Baron nie kryje emocji po trudnej nocy z synem: "Dużo było bólu"
Baron zrelacjonował na Instagramie nieprzespaną i dość trudną dla niego noc. Jak ujawnił, jego syn Leonard bardzo źle się czuł. "Dużo było przygód, dużo było bólu i dużo było sprzątania" - opisuje.
Baron prywatnie jest tatą małego Leonarda. Mimo że wraz z Sandrą Kubicką zdecydowali się zakończyć swój związek (w listopadzie do jednego z warszawskich sądów wpłynął pozew o rozwód... ponownie), oboje zapewniają, że chcą być obecnymi i zaangażowanymi rodzicami.
Baron raczej rzadko wypowiada się w mediach społecznościowych na temat swojego burzliwego życia prywatnego. Ochoczo relacjonuje natomiast czas spędzany razem z synem. Rodzicielstwo nie zawsze jest jednak miłe i kolorowe.
Baron planuje karierę solową? "Mam niezrealizowaną ambicję płyty producenckiej"
Baron szczerze o trudach rodzicielstwa
Muzyk przekonał się o tym minionej nocy. Na swoim instagramowym profilu zrelacjonował trudną i nieprzespaną nockę.
Miałem dzisiaj bardzo przygodową nockę z Leosiem. Byliśmy sami i nie widziałem go jeszcze tak źle czującego się, nigdy. Nie przespaliśmy praktycznie dłużej niż godzinę. Dużo było przygód, dużo było bólu i dużo było sprzątania. Właśnie teraz jedziemy do pralni. If you know, what I mean (Jeśli wiecie, co mam na myśli - przyp. red.)
Baron zdecydował się również na kilka słów wsparcia kierowanych do wszystkich ojców.
To jest wideo propsujące wszystkich tatuśków opiekujących się swoimi dziećmi, córeczkami, synkami. [...] Także wiwat dla wszystkich tatusiów. Jesteście dzielne chłopaki!