Antek Smykiewicz postanowił przypomnieć o sobie szerszej publiczności, publicznie krytykując Agnieszkę Kaczorowską - swoją byłą partnerkę z parkietu "Tańca z gwiazdami". Wokalista zarzucił jej brak profesjonalizmu i nietaktowne zachowanie podczas treningów. Twierdził również, że Kaczorowska była ponoć zbyt skupiona na własnej promocji, co miało negatywnie wpłynąć na ich współpracę.
Nie zbudowaliśmy między sobą żadnej relacji uczestnik - instruktor, bo ewidentnie sobie temat odpuściła - bardziej niż program liczyło się jej życie uczuciowe. Podczas programu często zwracała się do mnie w sposób apodyktyczny i chamski - opowiadał w rozmowie z Pudelkiem.
W odpowiedzi na zarzuty Smykiewicza, osoby związane z produkcją programu stanęły w obronie tancerki. Podkreślano jej pełen profesjonalizm oraz zaangażowanie, jakie wykazuje w obecnej edycji show. Ich zdaniem zarzuty wokalisty są mocno przesadzone i nie odzwierciedlają rzeczywistej atmosfery panującej podczas treningów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Kaczorowska konsekwentnie unika komentowania artykułów dotyczących jej życia prywatnego. Tym razem jednak zrobiła wyjątek. W rozmowie z serwisem JastrząbPost krótko odniosła się do słów swojego byłego partnera tanecznego.
Życzę Antkowi wszystkiego, co najlepsze - podsumowała całą sytuację.
Zapytana, czy mają ze sobą jakiś kontakt, odparła, że nie, czego - jak przyznała - w sumie żałuje. Jej zdaniem, może to pozwoliłoby im wyjaśnić napiętą sytuację.
Nie mamy, nie mamy. Może szkoda. Czasem warto coś powiedzieć sobie w oczy, jeżeli jest jakiś żal... - padło z jej ust.
Wtedy niespodziewanie wtrącił się Filip Gurłacz. Obecny partner tancerki nie ukrywał zdziwienia postawą muzyka.
Ale to jest dziwne, nie? Przepraszam, bo ja może nie powinienem zabierać głosu w tej sprawie, ale… to nie jest dziwne mówić o ludziach źle publicznie? To raz. Dwa - po takim czasie? Trzy - przecież nie ze wszystkimi zawsze się dogadujesz w pracy. Nie musimy mówić źle o ludziach, bo to często podcina im skrzydła. Aga jest akurat w tym temacie silna, ale to potrafi też złamać. Nie tylko odebrać wiatr, który wieje w żagiel, ale też ten żagiel podrzeć. Bez sensu. Mówmy dobre rzeczy. Szukajmy w ludziach dobra i nadziei - odparł.
Zgadzacie się z nim?