Dorota Szelągowska namawia Joannę Koroniewską na... BOTOKS. Taka przyjaciółka to skarb? (WIDEO)
Dorota Szelągowska gościła ostatnio w swoim programie "Ej, stara!" Joannę Koroniewską. Prowadząca wyznała, że już od pewnego czasu stara się namówić swoją przyjaciółkę na botoks. Co na to aktorka?
W polskim show-biznesie nie brakuje gwiazd i gwiazdeczek, które ochoczo zasiadają na fotelach specjalistów od medycyny estetycznej. Dla wielu z nich "drobne" poprawki to jak wyjście po bułki. W kontrze jest Joanna Koroniewska. Aktorka nie stroni od dumnego prezentowania swoich zmarszczek.
Niestety, z tego powodu Koroniewska często mierzy się obrzydliwym hejtem. 47-latka odpiera jednak chamskie ataki i tłumaczy, że jej celem jest zestarzeć się naturalnie. Tak postawa cieszy się natomiast ogromnym uznaniem wśród jej wiernych obserwatorek.
ZOBACZ TAKŻE: Joanna Koroniewska odpiera chamskie uwagi internautów: "Nie można negować pomarszczonego czoła 40-letniej kobiety"
Dorota Szelągowska namawia Joannę Koroniewską na botoks
Temat zmarszczek małżonki Macieja Dowbora pojawił się w trakcie jednego z odcinków nowego programu Doroty Szelągowskiej. Panie przyjaźnią się od wielu lat. Ekspertka od urządzania wnętrz przyznała, że chciała namówić Koroniewską na botoks, lecz ta nawet nie chce o tym słyszeć.
No f*cking way - odparła krótko Koroniewska.
Tłumaczysz to tym, że twój zawód wymaga sprawności każdego mięśnia na twojej twarzy - kontynuowała Dorota w programie "Ej, stara!".
Ja wielokrotnie grając w teatrze i grając takie rzeczy mocniejsze... no wyobraź sobie, że baba płacze i jej się nic nie marszczy, a te zmarszczki przechodzą gdzieś indziej. To widać - tłumaczyła Joanna.
Szelągowska zdecydowała się zaprezentować przed kamerami, jak jej czoło wygląda po botoksie. Starała się też zademonstrować Joannie, że nie ogranicza jej to mimiki twarzy. Mimo tego Koroniewska nie wyglądała na zainteresowaną zabiegiem i podkreśliła, że na co dzień nie żyje kwestią swojego wyglądu.
Powiem więcej. Rzadko patrzę na siebie w lustro. Nie wiem, ile mam tutaj zmarszczek wyrysowanych. No w ogóle nie żyję takimi rzeczami - stwierdziła aktorka.
Dobrze jej powiedziała?
ZOBACZ TAKŻE: Kuba Wojewódzki sympatycznie o nowym partnerze Szelągowskiej: "Znam go i powinien mieć na wizytówce "KŁOPOTY"". Dobrze rokuje?