Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Ewa Chodakowska odpowiada na zarzuty, że "szkodzi kobietom" po słowach o "lenistwie pod płaszczykiem samoakceptacji": "Znam swój przekaz"

516
Podziel się:

Ewa Chodakowska opublikowała wpis, w którym reagując na krytykę, wyjaśniła, że nie jest odpowiedzialna za niezdrową pogoń za wymarzoną sylwetką swoich obserwatorek. Pod postem wywiązała się żywa dyskusja.

Ewa Chodakowska kłóci się z internautkami
Ewa Chodakowska kłóci się z internautkami (AKPA, Instagram)

Ewa Chodakowska, znana jako jedna z najpopularniejszych trenerek fitness w Polsce, zbudowała swoją karierę na promowaniu zdrowego stylu życia. Jej działalność obejmuje nie tylko treningi, ale także diety, zdrową żywność i kosmetyki. Wysportowana bizneswoman inwestuje również w nieruchomości.

Choda jest też aktywna w social mediach. Jej optymistyczne podejście i charyzma przyciągają rzesze fanek, które czerpią inspirację z jej działań. Celebrytka od lat motywuje na Instagramie do ćwiczeń, co rusz ogłaszając na swoim profilu kolejne wyzwania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ewa Chodakowska nie chce mieć dzieci. O innych kobietach mówi: "Każdej mamie czyszczę buty"

Ewa Chodakowska upomniała obserwatorki. Przypomniała, że nie jest odpowiedzialna za ich decyzje

W środę opublikowała wideo, w którym odniosła się do pojawiającej się pod jej adresem krytyki. Jak można wywnioskować z publikacji, nie podoba się jej to, że niektóre internautki obarczają ją winą za swoją niezdrową pogoń za wymarzoną sylwetką.

W oparach absurdu. Sama nie wierzę, że to muszę wyjaśniać, ale mam dość słuchania, że ktoś z mojej winy: zapędził się w wyzwaniach, zaczął trenować ponad normę, zaczął schodzić poniżej zdrowego deficytu kalorycznego, zaczął wywierać na sobie presję, zaczął nakładać na siebie restrykcje, obrał kierunek autodestrukcji. Ja promuję zdrowie. (...) Ty jesteś dorosła, odpowiedzialna i dołączasz do wyzwań z własnej woli. Ja nie jestem za Ciebie odpowiedzialna - grzmi stanowcza gwiazda, zaznaczając:

(...) Zanim zaczniesz ze mną trenować (czy z kimkolwiek innym), zacznij od selflove.

Następnie napisała, że każda osoba, która ma zdrową relację z samym sobą, będzie postrzegać jej wyzwania jako motywację, zaś ci, którzy "nienawidzą siebie", odbiorą je jako formę presji.

Na koniec wpisu Ewa dodała:

(...) Wiem, że jeśli coś się wali, łatwo jest zrzucić winę na zewnątrz. (...) Twoje ciało może więcej, niż podpowiada Ci umysł! (...) Umysł jest dużo bardziej leniwy i podda się dużo szybciej niż ciało! To nie znaczy, że masz trenować ze zwichniętą kostką, to znaczy, że możesz zrobić jedno powtórzenie więcej.

Burza w komentarzach. Internautki krytykują Ewę Chodakowską i jej słowa o samoakceptacji

Pod postem Chodakowskiej pojawiło się mnóstwo komentarzy. Zarówno pozytywnych, jak i tych mniej przychylnych. Jedna z mniej wiernych "fanek" stwierdziła, że publikacje trenerki są szkodliwe.

Szkodzisz kobietom, zwłaszcza tekstem "koniec lenistwa pod płaszczykiem samoakceptacji". Jak już popłynęłaś w przekazach w złą stronę, to miej chociaż odrobinę pokory. Każdemu się zdarza popełnić błąd, ale warto umieć się do niego przyznać - napisała, nawiązując do poprzedniego wpisu, po którym celebrytka postanowiła się wytłumaczyć.

Akceptacja samej siebie to najwyższa wartość, nad którą my kobiety pracujemy często latami. A Ty, @chodakowskaewa, śmiałaś okrasić to paskudnym stwierdzeniem "płaszczyk". Płaszczyk to nic innego jak tania fasada. I proszę nie mylić mojej rzetelnej argumentacji z hejtem. Nie ma we mnie zgody na takie przekazy wobec kobiet, z których większość na jakimś etapie życia zmagała się z zaburzeniami odżywiania - wtórowała jej inna użytkowniczka.

Ewa Chodakowska reaguje na krytykę. Zaznaczyła, że nie zamierza przepraszać

Pod komentarzami wywiązała się dyskusja, do której dołączyła także Choda. Gwiazda była nieugięta i powtórzyła stwierdzenie o "lenistwie pod płaszczykiem akceptacji".

Mam dość: lenistwa przemycanego pod płaszczykiem akceptacji, demonizowania piękna, demonizowania dbania o siebie, demonizowania świadomej i mądrej pracy nad ciałem, chodzenia na palcach wokół hasła "body positivity", które dziś dla wielu stało się wymówką! A przecież nie taki był zamysł? Za te słowa nie będę nigdy przepraszać! - odpisała, dodając w kolejny komentarzu:

Samoakceptacja to fundament troski o siebie. Miłość do siebie to fundament troski o siebie! Nie ma natomiast nic gorszego jak lenistwo, rezygnacja z podjęcia próby... Schowane pod płaszczem samoakceptacji - przekonywała dalej.

W jeszcze innej odpowiedzi zaznaczyła:

Znam swój przekaz. Biorę odpowiedzialność za swoje słowa. Komunikaty. Materiały, które tworzę. Nie biorę natomiast odpowiedzialności za to jak je interpretujesz. Nie biorę odpowiedzialności za to, czy trenujesz, bo kochasz siebie, czy dlatego ze siebie nienawidzisz. Mój komunikat jest jasny - zacznij od selflove.

Trafia do Was argumentacja Ewy?

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(516)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Jana
4 miesiące temu
Zazwyczaj takie pseudowywody glosza panie, ktore maja problemy z samookceptacja. Nie moga zniesc, ze innym dobrze sie zyje, ze akceptuja swoje wady i zalety. Moze stad operacja plastyczna i cwiczenia w wyzywajacych strojach?
Anna
4 miesiące temu
Oprócz lenistwa są jeszcze obowiązki, choroby, praca. Kiedyś wspominała że przygniotła ja opieka nad prawie doroslymi dziećmi siostry. Nawet nie musiała w tym czasie iść do pracy. I rzeczona siostra też jest leniwa? Bo wiemy jak wygląda. Proszę nie oceniać, nie zawstydzać, nie wpędzać w kompleksy kobiet nie mających kaloryfera na brzuchu.
Tania
4 miesiące temu
Tylko sobie nóżkami wywija i myśli, że zjadła wszystkie rozumy. Wiele kobiet ciężko pracuje, zajmuje się domem, wychowuje dzieci. Maja dosyć "gimnastyki " codziennie. Pierdoły bezdzietnej celebrytki, za która wszystko robią panie od sprzątania, gotowania, ogrodu i licho wie, czego jeszcze , nie przystają do normalności.
ula
4 miesiące temu
No ma rację i tyle. Grube nie jest zdrowe i grube jest często leniwe. Nie mówię tego o osobach, które są chore, bo takich też jest dużo.
Edek
4 miesiące temu
Szpetna!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Leonidas
4 miesiące temu
Pańcia skoncentrowana na sobie, pańcia, której ćwiczenia zapełniają dzień, nie ma pojęcia o problemach kobiet pracujących na etatach, wychowujących dzieci. Takie panie nie mają czasu na udoskonalanie swoich sylwetek.
Feee
4 miesiące temu
Dzieci w Polsce są potwornie otyłe-nigdy tak nie było-rodzice zabrali podwórka,sport w zamian dając komputer i smartfon a skarmiajà śmieciami codziennie jak trzodę chlewną-pierogi, kebaby,batony i pseudodrożdżówki z żabek.Brawo,jesteście winni otyłości swojej i dzieci.Dla was zrobić obiad,śniadanie do szkoły,sałatkę to niemalże otwarcie przewodu doktorskiego.A kto stoi w kolejce po gofry i puchary lodowe???grubaski
no
4 miesiące temu
jak ktoś myśli, że dzięki samym ćwiczeniom będzie wyglądał tak jak ona to znaczy, że ma nie po kolei pod kopułą
Calusy
4 miesiące temu
Bardziej szkodzi niż pomaga, kobiety kochajcie siebie i nie wierzcie że ciało to wszystko co macie. Kobieta to coś więcej.
Małgośka
4 miesiące temu
Kobiety drogie! Nie dajmy się wpędzić w poczucie winy, że nie ćwiczymy. Mamy prawo nie mieć tyłka jak brzoskwinia i wyrzeźbionego brzucha. Dbajmy o siebie dla zdrowia, z rozsądkiem, bez katowania się. Tak naprawdę do niczego nie potrzebujemy brzoskwiniowego tyłka i rzeźby na brzuchu. Dobrego dnia 🙃
NAJNOWSZE KOMENTARZE (516)
Ona
4 miesiące temu
Ona jest na prawdę jest zakochana w swoim ciele. Starą baba a jak nastolatka. Ciało, ciało, ciało, ciało i ja,ja,ja. Pewnie dzieci tez nie ma wyboru żeby to ciało nie ucierpiało. Krzywde robi ta podobno katoliczka społeczeństwu. Płytkie to.
undefined
4 miesiące temu
Plastyka powiek chyba nie wyszła. Na jednej powiece jakaś falda, dlatego część twarzy ucięta. Druga powieka przyslonieta włosami. Po co te korekty powiek jak i tak nie pomogą.
Pewniak
4 miesiące temu
" królowe " Instagrama, dobrze wiecie, że niestety są osoby, dla których jesteście inspiracją. Te osoby odbierają wasze przekazy bezkrytycznie.
Kaszle
4 miesiące temu
Choda gang to sekta. Nie ma z nimi co dyskutować bo to fanatyczki i wszystko odbierają jako hejt.
Gienia
4 miesiące temu
Nie mówi sie o tym,że u kobiet wyżyłowanych,wychudzonych zanika okres, kobiety powinny mieć poduszkę tłuszczową.
Agata
4 miesiące temu
Dzięki Ewie mogłam skorzystać z gotowych filmików jakie nagrała i ćwiczyć sobie w domu po pracy . Nie mam czasu i pieniędzy na słownie .Pewnie, że czasem mi się nie chce ale jak nie muszę nigdzie wychodzić to zawsze te 45 min choćby przy filmie . Nie muszę wyglądać jak Ewa czy ktoś inny bo jestem sobą i staram się być lepszą wersją siebie . Nie mam już 20 lat (dawno ) i dużo obowiązków ale te kilkadziesiąt minut staram się zmaleć. Gdybym miała sama wymyślać ćwiczenia to pewnie by mi się nie chciało . Dodatkowo biegam ale w zimie często smog i wtedy treningi Ewy na dvd są jak znalazł. Jak się zmobilizuję do ćwiczeń to nie chce mi się ich zaprzepaścić i tez się trochę lepiej staram odżywiać . Przychodzi wiosna i człowiek to docenia, że warto było jak się zrzuca trochę ubrań . Warto było dla siebie i dla zdrowia. Dla mnie Ewa to super pozytywna osoba i koniec .
Ela
4 miesiące temu
Jest dla mnie motywacją i od dawna korzystam z jej programów treningowych . Wybieram zawsze coś dla siebie i dopasowuję do mojego trybu życia . Dodam, że ciężko pracuję i jestem samotną mamą po 40 . Oby więcej takich Ew;)
zośka z grójc...
4 miesiące temu
przeciętna kobieta nic specjalnego reklama robi swoje
monika b.
4 miesiące temu
Tak trzymać Pani Ewo. Idealnie to Pani powiedziała. A wiadomo, prawda boli, ale zamiast coś z tym zrobić to łatwiej zwalić swoją niemoc na innych.
Karolina
4 miesiące temu
Ja bardzo bym chciała zobaczyć tych wszystkich fit komentujących 🤣
😘 Lenka 😘
4 miesiące temu
I tak do piachu, albo do urny. Żadne ćwiczenia nas przed tym nie uchronią. Najważniejsze, żeby być szczęśliwym i dobrym człowiekiem.
Apel do gruby...
4 miesiące temu
Pamiętajcie, że wasza samoakceptacja kończy się tam, gdzie krawędź waszego miejsca w samolocie.
JJ24
4 miesiące temu
ogolnie nasza społeczność jest leniwa dla siebie. wystarczy popatrzeć na inne bardziej wyedukowane społecznosci- duzo wiecej angazują sie w sport codzienny. ruch to zdrowie, ruch do kondycja. cwicz a głowa inaczej bedzie pracować. koniec kropka.
Milena KrK
4 miesiące temu
Brawo Pani Ewo za te słowa. Tak drogie panie, jesteście leniwe. Na wszystko znajdziecie wymówkę. Zawsze się tłumaczycie pracą, dziećmi, zmęczeniem. Przecież nikt nie każe wam chodzić na siłownię 5 razy w tygodniu. Może wystarczy raz, może dwa. Może wcale nie trzeba siłowni, a wystarczy spacer, pobieganie niedaleko domu. Może warto nieco zmodyfikować żywienie. Od jakichś 30 lat ważę tyle samo (poniżej 50 kg. Nie jestem wysoka zaznaczam) Od tylu też lat pilnuję swojej wagi. Bozia, jak to się mówi nie dala mi szczupłej sylwetki, ale nauczyłam się o nią dbać. Początki były trudne, 15 kg w dół i tak już zostało, ale zapewniam was, że warto się pomęczyć. Mam niedoczynność tarczycy i nie tyję. Chcieć, to móc. Powodzenia.
...
Następna strona