Ewa Farna chwali się metamorfozą pokoju: "Był składzik, jest KOBIECE KRÓLESTWO"
Ewa Farna postanowiła sprawić w tym roku prezent samej sobie i zdecydowała się na całkowitą przemianę zagraconego pomieszczenia na poddaszu. Jak Wam się podoba?
Święta Bożego Narodzenia to za każdym razem okazja do wykazania się kreatywnością. Jedni mogą "zabłysnąć" oryginalnie przystrojonymi domami, inni nietypowymi pomysłami na prezenty.
Ewa Farna postanowiła sprawić w tym roku prezent samej sobie i zdecydowała się na całkowitą metamorfozę pokoju, który wcześniej służył jej jako składzik. Efektami pochwaliła się na InstaStories.
Farna o Demi Lovato. Jakie są niebezpieczeństwa show biznesu?
Farna wymarzyła sobie, aby pomieszczenie na poddaszu przekształcić w "biuro i beauty room".
To właśnie będzie moje królestwo, miejsce w którym będę się zamykać, gdy tylko znajdę wolną godzinkę dla siebie. Z tego składowiska stworzę mój raj - zapowiedziała Ewa w filmiku opublikowanym na YouTube przez firmę, która pomogła jej w metamorfozie.
Pokój został pomalowany beżową i niebieską farbą. Przy oknie stanęło biurko do pracy. Pojawiła się też toaletka i wygodna sofa. Wnętrze uzupełniły dodatki w kolorze różu i złota, pióra, poduszki oraz rośliny doniczkowe. Efekt zachwycił piosenkarkę.
Jest po prostu przepięknie. W porównaniu do wcześniejszego stanu jest niesamowicie, bardzo kobieco dojrzale i elegancko. Jestem bardzo podekscytowana efektem - przyznała Farna.
A wy zrobiliście sobie jakiś prezent w tym roku? Dla siebie? - pyta Ewa.
Podobają Wam się efekty "metamorfozy"?