Ojciec Meghan Markle po amputacji nogi apeluje do niej, by spotkać się "po raz ostatni": "Nie chcę umierać skłócony z córką"
Thomas Markle, ojciec Meghan Markle, ma poważne kłopoty zdrowotne. 81-latek został hospitalizowany we wtorek po nagłym pogorszeniu zdrowia w swoim domu na Filipinach. Teraz mężczyzna zwrócił się do córki z błagalnym apelem, by raz na zawsze zakopać topór wojenny. "Marzę, by zobaczyć Harry'ego, Archiego i Lilibet, zanim będzie za późno".
Powiedzieć, że Meghan Markle i jej ojca Thomasa łącza niezbyt dobre stosunki, to nie powiedzieć nic. Żona księcia Harry'ego od wielu lat jest skonfliktowana ze swoim tatą, który nie stronił od udzielania telewizyjnych wywiadów, gdzie krytykował zachowanie córki na oczach całego świata.
W piątek do mediów dotarła wieść o poważnych problemach zdrowotnych pana Markle. Daily Mail doniosło, że Thomas Markle pilnie trafił we wtorek do szpitala na Filipinach. Powodem miał być zakrzep, a lekarze podjęli decyzję o amputacji lewej nogi od kolana w dół.
Jego syn, Thomas Jr., w rozmowie z mediami wyraził zaniepokojenie stanem ojca, twierdząc, że "jego życie jest w bezpośrednim niebezpieczeństwie". Z kolei 61-letnia Samantha Markle, przyrodnia siostra księżnej Sussex, przypomina, że Thomas przeszedł już dwa zawały serca oraz udar mózgu.
Księżna Meghan o bolesnych stereotypach dotyczących kobiet
Mój ojciec zmaga się z wieloma problemami zdrowotnymi. Mam nadzieję, że i tym razem uda mu się przez to przejść - powiedziała w rozmowie z Daily Mail.
W niedzielę BBC donosiło, że synowa króla Karola usiłowała skontaktować się z przebywającym na oddziale intensywnej terapii ojcem.
Mogę potwierdzić, że próbowała się skontaktować z ojcem - poinformował rzecznik Meghan.
Tymczasem sam zainteresowany twierdzi, że do żadnej próby kontaktu między nim a córką wcale nie doszło. Przebywający w szpitalu 81-latek zdecydował się na desperacki apel do Meghan, w którym wyraził nadzieję, że eksksiężna ostatecznie wyciągnie do niego rękę, by w końcu mogli zakopać topór wojenny.
Nie chcę umierać skłócony z córką - stwierdził Thomas w rozmowie z "Daily Mail".
81-letni Thomas Markle zaapelował do księżnej Sussex, aby zobaczyła go "ostatni raz, zanim umrze", leżąc w szpitalnym łóżku po amputacji.
W wywiadzie dla "Daily Mail" powiedział, że marzy również o tym, by zobaczyć zięcia, księcia Harry'ego, i wnuki, sześcioletniego Archiego i czteroletnią Lilibet, "zanim będzie za późno".
Myślicie, że Meghan zmięknie serce i przychyli się do prośby ojca?