dziecka, wpadły w histerię.

Myślałem, że życie oszczędzi mi już dramatów - komentuje aktor. Myliłem się. Najpierw straciłem Magdę, kobietę mojego życia, a teraz będę musiał walczyć o nasze ukochane dzieci. Ale wytrzymam. Nic mnie już nie dziwi. Nic mnie już nie zaskoczy. Uodporniłem się. Całą uwagę kieruję na dzieci i pracę. Mama przeżyła obóz koncentracyjny, cudem przeżyła, od niej mam siłę i nie poddam się.

Ponieważ postępowanie sądowe już ruszyło, aktor wraz z dziećmi będzie musiał poddać się badaniom psychologicznym w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno-Konsultacyjnym. Dzieci czeka więc jeszcze wiele stresów, bo raczej nie zanosi się na to, żeby kochające babcia i ciocia wycofały pozew.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(373)
gość
8 lat temu
straciły mamę, zabierzmy im tatę - kur.. co za myślenie, głupie baby!!! liczą łajzy na 500+ czy kur.. co??
gość
8 lat temu
Co za pijawki... Najgorsze zawsze w rodzinie. U mnie było podobnie, po śmierci dziadków nagle wszyscy się zlecieli i wielka walka o pieniądze, ale jak trzeba było niedołężnym dziadkom umyć tyłek i zmienić pieluchę to tylko ja ze łzami w oczach to robiłem... I nic z tego nie mam. Ale nie żałuję, bo kochałem ich ogromnie. Ale niech pan Jacek się nie poddaje, bo o dzieci trzeba walczyć! Precz z pijawkami!
gość
8 lat temu
jak można być tak podłym!
gość
8 lat temu
To mozna tak zglosic pozew bez powodow?
gość
8 lat temu
Rodzina zmarłej żony powinna go wspierać w tym trudnym dla wszystkich okresie, a nie próbować odebrać mu dzieci!
Najnowsze komentarze (373)
gość
8 lat temu
Zeby zabrac dzieci ojcu muszą być bardzo bardzo powazne powody nie sądzę aby w tym przypadku tak było. A ze sobie wymysliły coś tam , cos tam to słaby argument .Współczuję p. Borkowskiemu, spokój jego i dzieci został zakłócony.
gość
8 lat temu
Ludzie to nie jest TAKIE PROSTE. Te kobiety widzą, ze on sporo pracuje, więc dzieci często zostają same. Powinni sie dogadać a nie szkodzić rodzinie, a głównie dzieciom. Z rodziną to najlepiej na zdjęciu się wychodzi.
gość
8 lat temu
jeszcze pewnie by zadaly zeby pan im placil koszmar wstd niech sie panie wstydza za takie zacowanie
gość
8 lat temu
wspolczuje panu to nie sa ludzie na poziomie powinny wiedziec ze dzeci bardzo kocaja ojca ion ma p;rawo je wycowywac o co im codzi ale takic skrajnych przypadkow jest wiele nie zalezy im na dobrych relacjach niech pomysla czy dzieci chca z nim i byc o poztem kradziez bizutrri to patologia i brak szacunku do siostry
Karolina
8 lat temu
Ojciec też ma prawo do dzieci , teściowa i szwagierka to nie rodzina tylko hieny dzieci narażają na uraz psychiczny do końca życia ...... Panie Jacku proszę walczyć o Swoje prawa do dzieci , jestem z panem całym sercem , głowa do góry wszystko ułoży się po pana myśli :):) Pozdrawiam pana i dzieci :):)
Gość
8 lat temu
Co za ludzie dzieci należą się ojcu, a one niech sobie zrobią.Obrzydle babska. Trzymam kciuki panie Jacku będzie dobrze.
gość
8 lat temu
mogą pomagać,ale na jakiej podstawie chcą odebrać Pan Jacek wspaniale napewno sobie radzi a dzieci już są dość duże i napewno samodzielne
gość
8 lat temu
Co za ku...wy !
gość
8 lat temu
90 % kobiet to s**i myślące tylko o sobie.
gość
8 lat temu
ciocia z********a niech pan nie wpuszcza tych s***t do domu
gość
8 lat temu
zastrzelić k******* zlodziejskie
gość
8 lat temu
Ciekawe na jakiej podstawie żądają ustanowienia opieki nad cudzymi dziećmi. W ten sposób to jakakolwiek ciotka albo babcia mogłyby odbierać dzieci swoim siostrom, córkom itd no bo przecież zawsze można wykazać że ktoś się źle opiekuje dziećmi. Jak wpadnie się komuś do domu np rano i talerze nie pomyte .... Zwłaszcza że wszystko jest kwestią uznaniową bo chyba nie ma wzorca opieki nad dzieckiem. Teraz pojawią się Ciotki Polki i Babcie Polki które w imieniu swoich krewnych Matek Polek będą domagać się alimentów na nie swoje dzieci. Może niedługo sąsiadka zabierze dzieci sąsiadom ? Alimenty, zasiłki i 500 + to najważniejsze.
gość
8 lat temu
panie jacku zycze wszystkiego najlepszego a dzieci napewno beda z panem
gość
8 lat temu
One się boją, że pan Jacek znajdzie sobie następną kobietę i dzieci będą poniewierane.
...
Następna strona