Kilka lat temu u Dody zdiagnozowano autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Wówczas postanowiła diametralnie zmienić styl życia - przeszła na restrykcyjną dietę, z której wyeliminowała gluten i laktozę, zrezygnowała także z mięsa, cukru i alkoholu, a do tego zaczęła jeszcze intensywniej ćwiczyć. Jak twierdzi, dzięki tym zmianom i suplementom udało jej się pokonać chorobę, osiągając lepsze wyniki niż osoby stosujące leczenie farmakologiczne.
Nie wzięłam ani jednego leku, postanowiłam wyleczyć się tylko i wyłącznie metodą niekonwencjonalną - a właściwie, moim zdaniem, jedyną skuteczną – czyli bardzo zdrową dietą i suplementami. Po tym, jak zauważyłam rewelacyjne wyniki badań po roku, dwóch, trzech i swoją tarczycę zaleczyłam, zobaczyłam, jak reagowały na leki moje koleżanki, które równolegle miały zdiagnozowaną tę samą chorobę. I wtedy sobie pomyślałam, że to jest ten czas - nie tylko dla piękna, nie tylko dla sylwetki, ale również właśnie dla zdrowia - by stworzyć własne suplementy i pokazać, jak udało mi się wyjść z tej choroby, dla innych, by im pomóc - zapewniała.
Wyznanie Dody spotkało się z ostrą krytyką - do tego stopnia, że Polskie Towarzystwo Telemedycyny wydało w tej sprawie oświadczenie, w którym stanowczo sprzeciwiło się promowaniu przez nią takich teorii.
ZOBACZ: Internautka do Dody: "Widać, że ZACZYNASZ TYĆ i wyglądać jak kiedyś". Zareagowała natychmiast
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do grona oburzonych dołączyła także Ewelina Lisowska, która sama zmaga się z Hashimoto. W emocjonalnym nagraniu opublikowanym na TikToku skrytykowała swoją koleżankę po fachu.
Żelki, które mają zaleczyć Hashimoto... Sorry, Dorota, ale ja nie mogę tego słuchać. Jako osoba, która ma Hashimoto i niedoczynność tarczycy, mam dosyć słuchania ludzi niekompetentnych, którzy wypowiadają się na temat mojej choroby. Jeżeli jesteś chory, chora, to idziesz przede wszystkim do lekarza, który po to tyle lat studiował, zdobywał wiedzę, aby Cię leczyć. To chyba dość oczywiste, prawda? Ostatnio tyle się mówi o szkodliwych treściach w internecie, a najbardziej szkodliwe jest wmawianie przewlekle chorym ludziom, że mogą wyleczyć się sami - zaczęła swoją wypowiedź.
Słuchajcie, tylko czekam na moment, w którym ludzie zaczną siebie sami operować. Bo jeszcze tego brakuje. Skoro lekarze to według nich idioci, to może pora wreszcie wziąć sprawy we własne ręce. Ale skoro tak bardzo się znacie na medycynie, to dlaczego sami nie zostaliście lekarzami? Może się minęliście z powołaniem? Jeżeli chcesz się leczyć sam, to lecz się na własną odpowiedzialność, ale nie wmawiaj innym, nie znając historii ich choroby. Każdy organizm też jest inny, reaguje inaczej. Jeżeli chcesz zrezygnować z tabletek, to powinieneś to robić pod okiem lekarza i się bardzo, ale to bardzo często badać - kontynuowała wzburzona.
Lisowska skrytykowała przekonanie, że dieta może wyleczyć Hashimoto. Zwróciła uwagę, że choć odpowiednie odżywianie wspomaga leczenie, nie zastępuje ono terapii medycznej. Wątpiła też, by większość osób była w stanie utrzymać restrykcyjną dietę przez dłuższy czas - skoro wielu z nich ma trudność z wytrwaniem na diecie nawet w dążeniu do wymarzonej sylwetki.
Ale badajcie się bardzo często, kontrolujcie to i konsultujcie swoje wyniki z lekarzem. I pamiętajcie, zajmujcie się w życiu tym, co Wam wychodzi najlepiej. To jadę sprzątać - dodała na koniec.
Dyskusja pod nagraniem Eweliny Lisowskiej
Pod nagraniem Lisowskiej na TikToku pojawiło się wiele komentarzy, na część z nich wokalistka postanowiła odpowiedzieć. Odniosła się m.in. do wpisu jednej z fanek, która zauważyła, że Doda nie zniechęcała do leczenia, a jedynie podkreślała, że dzięki zdrowemu stylowi życia osiągnęła lepsze wyniki.
A mi zdrowy tryb życia nie pomógł w leczeniu niedoczynności - odparła Ewelina.
Doda podobno sama wyleczyła się dietą. Kilka razy o tym mówiła... - napisała kolejna osoba.
Na zdrowie. Mnie będzie leczył lekarz - otrzymała w odpowiedzi.
Zgadzacie się z Lisowską?