Edyta Bartosiewicz miała problemy podczas śpiewania w Sopocie. Musiała PRZERWAĆ występ
Edyta Bartosiewicz z okazji 30-lecia swojej płyty "Sen" wystąpiła na tegorocznym Top of the Top Festival. Artystka podczas koncertu miała problemy techniczne. Kilkukrotnie prosiła o pomoc, aż w końcu przerwała występ.
Czwartkowe występy podczas tegorocznego Top Of The Top Festival znów zebrały tłumy fanów polskiej muzyki. Tym razem mieli oni okazję poczuć nostalgię, przysłuchując się występom największych legend polskiej muzyki. Nie obeszło się bez wpadek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika Olejnik jest fanką Taylor Swift! Zobaczcie, co powiedziała dziennikarka
Edyta Bartosiewicz miała problemy z odsłuchami
Po zakończeniu występów legend polskiej muzyki, na scenę weszła Edyta Bartosiewicz, która w tym roku obchodzi 30-lecie swojej płyty "Sen" i z tej okazji zaśpiewała swoje największe hity, takie jak "Sen", "Jenny" czy "Tatuaż". Niestety, podczas pierwszych trzech piosenek artystka musiała się zmierzyć z problemami technicznymi. Jej odsłuchy douszne były za głośne. Kilkukrotnie zwracała się do akustyków z prośbą o pomoc.
Poproszę o ciszej odsłuch. Bardzo proszę - mówiła Edyta Bartosiewicz, tym samym przerywając występ.
Później artystka odezwała się do publiczności.
Nie daję się, ale generalnie dosyć długa przerwa u mnie by nastąpiła. Nie będziemy wchodzić w jakieś szczegóły. Ważne, że jestem, że mogę dla was śpiewać, że jesteście tutaj ze mną - wyjaśniła artystka publiczności.