Trwa ładowanie...
Przejdź na
Paww
|

Ciałopozytywna Ewa Farna przekonuje: "Trzeba zaakceptować zmiany, na które nie mamy wpływu"

147
Podziel się:

Ewa Farna zapewnia, że od zawsze lubiła samą siebie. W rozmowie z Pudelkiem przekonuje, że kobiecie ciało jest niesamowite, ponieważ może nosić w sobie nowe życie.

Ciałopozytywna Ewa Farna przekonuje: "Trzeba zaakceptować zmiany, na które nie mamy wpływu"
Ciałopozytywna Ewa Farna: "Trzeba zaakceptować zmiany, na które nie mamy wpływu"

Kilka miesięcy temu zadebiutował singiel Ewy Farnej, "Ciało". Wokalistka zaprezentowała wówczas światu klip do utworu, w którym porusza tematy samoakceptacji i ciałopozytywności. Piosenkarka w kolejnych wywiadach i postach otworzyła się na temat zmian w ciele po ciąży i ich akceptacji, opowiedziała też o fali hejtu, z którym musiała się zmierzyć.

Zobacz także: Ewa Farna o ciałopozytywnośći: "Trzeba zaakceptować zmiany, na które nie mamy wpływu"

Tuż po występie na sopockiej scenie wokalistka opowiedziała reporterowi Pudelka, czym jest dla niej ciałopoztywność. Piosenkarka zapewnia, że od zawsze lubiła samą siebie. Jednocześnie przekonuje, że kobiecie ciało jest niesamowite, szczególnie, że może nosić w sobie nowe życie. Celebrytka zaapelowała do fanów, by przestali przejmować się zmianami w swoim ciele, na które nie mają wpływu.

Ciałopozytywność to próba akceptacji, jaką inność ma nasze ciało. Kiedy siebie pokocham, mogę o siebie dbać, bo siebie lubię. Trzeba zaakceptować zmiany, na które nie mamy wpływu. Po ciąży, z czymś się rodzimy lub mniej miłe sprawy, które pozostawiają ślady - mówi Ewa.

Zdrowe podejście?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(147)
Nie
3 lata temu
A ja jestem za ciałoneutralnością - trzeba po prostu przestać gadać o ciele i wyglądzie. Olać to, żyć i po prostu nie zajmować się tym, to najlepsze i najzdrowsze rozwiązanie.
takie czasy
3 lata temu
ciekawe kto zaczął ta głupią modę, ze babki w rozmiarze Ewy klasyfikuje się jako elefanty i trzeba aż być "cialopozytywnym" i tłumaczyć ze jak się nie jest szkieletem obciągniętym skora to tez jest ok. W sumie przykre to :/
Taka prawda
3 lata temu
Wszystko niby ok, ale co jeśli to ciało nie może dać życia? Bo coś z nim jest nie tak... Chyba nie chodzi tu o jego zdolności do rozmnażania...
asw
3 lata temu
Lubię Ewę, ma ladną twarz, jest fajną dziewczyną, jej waga mi nie przeszkadza, ale nie zgodzę się, że nie mamy wplywu na cialo - to wymowka. Przyklad Adele, Szostak nawet jesli zmniejszyly żolądek, czy mialy diete i cwiczenia pokazuje, że jak najbardziej mamy wplyw na cialo. Adele kiedyś mowila podobnie o sobie to momentu gdy jednak udalo jej się schudnąć.Mamy wplyw na cialo, wagę - tylko trzeba jeszcze umieć utrzymać efekt.
Paw
3 lata temu
Leniwe buły w tych czasach mają tarczę pt. ciałopozytywność 🤢 mniej jeść, więcej się ruszać! Na wagę mamy ogromny wpływ! Ps nieźle Ewunia dowalila kobietom, które "nie mogą dać życia" 😓
Najnowsze komentarze (147)
Yhm
3 lata temu
Przerażające są komentarze zachęcające do anoreksji, do tego żeby nie jeść. A potem gadanie o edukacji sexualnej. Te wszystkie modelki i anorektyczki są często zdradzane i porzucane chociaż uważają, że wyglądają doskonale bo jak ich facet zobaczy kawałek gołego cycka to durnieje, a one są wszystkie płaskie jak deski. W dorosłym życiu po porodach czy w dojrzałym wieku często mają problemy umysłowe czy emocjonalne od nie jedzenia i ich mozg nie otrzymuje składników odżywczych, hormony szaleją itd. Koszmar kobiet. A najwięcej mają do powiedzenia faceci co guzik wiedzą jak funkcjonuje ciało kobiet i nią mają na ten temat zielonego pojęcia. Uważają, że jest tak samo jak u mężczyzn. Żenada.
Mmx2020
3 lata temu
Polecam dietę M Ż i wtedy ma się wpływ na cialo
Szok
3 lata temu
Trend na chorobliwą chudość wymyślili projektanci mody. Jeszcze w 20leciu międzywojennym modelki wyglądały jak normalne kobiety, nawet w latach 50tych jeszcze ubiegłego stulecia miały wszystko na miejscu. Cycki, tyłki itd. Dopiero od tej nieszczęsnej Twiggy zaczął się trend na anorektyczkę. Projektanci to najczęściej faceci i to na dodatek geje w większości i nie mają zielonego pojęcia o funkcjonowaniu ciała kobiety. Oczekują od dojrzałych i pelnoletnich kobiet ciała 12, 13latki. Czyli niedorozwiniętego fizycznie i anorektycznego. Anoreksja to poważna choroba. Setki kobiet na całym świecie chorują, dużo z nich umiera, mają problemy hormonalne, emocjonalne, psychologiczne i zaburzenia odżywiania. Przez leniwych projektantów, ktorym nie chce szyć się ciuchów na zdrowe kobiety tylko zarzucają szmaty na szkielety. Poza tym krągłe kobiety są bardziej sexy, a to im pewnie nie w smak. A piersi czy bioder żadna kobieta nie straci pod wpływem ćwiczeń itd bo po prostu wielu rosną po okresie dojrzewania. Mogą się jedynie morzyc głodem co im rozwala organizm. Ale faceci o tym g..no wiedzą. Wyzywaja kobiety nawet sławne upokarzają. Demo Lavato, Keisha i inne mówiły co je spotykało za to, że ośmieliły się wyglądać jak kobiety. Tyle ci wszyscy geje projektanci nawijają o tolerancji i organizują parady. To niech się pochwalą ile kobiet w ich branży jest obrzucana obelgami za to, że wyglądają jak. Kobiety, a nie nierozwinięte fizycznie dzieci albo chore na anoreksję osoby. Nazywa się grubymi osoby o normalnym zdrowym wyglądzie. Masakra.
Katiav1972
3 lata temu
Super Babka…dziewczyna, szanuje ja za wszystko!!!mądra babka oby takich więcej!! I do tego sliczna
Ewo
3 lata temu
Mniej jedz 😉
Elemele
3 lata temu
Prawda jest taka, że ani bycie chudym ani bycie grubym nie jest fajne! I pozytywne! Chyba jest coś takiego jak normalna waga, przedział od do, w którym ktoś wygląda po prostu dobrze: wtedy ani nie wystają kości ani nie trzęsie się opona i nie trzeba nosić żadnej bielizny modelującej. Taka Natalia Szroeder: jest dorosłą osobą, a wagę ma jak dorastająca nastolatka, jest za chuda i to nie wygląda dobrze ani zdrowo, pewnie robi zbyt duże przerwy w jedzeniu i ogólnie je mało (też tyle ważyłam w liceum). Z drugiej strony Rebel Wilson, która przed schudnieciem wchłaniała zbyt dużo pustych kalorii cały czas się czuła głodna i była gruba, zmieniła nawyki i schudła. Normalna waga jest pozytywna!
Fonia
3 lata temu
Ewunia jesteś mądrą , młodą kobietą, wyglądasz bardzo dobrze,tego sie trzymaj kochana😁♥️♥️♥️♥️👏👏👏👏👌
Blanca
3 lata temu
Nie we wszystkich przypadkach ale w większości otyłość jest wynikiem wrzucania w siebie dużej ilości kalorii.Siedzimy ,a kalorii jak u górnika.Otyłość coraz częściej dotyka młodzież.Czy można z tym nic nie robić?Czy rzucanie takich haseł jest odpowiedzialne?
Magda
3 lata temu
Będąc młodą "dobrze wyglądałam"bo mamusia mnie karmiła.Stosowane od czasu do czasu diety nie przynosiły efektu.Problem z ciuchami, nie wszystko pasowało, to było okropne.Przeszłam na tzw swoje i zmieniłam nawyki żywieniowe.Nawet po ciąży szybko wróciłam do odpowiedniej wagi.Mam 50 lat i sylwetkę, której wiele kobiet mi zazdrości.O wygląd można zadbać nie katując się.
gościówa
3 lata temu
Mam 51 lat i oznajmiam wszem i wobec, że walcze o swój wygląd dla swojego samopoczucia i zdrowia. Walcze dieta I ćwiczeniami, żadnych operacji plastycznych i medycyny estetycznej. Pierwszych się boję a drugie są na jakiś czas i kosztują sporo. Ale cos robie ze sobą i z królowa menopauza a jak nie wyjdzie to przynajmniej próbowałam a nie jojcze że mam 50 lat i nie chce wyglądać na 18. No nie chcę 💪
Małgorzata
3 lata temu
Nie zgadzam się z tym, o swoje ciało trzeba dbać.Nie mówię o jakiś dziwnych zabiegach chirurgiczno-kosmetycznych.Od wielu lat staram się utrzymać prawidłową wagę, każde 2 kg więcej powoduje, że ciuchy stają się ciasnawe i To powoduje moje złe samopoczucie.Nie głodzę się, ale nie żrę.
gościówa
3 lata temu
Kurde Ewa jesteś super łaska i bardzo Ciebie lubię, ale nie mów, że nie mamy wpływu bo w większości przypadków jednak mamy.
Gucio
3 lata temu
Uwielbiam ją za wszystko tj urodę śpiew 👍pozdrawiam serdecznie 😃
Gość
3 lata temu
Śmieszy mnie to jak 28 latka opowiada o zmianach w ciele. Też mi się tak wydawało w jej wieku jak miałam malutkie dziecko, o jaką jestem gruba i jak ciało się zmienia, ale szybko doszłam do siebie. Drugie dziecko miałam w wieku 41 lat i to dopiero jest jazda, już nigdy nie doszłam do ładu i składu ze sobą. A teraz po menopauzie, to już są cuda patrzeć się na siebie nie moge. Teraz wiem, że badolenie o cialo pozytywiści w wieku 20, czy 30 lat to brednie, bo wtedy ciało jest boskie!
...
Następna strona