Beckhamowie i Nicola Peltz znów WBIJAJĄ SOBIE SZPILE? "Nie mają powodu, żeby za cokolwiek przepraszać"
Konflikt w rodzinie Beckhamów wciąż trwa, a Brooklyn spędził tegoroczne święta z żoną i jej bliskimi. Media już dopatrują się "szpileczek" w ich instagramowych interakcjach. Widzicie tu jakieś szanse na zgodę?
Wygląda na to, że rodzinna drama u Beckhamów trwa w najlepsze. Zaczęło się niewinnie, bo od sporu braci o dziewczynę, a dziś Brooklyn i reszta słynnej familii nawet ze sobą nie rozmawiają. Sprawy zaszły tak daleko, że już się nie obserwują na Instagramie i to podobno zasługa samego młodego Beckhama.
Kolejna wymiana ciosów na linii Beckhamowie - Brooklyn i Nicola
Kilka dni temu stało się jasne, że tegoroczne święta Beckhamowie, a Brooklyn z Nicolą, spędzili oddzielnie. Podczas gdy David pozował do zdjęć z pociechami, jego najstarszy syn wspominał jedynie, że Peltz "jest dla niego wszystkim". Teraz z kolei mówi się, że doszło do kolejnej cichej "wymiany ciosów".
#dziejesiewsporcie: wyjątkowa impreza u Beckhamów. Wideo trafiło do sieci
Nicola Peltz opublikowała relację z tegorocznych świąt, które spędziła z Brooklynem i jej bliskimi. Przy okazji złożyła życzenia obserwującym z nadzieją, że nadchodzące miesiące będą dla wszystkich "pełne miłości, spokoju i szczęścia". Komentujący są w tej sprawie (a jakże) dość podzieleni, jednak to nie to zwraca największą uwagę.
Portal Page Six sugeruje, że Victoria już zdążyła odpowiedzieć synowej i wbiła jej subtelną szpilę. W ramach "odpowiedzi" opublikowała nowe nagranie z mężem, a w tle użyła piosenki "Guilty", którą zaśpiewali Barbra Streisand i Barry Gibb, i to dokładnie w momencie, gdy pada, że "nie mają powodu, żeby za cokolwiek przepraszać"...
Przy okazji pochwaliła Davida, który spędzał czas z córką, oraz Cruza, który odkrywa w sobie nowy talent. O Brooklynie ani słowa, a przynajmniej oficjalnie, bo fani ewidentnie wiedzą swoje. Żadna ze stron konsekwentnie nie chce komentować sprawy.
Myślicie, że jeszcze sobie wszystko wyjaśnią?