Edyta Pazura o wątpliwościach w małżeństwie z Cezarym: "Przede wszystkim nasza RÓŻNICA WIEKU, której nie da się przeskoczyć"
Edyta Pazura zmierzyła się pytaniami, które najbardziej nurtują jej fanów. Podczas instagramowego Q&A nie zabrakło wątku małżeństwa z Cezarym Pazurą, a konkretniej kryzysów i pojawiających się wątpliwości.
Edyta Pazura zadebiutowała w rodzimym show-biznesie kilkanaście lat temu. Choć początkowo była kojarzona przede wszystkim jako żona Cezarego Pazury, dziś sama doskonale radzi sobie w świetle reflektorów. 37-latka z powodzeniem godzi życie rodzinne z zawodowym - prowadzi własną działalność i aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie pokazuje m.in. kulisy codzienności u boku jednego z najpopularniejszych polskich aktorów.
Przypomnijmy, że Edyta i Cezary stanęli na ślubnym kobiercu w 2009 roku. Wtedy wielu "fanów" wróżyło im rychłe zakończenie miłosnej relacji, głównie ze względu na wynoszącą 26 lat różnicę wieku. Dziś Pazurowie udowadniają, że są wyjątkowo zgranym małżeństwem.
Cezary Pazura o rodzinie. "Antek chce iść na studia medyczne i zostać chirurgiem plastycznym"
Edyta Pazura zapytana o kryzysy i wątpliwości w małżeństwie. Tak odpowiedziała
Edyta opowiedziała nieco o kulisach relacji z Cezarym podczas ostatniej sesji Q&A na Instagramie. Jeden z fanów zapytał celebrytkę, czy w jej związku pojawiają się kryzysy i wątpliwości.
Słuchajcie, nie ma związków idealnych. Myślę sobie, że jeżeli ktoś mówi, że u niego jest tak pięknie i cudownie, "miód, malina" i jest tak idealnie, to zawsze zastanawiam się, czy faktycznie mówi prawdę. Oczywiście, że my mieliśmy bardzo dużo wątpliwości i to jest normalne. Przede wszystkim mieliśmy wątpliwości związane z naszą różnicą wieku, której nie da się przeskoczyć
Miałam też duże wątpliwości, co do wejścia w związek i funkcjonowania w show-biznesie, dlatego że mnie to nie bardzo pasowało. Ja się do tego nie nadawałam za bardzo i byłam ciekawa czy w ogóle ja jestem w stanie wytrzymać, kochać kogoś i być osobą medialną, bo było to dla mnie dosyć trudne
Zobacz także: Edyta Pazura pokazała PÓŁNAGIE zdjęcie. Internauta: "Odpie*dala ci już równo". Cezary ruszył z ripostą
Edyta podzieliła się również pewnym spostrzeżeniem na temat rozwoju jej relacji z Cezarym. Jak zauważyła, problemy pojawiły się na samym początku, a po ich pokonaniu, było już tylko lepiej.
My mieliśmy sporo takich kryzysów i wątpliwości na początku związku. W większości jednak, np. u moich znajomych czy innych związkach, które ja obserwowałam, było tak, że była euforia, chemia, wielka miłość i wygasały z czasem. A u nas było odwrotnie, że generalnie zaczynaliśmy, było ciężko, tak wszystko trochę namacalnie, bardzo delikatnie, a im dłużej jesteśmy, tym jest nam fajniej
Na koniec celebrytka podzieliła się swoją receptą na udany związek.
Bardzo rzadko się kłócimy, bo myślimy, że po prostu szkoda na to życia. Ale w związkach jest tak, jak wszędzie, gdzie jest dwoje ludzi, że po prostu o te relacje trzeba dbać (...). Związki to jest sztuka kompromisu, to jest sztuka dogadywania się i rozmawiania ze sobą o wątpliwościach
Zgadzacie się z Edytą?