Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Coach Anna Lewandowska mędrkuje na temat nadmiernej samokrytyki i przekonuje: "Nie chodzi o to, by wyglądać perfekcyjnie"

130
Podziel się:

Anna Lewandowska zwróciła się do fanów, by nie byli dla siebie aż tak surowi. Wyjaśniła, co tak naprawdę jest w życiu ważne. Potrzebowaliście tego wpisu?

Anna Lewandowska o samokrytyce
Anna Lewandowska o samokrytyce (Getty Images, Instagram)

Anna Lewandowska jest jedną z tych WAGs, którym u boku znanych mężów udało się rozkręcić dobrze prosperujące biznesy. Żona Roberta Lewandowskiego od lat rozwija swoje fit imperium, na które składają się m.in. suplementy, catering, kosmetyki, obozy treningowe i studio w Barcelonie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czy mieszkańcy Barcelony wiedzą, kim jest Anna Lewandowska?

Do promocji swoich projektów Ann wykorzystuje oczywiście social media. To właśnie na obserwowanym przez prawie sześć (!) milionów osób instagramowym profilu reklamuje autorskie produkty. Zdarza się jej tam także pokazywać nieco prywaty i dzielić przemyśleniami.

Anna Lewandowska o nadmiernej samokrytyce

W poniedziałek wieczorem z kolei pochyliła się nad nadmierną samokrytyką. "Lewa" zwróciła się do swoich obserwatorów, apelując o to, by nie byli dla siebie aż tak surowi.

Nie oceniaj siebie tak surowo... - zaczęła, kontynuując:

Dziś miałam przyjemność wygłosić krótką prelekcję na temat zdrowych nawyków i żywienia. Rozmawiając z różnymi osobami z branży, zauważyłam jedną rzecz, która mocno zwróciła moją uwagę - wyjątkowo wysoki poziom samokrytyki - wskazała i opisała, jak zachowywali się jej rozmówcy:

Przy wspólnych zdjęciach często padały komentarze: "źle wyjdę", "muszę wciągnąć brzuch", "powinnam się umalować", "nie wyglądam tak, jak bym chciała"... To zjawisko nie dotyczy tylko kobiet - mężczyźni też często oceniają siebie zbyt surowo - czytamy.

Anna Lewandowska o tym, co jest w życiu ważne

Milionerka przypomniała, że to nie wygląd ma znaczenie, a pewność siebie.

Nie chodzi o to, by wyglądać perfekcyjnie. Dużo ważniejsze jest to, żeby budować pewność siebie na co dzień - poprzez pasje, aktywność fizyczną i zdrowy styl życia, uśmiech. Warto być dla siebie wymagającym, ale nie warto być swoim największym krytykiem. Dbajmy o siebie - zarówno o ciało, jak i o myśli. To właśnie równowaga daje nam prawdziwą energię i pewność siebie - skwitowała.

Sprawdziłaby się w roli coacha?

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(130)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Aneta
3 godz. temu
Czyli Aniu nadal pomimo ogromnej ingerencji ,wielogodzinnych ćwiczeń ,operacji plastycznych nie czujesz się dobrze? Bo jeśli osoba która poddała się tak licznym operaciom plastycznym mówi o tym, że nie o to chodzi żeby być idealną to świadczy o tym, że nadal jeszcze nie czujesz się dobrze we własnym ciele i obawiam się ,że nigdy się dobrze nie poczujesz bo samoakceptacja jest w głowie. O samoakceptacji może mówić Ania Mucha czy żona Żebrowskiego to Joasia Koroniewska, które faktycznie nic nie robią.
Anjax
3 godz. temu
"Nie chodzi o to by wyglądać perfekcyjnie" tak? To dlaczego na siłę udowadniała, że 2 tyg po porodzie ma płaski brzuch z 6pakiem, po czym paparazzi przyłapali ją na Mazurach z niewciągniętą oponą na brzuchu?? Ann przestań oszukiwać samą siebie, dobrze ci to zrobi.
Starczy
3 godz. temu
Kończ waść i wstydu oszczędź.
Anonim
3 godz. temu
mgr Dżesika jest marna!
undefined
3 godz. temu
i po co te rogi ? to już dawno nie modne
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
......
3 godz. temu
Uwielbiam takie sentencje. Nie trzeba wyglądać idealnie. I mówi to laska po kilku operacjach plastycznych :)
Ela
3 godz. temu
Gadał ślepy o kolorach
hehhee
3 godz. temu
ojj nasza Ann :D odebrała dyplom z filozofii :) albo się kasa nie zgadza od chudych wieszaków i ma nowy cel :D
Karla
3 godz. temu
"Nie chodzi o to, by wyglądać perfekcyjnie. Rzekła Ann, która przerobiła całą facjatę, wstawiła protezy na klatę, liczy każdą kalorię, katuje ciało kilkoma treningami dziennie i żyłowała się na siłowni nawet z kontuzją. Aha.
Ciocia
3 godz. temu
Kobiety, nigdy nie poświęcajcie się dla żadnego faceta bo ŻADEN nie jest tego wart. Nauczcie się najpierw kochać siebie to jest najważniejsze, nie przeglądajcie się w oczach innych i u innych nie szukajcie dowartościowania się. Zróbcie coś miłego dziś dla siebie, DOCENIAJCIE SIĘ DZIEWCZYNY! ❤️
NAJNOWSZE KOMENTARZE (130)
Ala
3 min. temu
Tak jak Martyna Wojciechowska. My jesteśmy “enough” a ona porobiona, poprawiona, zalicowana i przefiltrowana.
Phi
16 min. temu
I dlatego wydłuża sobie nogi na zdjęciach i wystawia nogę w bok na palcach by wydawała się dłuższa...Błagam czy ona nie ma jakichś mądrych ludzi od PR-u?
Gosc
18 min. temu
Stop making stupid ignorant people famous ! 🙈
młoda
18 min. temu
Czy ona nie wie, że ludzie się z niej śmieją? Pani wszystkowiedząca, nie znajaca się na niczym. No, może na miodzie dla cukrzyków i na robaczkach w ciągutkach.
Dora
22 min. temu
Zaklamanie i glupota
Gosc
23 min. temu
Okropne palce u nog!
Obserwatorka
24 min. temu
Jej się nie da lubić...
Gagagga
25 min. temu
I to mówi laska, która ma sztuczną twarz, sztuczne zęby, sztuczne włosy, ciągle trenuje, nie je nic normalnego, ciągle strzela sobie foty w bikini i nawet kupiła sobie dyplom ? Właśnie dlatego Cię ludzie nie lubią. Bo jesteś totalnie nieprawdziwa.
Howe
29 min. temu
Kolejny przerost formy nad treścią. Lepiej perfekcynie myśleć niż czasami wyglądać.
gosc
32 min. temu
w takim razie po co ten fotoszop?
Ehhhh
32 min. temu
ludzie nie maja co jesc, a one w kolko debatuja o wygladzie. Zdrowe, szczuple, zadbane w ciuchach za tysiace euro. Ja bym sie wstydzila. Serio.
gosc
34 min. temu
tak czy owak double talking, wszystko ma poprawione
Taka tam
40 min. temu
Mnie zadziwia jej fenomen. Kobieta bez żadnych osiągnięć sportowych czy zawodowych wyszła za dobrze zapowiadającego się piłkarza. Piłkarz pokazał, że potrafi kopać piłkę, zarobił kasę, z której Ania skorzystała „tworząc nową by Ann”. Dziś Ania jest zrobiona, ma firmę, która otworzyła za pieniądze męża. By Ann po latach nadal nie osiągnęła nic poza byciem żoną i matką dzieci piłkarza a jej „fanki” łykają jak pelikany wszystkie jej mądrości. Obserwują i naśladują kobietę, która nie osiągnęła niczego poza zmianą nazwiska na Lewandowska i urodzeniem 2 córek. I ktoś taki udziela porad i mówi jak żyć. Świat staje na głowie. I mówię to bez hejtu.
Anonim
46 min. temu
A ta dalej swoje.Przecież to Ty nie jesteś w stanie się zaakceptować,to widać i słychać. I dziwne jest to, że lewy strzelił bramkę a jej wszędzie pełno.
...
Następna strona