Brooklyn Beckham żąda przeprosin od rodziców: "ZADALI TYLE BÓLU I KRZYWDY". Victoria i David "subtelnie" odpowiedzieli mu na Instagramie
Święta Bożego Narodzenia nie okazały się dobrą okazją do pojednania w rodzinie Beckhamów. Brooklyn Beckham żąda podobno, aby rodzice przeprosili jego żonę, ale Victoria i Beckham nie bardzo się do tego palą. Wręcz przeciwnie - para zamieściła sugestywne wideo, które powinno rozwiać wszelkie wątpliwości syna.
Rodzinny konflikt u Beckhamów trwa w najlepsze. Kiedy już wydawało się, że jest szansa na pojednanie Brooklyna Beckhama z rodzicami i rodzeństwem, celebryta zdecydował się na zaskakujący krok. Brooklyn zablokował Victorię i Davida na Instagramie, a następnie swoich obu braci i siostrę. Wszyscy zachodzili w głowę, co mogło tak zirytować Brooklyna, ale szybko okazało się, że nie stała za tym żadna wielka kłótnia czy głębsza motywacja. Obrażony syn gwiazdorskiej pary był po prostu "zirytowany".
Krzysztof Gojdź zdradza, jaka naprawdę jest Paris Hilton i mówi, obok kogo w Hollywood mieszka
Victoria i David nie przeproszą Brooklyna?
Okazją do pogodzenia nie okazały się również tegoroczne święta Bożego Narodzenia. Brooklyn nie spędził świąt z rodziną i podkreślił, że jego małżonka, Nicola Peltz, "jest dla niego wszystkim". W brytyjskiej prasie pojawiły się natomiast doniesienia, że celebryta byłby skłonny do pojednania, ale pod jednym warunkiem: rodzice muszą przeprosić Nicolę.
Toczyła się długa wojna informacyjna, podczas której Nicola była obiektem drwin. David i Victoria obrali Nicolę za cel i myśleli, że mogą to zrobić bez konsekwencji. Nie można zadać dwóm osobom tyle bólu i krzywdy, a potem oczekiwać, że związek zostanie podtrzymany za pośrednictwem publicznego wpisu w mediach społecznościowych. Osoba, która zadała ból, nie ma prawa decydować, kiedy ogłosi koniec. Jeśli chcą się pogodzić, muszą przeprosić, przyznać się do wyrządzonego bólu i wprowadzić zmiany, aby pokazać, że to się nie powtórzy
Być może w odpowiedzi na warunek postawiony przez syna, Victoria i David pochwalili się mocno rodzinnymi świętami w towarzystwie synów, Cruza i Romeo, oraz córki, Harper Seven. Wiadomość wysyłana do świata jest jasna: jesteśmy szczęśliwi i dzieci są dla nas najważniejsze. Para zdecydowała się też wysłać bardzo jasny komunikat żądającemu przeprosin Brooklynowi i opublikowała wideo, na którym tańczą do utworu "Guilty" Barbry Streisand i Barry'ego Gibba. Jeden z wersów piosenki brzmi: "Nie mamy za co przepraszać".
Myślicie, że Brooklyn "odbierze" wiadomość?