Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Borys Szyc gorzko o skutkach inflacji: "CORAZ MNIEJ NAM ZOSTAJE NA ŻYCIE"

343
Podziel się:

W najnowszym wywiadzie Borys Szyc przyznał, że i on odczuł dotkliwe skutki kryzysu. Aktor zmuszony był zrezygnować z remontu i zamienić zagraniczne wakacje na wczasy w kraju. "Próbowałem nie przejmować się wzrostem cen, czyli oszukiwać sam siebie, ale dalej już nie da rady".

Borys Szyc gorzko o skutkach inflacji: "CORAZ MNIEJ NAM ZOSTAJE NA ŻYCIE"
Borys Szyc gorzko o skutkach inflacji (AKPA)

Galopująca inflacja, rosnące koszty życia i comiesięczne podnoszenie stóp procentowych to ostatnio w mediach temat numer jeden. Oprócz "zwykłych śmiertelników" dotkliwe skutki kryzysu na własnej skórze odczuły także niektóre osoby publiczne. W obliczu obecnego stanu gospodarki zatrwożeni celebryci coraz śmielej otwierają się w temacie problemów finansowych.

Do tego grona dołączył właśnie Borys Szyc. Gwiazdor od wielu lat zalicza się do ścisłej czołówki najpopularniejszych rodzimych aktorów, dzięki czemu może cieszyć się uprzywilejowaną pozycją. Mimo to jego rzeczywistość uległa znacznej zmianie na przestrzeni ostatnich lat. Opowiada, że w ramach cięcia kosztów musiał zamienić w tym roku zagraniczne wyjazdy na swojski kemping...

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rozwód Martyny Wojciechowskiej i Przemka Kossakowskiego oraz wymarzona praca Gosi Rozenek

W najnowszym wywiadzie udzielonym "Gazecie Wyborczej" gwiazdor ujawnił, że też musiał zrównoważyć swój budżet, który mocno się w ostatnim czasie uszczuplił. Doszło do tego, że ojciec dwójki dzieci zmuszony był zrezygnować z długo oczekiwanego remontu swojego domu znajdującego się na warszawskiej Saskiej Kępie.

Przez kilka miesięcy próbowałem nie przejmować się wzrostem cen, czyli oszukiwać sam siebie, ale dalej już nie da rady - przyznał aktor. Mamy dom zasilany gazem i prądem, więc z miesiąca na miesiąc coraz mniej nam zostaje na życie. Odpuszczam postanowiony wcześniej remont. Materiały budowlane zdrożały co najmniej dwa razy. Może za rok ceny spadną? - zastanawia się.

43-latek przyznał, że nie stać go już na luksusy, a wczasy w Polsce również wiążą się ze sporym wydatkiem. Celebryta zmuszony jest znacznie obniżyć standard życia. Oczywiście "obniżyć" w swojej skali, bo w końcu i takie wakacje na kempingu to dla wielu niewyobrażalny wydatek.

Wakacje spędzamy w kraju, a nie – jak bywało – za granicą, jednak grzeszyłbym, narzekając - stwierdził wyrozumiale Szyc. Kocham Mazury, widzę przy tym, jak pusto się tutaj zrobiło. Kiedyś były ceny warszawskie i mazurskie – teraz jest równie drogo tu i tam. Ludzi nie stać już nie tylko na luksusy typu czartery jachtów, ale i na noclegi... Głupie pójście z dziećmi na lody w marinie to prawie stówa. Rolę restauracji, a nawet budek z frytkami, przejęły tutejsze Biedronki. Wieczorem półki w dyskontach są tak samo puste jak mazurskie knajpy.

Doceniacie, że dostrzega rzeczywiste problemy "zwykłych śmiertelników"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(343)
Brawura
2 lata temu
Pewnie znowu będzie tarcza dla artystów. Janda pierwsza w kolejce :D
Pobrecitos
2 lata temu
Kolejna zapomoga dla artystów się szykuje? Żeby Maryla miała czym merca tankować i Beatka K żeby miała czym siebie tankować?
rail
2 lata temu
on nie musi sie obawiac, ze na czynsz nie starczy.jemu nie starczy na urlop w paryzu, buowe nowego domu.a firmy i sklepy podwyszaja czesciej i wiecej niz 3 lata temu.i 80% pandemia i wojjna zluza jako wymowki.a szyc da rade bez lunchu 4 razy w tygodniu na miescie.
Jaaaaaa
2 lata temu
Nie bardzo rozumiem komentarze osób atakujących Szyca. Rozumiem szanowni Państwo ,że Was inflacja omija szerokim łukiem , że takie z Was burżuje , ze generalnie cena nie gra roli w zębach pokornie oddajecie Państwu co trzeba i absolutnie nie odczuwacie kryzysu ekonomicznego ???!!! Polak to dziwny człowiek nawet gdy bogatszy id niego narzeka , że żyje się coraz gorzej trzeba mu dokopać zamiast się zjednoczyć i walczyć o lepszy byt. Bogaty to również człowiek jemu też ubywa pieniędzy które nasz szanowny rząd rozpuszcza bez opamiętania ciągnąć kraj na dno 🙄🙄🙄🙄
Tim
2 lata temu
Ja będę wyjeżdżać do Uk
Najnowsze komentarze (343)
..........
2 lata temu
"A co mają powiedzieć emeryci z 1600 zł emerytury?Ręce opadają jak się czyta to wszystko".
piisigma
2 lata temu
to jest koleś, który przez 10 lat był topowym aktorem w Polsce i zarabiał krocie. Wielka część kasy inwestował w zakup mieszkań, których ma dużo. Robienie sie teraz na przeciętnego Kowalskiego, który musi się zastanowic na co go stać zanim dana rzecz kupi [w tym jedzenie], jest ze strony Szyca żenujące.
Mega
2 lata temu
Bidula Komorowski by Tobie doradził co masz zrobić
Anna
2 lata temu
Dragi coraz droższe??
Człowiek
2 lata temu
Komedia
Goga
2 lata temu
Super wiadomość
nick
2 lata temu
ja 2 lata temu kupiłem mieszkanie i gotuje na prądzie, w budynku nie ma gazu, dodatkowo oglądam na prądzie telewizje, filmy z komputera, muzyka, światła, lodówka, żyjemy w dwójkę nie całe 60 metrów, piekarnik to najczęściej pizza ze sklepów lub frytki, na płycie robimy pasty z makaronami itp. plus non stop herbata z czajnika również na prąd, płacimy 120 zł na 2 miesiące, żadnych podwyżek nie miałem do dziś, nie wiem o czym on mówi, w sumie to i lepiej że mam wszystko na prąd bo mi sąsiad przynajmniej nie wysadzi bloku w powietrze, żyje bezpieczniej i oszczędnie jak Niemiec, jeśli będzie podwyżka to ja nawet tego nie odczuje
Bankrut
2 lata temu
20.000 za dzien zdjeciowy, niezliczone filmy, seriale Netflixa, reklama McDonalda, tantiemy, setki tysiecy dostal z tarczy inflacyjnej i ten czlowiek nie ma kasy. Narzeka. Jego mniej slawne kolezanki i koledzy siedza po Zanzibarach i Meksykach, a on je szczaw i mirabelki.
ABC
2 lata temu
Kiedyś sam powiedział, że gra we wszystkim, żeby zarobić i oszczędzić pieniędzy. Faktycznie grał w każdym dziadostwie jakie się nawinęło to gdzie pinionszki? To straszne, że za granicę nie pojedzie.
.....
2 lata temu
Niektórzy piszą że nie mają problemu no bo żyją oszczędnie. Nie rozumiecie..... niedługo bochenek chleba będzie kosztował tyle co wasza dniówka. Kończą się czasy kiedy bycie oszczędnym pozwalało na jako-takie życie. Jak tak dalej pójdzie wybór nie będzie między lepszymi czy gorszymi płatkami na śniadanie, tylko czy dzisiaj jem ten najtańszy chleb czy nie jem wcale. Oszczędność wkrótce już nie wystarczy.
Kaja
2 lata temu
Biedactwo! Ja 5 rok buduję dom, bo nie chciałam kredytu. W tym czasie nie byłyśmy nigdzie na wakacjach, tylko dzieci wyjeżdżały na obozy i wycieczki organizowane przez świetlice. Inflacja też nas dobiła, naszych sąsiadów i rodzinę, wszystkich normalnych ludzi, którzy zarabiają przeciętnie, czyli tyle za ile pan Borys nawet oczu nie otwiera. I mamy na tyle honoru, żeby nie narzekać publicznie, że nie możemy piąty raz wyjechać w tym roku na Zanzibar....
Ina
2 lata temu
Im zawsze mało...paniska bez wstydu
Masakra
2 lata temu
Typ ma 20 tysięcy za dzień zdjęciowy i jęczy ? Gościu ja zarabiam 3 Twoje dniówki rocznie
Ke ?
2 lata temu
Może trzeba rzadziej chodzić do Flaminga i spędzać wakacje na tańszym campingu ? Żona tez wygląda na odpicowaną może trzeba przykręcić kranik z hajsem na nowe sukienki ?
...
Następna strona