Baron relacjonuje chwile z synem i przypomina: "Umiesz liczyć, licz na siebie. ALBO NA TATĘ". Wymowne?
W listopadzie do sądu wpłynął pozew rozwodowy złożony przez Sandrę Kubicką. Tymczasem Baron pokazuje na Instagramie wspólne chwile spędzane z ich synkiem, Leonardem. "Umiesz liczyć, licz na siebie. Albo na tatę" - uczy pociechę muzyk.
Związek Sandry Kubickiej i Barona przeżywał głośne wzloty i upadki. Para pobrała się wiosną 2024 roku, a chwilę później przyszedł na świat ich syn, Leonard. Tuż przed pierwszą rocznicą ślubu Kubicka poinformowała, że złożyła pozew o rozwód. Pierwsza rozprawa rozwodowa pary nie doszła do skutku, a Sandra i Baron znów zaczęli pokazywać się razem. Ich aktywność w sieci również sugerowała, że małżeństwo udało się uratować. Niestety, jak informowaliśmy w środę, do sądu trafił kolejny pozew rozwodowy złożony przez celebrytkę.
Córka Joanny Krupy cierpi, bo jej rodzince się rozstali: "Boli ją to"
Baron spędza czas z synem
Baron nie zabrał głosu w sprawie rozwodu, ale za to pochwalił się wspólnym czasem spędzanym z synem. Muzyk opublikował kilka kadrów z zabawy z małym Leonardem i podkreślił, że spędza z nim dużo czasu - za wyjątkiem weekendu, podczas którego był zajęty koncertowaniem. Chwile z synkiem określił jako "magiczne".
Kocham nasz wspólny czas. W weekend grałem koncerty, dlatego od poniedziałku spędzamy ze sobą każdy moment non stop. Wspólne dni pełne śmiechu i przygód oraz wspólne noce, jedne bardziej przespane, inne mniej. Każda z nich jest magiczna
Muzyk pokazał też, że uczy synka liczyć - w sensie dosłownym i metaforycznym.
Liczymy. Umiesz liczyć? Licz na siebie. Albo na tatę
Tata na medal?
Zobacz także: Blanka Lipińska podsumowała (?) drugą próbę rozwodu Barona i Sandry Kubickiej: "CIĘŻKO NADĄŻYĆ"