Caroline Derpienski melduje się w Cannes i nadaje ze słynnego hotelu. Cena za noc sięga kilkunastu tysięcy
Caroline Derpienski zawitała do Cannes i relacjonuje ze szczegółami swój festiwalowy wyjazd. Uraczyła obserwujących serią instagramowych relacji z luksusowego hotelu. Pokazała widok z okna, wystawną kolację i oczywiście kilka swoich fotek.
W kwietniu minęły dwa lata od debiutu Caroline Derpienski na stołecznych salonach. 22-latka ewidentnie bardzo polubiła status celebrytki i od tego momentu nie pozwala o sobie zapomnieć. Z godną pozazdroszczenia regularnością relacjonuje w mediach społecznościowych swoje luksusowe życie. W niedzielę Caroline błyszczała też na ściance podczas finału "Tańca z Gwiazdami". Podczas kilkudniowego pobytu w Polsce zdążyła pochwalić się metamorfozą fryzury i nowym nabytkiem - pomarańczowym Lamborghini oznaczonym tak, by nikomu nie umknęło, kto nim podróżuje.
Dolarsowe życie to niekończąca się moc atrakcji, więc celebrytka we wtorek rozpoczęła kolejną przygodę. Zjawiła się w Cannes, by wziąć udział w festiwalu. Jako stała bywalczyni imprezy zatrzymała się w hotelu Carlton, w którym co roku goszczą gwiazdy z całego świata. Koszt jednej nocy w obiekcie oscyluje w okolicy 9 500 złotych. Jeśli chodzi o najlepsze apartamenty, cena sięga już kilkunastu tysięcy za noc.
Zanim otrzymamy relację z festiwalu, Derpienski podzieliła się na Instagramie szczegółową dokumentacją z pobytu. Już od wejścia do pokoju zachwycała się obiektem. Pochwaliła się obserwującym widokiem z balkonu i zaprezentowała wystawną kolację zaserwowaną przez obsługę. Pałaszując posiłek, oglądała pierwszy półfinał Eurowizji i kibicowała Justynie Steczkowskiej. Tradycji musiało stać się zadość, więc Caroline opublikowała też serię swoich zdjęć. Zapozowała w szlafroku w łazienkowym lustrze i strzeliła sobie fotkę z panoramą miasta w tle.
Fajnie ma?