Edyta Górniak żegna się z Opolem! Wydała oświadczenie: "Dziś wystąpię w amfiteatrze OSTATNI RAZ"
Tuż przed niedzielnym występem w Opolu Edyta Górniak zaskoczyła fanów. Artystka poinformowała, że nie zamierza już brać udziału w legendarnej imprezie muzycznej. Dzień wcześniej zażartowano z niej na scenie...
Od czwartku trwa 62. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. W niedzielę, 15 maja odbędzie się już ostatni dzień muzycznego wydarzenia. Podczas jubileuszowego koncertu zatytułowanego "Trzy ćwiartki Jacka Cygana - urodziny" na scenie wystąpią między innymi: Ralph Kaminski, Ewelina Flinta, Anna Jurksztowicz, Majka Jeżowska, Piotr Cugowski czy Ryszard Rynkowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Górniak komentuje śmierć Tiny Turner
Edyta Górniak podsumowała swoją obecność w Opolu. Poinformowała, że to jej ostatni występ
Na scenie zobaczymy także Edytę Górniak. W ciągu ostatnich paru dni artystka relacjonowała za pośrednictwem instagramowego profilu przygotowania do występu. Na kilka godzin przed rozpoczęciem koncertu opublikowała jednak zaskakujący post. 52-latka oznajmiła bowiem, że w opolskim amfiteatrze... zaśpiewa po raz ostatni.
Kasztany, Nie proszę o więcej, Jak najdalej, Dziwny jest ten świat, Cygańskie serce, Do grającej szafy grosik wrzuć, Z Tobą chcę oglądać świat, Jestem kobietą, Walc Embarras, Powrócisz tu, Zły chłopak, z całego serca życzę Ci, Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma, Dumka na dwa serca, Nie pytaj o Polskę, To nie ja, Szczęśliwej drogi już czas... Śpiewałam na tej scenie wiele pięknych utworów - zaczęła po rolką będącą zlepkiem nagrań z m.in. piosenkarką na opolskiej scenie i dłonią, po której chodzi biedronka.
Następnie mama Allana Krupy opisała, czym jest dla niej legendarne muzyczne wydarzenie:
Amfiteatr Opolski to moje dzieciństwo, przetrwanie, moje sanktuarium, miłość publiczności, magia spotkań z muzyką i sercem człowieka. Śpiewałam tutaj w dzieciństwie, przed rozstaniem i po rozstaniu, przed ciążą po ciąży, przed ślubem i po rozwodzie, i zaśpiewam dziś... - pisze z rozrzewnieniem i żegna się z festiwalem:
Zabieram ze sobą w sercu czułość, piękną historię mojego życia i ogromną siłę, jaką publiczność opolska otula mnie od dzieciństwa, przez wszystkie lata... Żegnam się z tym przepięknie zielonym miastem. Dziś wystąpię w Amfiteatrze Opolskim ostatni raz. Wolałabym nie mówić ze sceny, dlatego zostawiam kilka myśli tu. Reszta w muzyce. Z miłością i wdzięcznością - skwitowała.
Pod publikacją zaroiło się od komentarzy. Internauci głównie zachwycali się talentem Górniak i dopytywali, jaki jest powód jej decyzji.
Opole bez pani to nie będzie to samo! Najlepszy głos w Polsce; Edyta - nasze dobro narodowe; Dlaczego ostatni raz? Ja ciągle miałam nadzieję, że kiedyś zobaczę Panią w Opolu!; Jak to ostatni raz?; Kończysz karierę? - czytamy.
W Opolu zażartowano z Edyty Górniak
Przypominamy, że podczas sobotnich kabaretów w Opolu Katarzyna Pakosińska i Katarzyna Zielińska zażartowały z Edyty. Aktorki nawiązały do słów piosenkarki na temat tego, że "na Ziemi jest od czterech tysięcy lat".
Proszę pana, ja tu byłam przed Rodowicz. I teraz patrzcie - jej nie ma, a ja jestem -zażartowała pierwsza z pań.
Ja przed Górniak - dodała ta druga, a Piotr Gumulec spuentował:
Cztery tysiące lat, to sporo.