Doda twierdziła, że będzie musiała zapłacić 100 TYSIĘCY ZŁOTYCH kary po koncercie w Łodzi. Rzeczniczka prezydentki miasta zabrała głos
Doda kilka dni temu zagrała koncert na Łódź Summer Festival. Artystka przedłużyła swój występ, za co rzekomo miała grozić jej kara finansowa, a przynajmniej tak stwierdziła Rabczewska. Jest komentarz rzeczniczki prezydentki miasta.
W miniony weekend Łódź przyciągnęła fanów muzyki. Podczas darmowego festiwalu mieli okazję posłuchać swoich ulubionych artystów, wśród których znaleźli się między innymi Louis Tomlinson, Shaggy oraz London Grammar.
W line-upie nie zabrakło również głosów znanych z polskiej sceny, takich jak Oki, Mrozu czy zespół Ich Troje. Największe show miała dać Doda, która zdaniem fanów zagrała najlepszy koncert od lat. Ten jednak mógł ją sporo kosztować. Jak twierdziła, grożono jej karą finansową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda o morsowaniu. Wspomniała o problemach ze zdrowiem.
Doda mogła dostać karę finansową za koncert w Łodzi?
Podczas Łódź Summer Festival Doda zaskoczyła publiczność i przedłużyła swój występ ponad zakontraktowane 30 minut. Artystka zagrała kilka swoich starszych numerów w wersji akustycznej. Sama zainteresowana twierdziła, że za taki gest w stronę publiczności może grozić jej kara finansowa.
Zakontraktowałam trzydzieści minut. Pani organizator po wszystkim próbowała mi wlepić sto tys. kary, ale pani prezydent to wyśmiała, mówiąc, że był to najlepszy koncert i mogę robić tyle bisów, ile chcę - pisała artystka pod jednym z postów nawiązujących do jej występu.
O komentarz w tej sprawie poprosił "Fakt" prezydentkę Łodzi Hannę Zdanowską. Rzecznik łódzkiego ratusza w jej imieniu przekazał, że doszło do nieporozumienia.
Od samego początku zabiegaliśmy o Dodę na Łódź Summer Festivalu. Cieszymy się bardzo, że wreszcie się udało i że jej występ spotkał się z tak pozytywnym odbiorem. Z rzekomą karą dla artystki doszło do nieporozumienia. To my, organizatorzy, płacilibyśmy karę za wydłużenie imprezy masowej, a nie Doda ze wydłużenie swojego koncertu - wyjaśnia rzecznik łódzkiego ratusza.