Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski rozstali się w 2021 roku po czterech latach związku. Początkowo unikali publicznych wypowiedzi na temat przyczyn rozstania, jednak aktorka, naciskana przez media i fanów, w końcu wydała oświadczenie, w którym podkreśliła, że tylko oni znają prawdziwy powód zakończenia relacji.
Myślałam, że nasze sprawy sercowe zostaną sprawą prywatną i przeżyjemy to w spokoju jak dorośli. W związku z pojawiającymi się w ostatnich dniach nieprawdziwymi informacjami i publikacjami medialnymi chciałam powiedzieć, że z Adamem rozstaliśmy się już jakiś czas temu. Życzę mu jak najlepiej, a was proszę o niedorabianie własnych historii, bo tylko ja i Adam znamy prawdziwy powód naszego rozstania - napisała.
Niespodziewanie jednak głos zabrał brat Gąsiewskiej. "Haribo" określił niedoszłego szwagra jako "miękką faję" i zarzucił mu złe traktowanie jego siostry.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od rozstania byli partnerzy wielokrotnie mijali się na branżowych imprezach, starając się unikać bezpośrednich konfrontacji. Spotykali się także na planach zdjęciowych, choć były to jedynie krótkie epizody. Tymczasem niespodziewanie gruchnęła wieść, że po pięciu latach "Rodzinka.pl" wraca do TVP. To oznacza, że Gąsiewska i Zdrójkowski będą spotykać się bardzo często.
Wiktoria Gąsiewska o pracy z Adamem Zdrójkowskim
Podczas prezentacji wiosennej ramówki Telewizji Polskiej nasza reporterka, Simona Stolicka, zapytała aktorkę o powrót serialu. Okazało się, że choć nie miała jeszcze okazji zapoznać się ze scenariuszem, ma już wyznaczone terminy zdjęć.
Mam rozpisanych kilka dni zdjęciowych. Jedyne, co mogę zdradzić – i chciałabym to zdradzić – to że wątek będzie bardzo ciekawy, a ja zostanę zestawiona z osobą równie interesującą. Jestem zniecierpliwiona, by już postawić kroki na planie, więc myślę, że jesteśmy bardzo blisko poznania szczegółów: kiedy, co dokładnie i o której będzie można oglądać - przyznała tajemniczo.
Na sugestię naszej reporterki, że chodzi o Adama Zdrójkowskiego, odpowiedziała:
Nie byłabym tego taka pewna.
Gąsiewska podkreśliła, że podobnie jak w innych produkcjach, w których występowała z byłym partnerem, także tym razem zachowają pełen profesjonalizm.
Profesjonalnie. Musi być profesjonalnie, nie ma innej opcji. Zresztą widzieliśmy się już na planie "Algorytmu miłości" czy "Święta inaczej" i było profesjonalnie, więc tutaj będzie tak samo - usłyszeliśmy.
Kiedy pojawiły się głosy, że w głowach widzów wciąż są serialową parą, aktorka rzuciła krótko: W mojej nie. Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr. Myślę więc, że warto zaczerpnąć świeżego powietrza i zobaczyć coś nowego.
Czekacie na nowe odcinki "Rodzinki.pl"?
