Dorota Gardias opowiedziała o walce z koronawirusem. "Nie mogłam brać pełnego oddechu, schudłam 5 KILOGRAMÓW"

Pogodynka jest już w domu. W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" opowiedziała, jak się czuje po wyjściu ze szpitala.

Dorota GardiasDorota Gardias
Źródło zdjęć: © Instagram

W ubiegłym tygodniu okazało się, że Dorota Gardias trafiła do szpitala w związku z zakażeniem koronawirusem. "Super Express" informował wówczas, że stan pogodynki był bardzo poważny: do tego stopnia, że musiano podawać jej tlen. W placówce przebywała także jej córka, siedmioletnia Hania, która wirusa przechodziła w miarę łagodnie.

Dorota Gardias już wyszła za szpitala i teraz przebywa w domu na obowiązkowej izolacji. Czuje się na tyle dobrze, że podczas wtorkowego wydania "Dzień Dobry TVN" udzieliła wyczerpującego wywiadu Agnieszce Woźniak-Starak i Ewie Drzyzdze.

Testy ciągle pokazują co innego, tu jest duży problem, bo wyniki były niejednoznaczne, wynik był też ujemny, a na końcu był dodatni. Teraz kolejne testy, do momentu, gdy nie będą dwa ujemne – odpowiedziała, zapytana o to, jak teraz wygląda jej codzienność. – Wedle ustawy, gdy skończy się moment izolacji, mogę wyjść z domu, ale wolę mieć pewność, że wynik jest ujemny.

Koronawirus niszczy płuca. Zmiany u 20 proc. pacjentów

Dorota Gardias ujawniła także, że jej mała córka stosunkowo łagodnie przechodziła koronawirusa. Wszystko zaczęło się od szkoły, do której chodzi dziewczynka. Tam pracował zakażony nauczyciel, który przekazał wirusa uczniom.

Haneczka wszystko przeszła bardzo lekko, wyszła ze szpitala wcześniej niż ja, w niedzielę, ma dużo energii. [Ona to] przeszła bezobjawowo, wystąpiła lekka gorączka, właściwie stan podgorączkowy, miała 37,8 stopni. Jest już w szkole, ale nie możemy być razem - powiedziała Gardias.

Zaczęło się od drapania w gardle i lekkiego, suchego kaszlu. Już wtedy byłam bardzo czujna, bo trzy dni wcześniej wiedzieliśmy, że są zakażenia w szkole mojej córeczki. Dwa dni później zrobiłam test prywatnie, nie kwalifikowałam się na test państwowy. Kwarantanną zostaliśmy objęci nie z powodu nauczyciela, ale ucznia, który zachorował dużo później niż nauczyciel.

Dorota Gardias opowiedziała także, że choroba przebiegała w jej przypadku skokami: najpierw miała pierwsze objawy, potem nastąpiło polepszenie. Niestety, po nim przyszedł poważny kryzys.

Lekarze ostrzegali mnie, żeby nie zwiodło mnie to, że poczuję się lepiej. Miałam przez trzy dni gorączkę, bolały mnie plecy, oczy, mięśnie, głowa, ale po trzech dniach te objawy zaczęły ustępować, myślałam, że już po wszystkim. Pięć dni później od pierwszych objawów zaczęły mnie boleć płuca, a ból każdego dnia był silniejszy. Gdy trafiłam do szpitala, już nie mogłam brać pełnego oddechu, tak mnie bolały płuca – wyznała.

Dorota Gardias teraz czuje się już znacznie lepiej – na tyle, że rozmowa w "DD TVN" przebiegła spokojnie i bez przeszkód. Niestety, pogodynka schudła, co teraz chce nadrobić jedzeniem pierogów.

Miałam wrażenie, że plecak waży tonę, musiałam usiąść na ławce. Chyba będę długo dochodzić do siebie. Schudłam aż 5 kilogramów – ujawniła.

Na koniec zaapelowała do widzów, by ci dbali o siebie i swoich bliskich. Dorota Gardias rozumie, że wszyscy mają już powoli dość straszenia koronawirusem, ale jej historia pokazuje, że nie wolno nigdy lekceważyć tej choroby.

Nie chciałabym nikogo straszyć koronawirusem, tylko po ludzku chciałabym zaapelować, byście Państwo dbali o siebie, o swoje rodziny. Wiem, że to może być uciążliwe, ale przyszło nam żyć w takich czasach. Zachęcam wszystkich do stosowania się do reżimu sanitarnego. Dzięki temu, że w mojej redakcji tego pilnujemy, to nikt w redakcji nie zachorował – zakończyła.

Dorota Gardias
Dorota Gardias © "Dzień Dobry TVN"
Dorota Gardias
Dorota Gardias © Instagram | Instagram
Dorota Gardias
Dorota Gardias © Instagram
Dorota Gardias
Dorota Gardias © Instagram
Źródło artykułu: pudelek.pl
Wybrane dla Ciebie
RZADKI WIDOK: Kamil Stoch w garniaku śle uśmiechy u boku żony na Koncercie Laureatów XIX konkursu Chopinowskiego
RZADKI WIDOK: Kamil Stoch w garniaku śle uśmiechy u boku żony na Koncercie Laureatów XIX konkursu Chopinowskiego
Anna Lewandowska pręży stalowe mięśnie, pozując w bikini w Turcji
Anna Lewandowska pręży stalowe mięśnie, pozując w bikini w Turcji
Marina Łuczenko i Wojtek Szczęsny pozują z DZIEĆMI na odładce "Vivy!". "Fajnie, że już POKAZUJECIE POCIECHY"
Marina Łuczenko i Wojtek Szczęsny pozują z DZIEĆMI na odładce "Vivy!". "Fajnie, że już POKAZUJECIE POCIECHY"
TYLKO NA PUDELKU: Oto co Joanna Kurska zeznała w sądzie ws. Smaszcz i Kurzopków: "Po programie Kasia była ZALANA ŁZAMI"
TYLKO NA PUDELKU: Oto co Joanna Kurska zeznała w sądzie ws. Smaszcz i Kurzopków: "Po programie Kasia była ZALANA ŁZAMI"
Anja Rubik wdzięczy się przed lustrem w BIKINI
Anja Rubik wdzięczy się przed lustrem w BIKINI
Tymczasem na Instagramie: Daniel Martyniuk zmienił nazwę profilu na "UNFCKABLE89". Nadążacie jeszcze?
Tymczasem na Instagramie: Daniel Martyniuk zmienił nazwę profilu na "UNFCKABLE89". Nadążacie jeszcze?
Vanessa Aleksander zapytana o romans z raperem. WYMOWNA odpowiedź aktorki
Vanessa Aleksander zapytana o romans z raperem. WYMOWNA odpowiedź aktorki
Wzruszona Karolina Pisarek wspomina kryzys z mężem. Roger zareagował na to... śmiechem. Fani modelki: "Olej go, dziewczyno!"
Wzruszona Karolina Pisarek wspomina kryzys z mężem. Roger zareagował na to... śmiechem. Fani modelki: "Olej go, dziewczyno!"
Olga Frycz POKAZAŁA CÓRKĘ z okazji 4. urodzin: "Moja wielka miłość"
Olga Frycz POKAZAŁA CÓRKĘ z okazji 4. urodzin: "Moja wielka miłość"
Axl Rose stracił panowanie nad sobą w trakcie koncertu. Wokalista kopnął bęben i CISNĄŁ MIKROFONEM (WIDEO)
Axl Rose stracił panowanie nad sobą w trakcie koncertu. Wokalista kopnął bęben i CISNĄŁ MIKROFONEM (WIDEO)
Rita Ora nie przestaje prowokować stylem. Tym razem pokazała się w przeźroczystej kreacji
Rita Ora nie przestaje prowokować stylem. Tym razem pokazała się w przeźroczystej kreacji
W "DD TVN" poddano analizie EWOLUUJĄCĄ TWARZ Małgorzaty Rozenek. Prokop wprost: "Ty w ogóle nie przypominasz tamtej siebie"
W "DD TVN" poddano analizie EWOLUUJĄCĄ TWARZ Małgorzaty Rozenek. Prokop wprost: "Ty w ogóle nie przypominasz tamtej siebie"