Jeszcze kilka miesięcy temu Hanna Turnau była jedną z aktorek "M jak miłość", którą nie interesowała się kolorowa prasa i media rozrywkowe. Wszystko zmieniło się, gdy w przestrzeni publicznej pojawiły się zdjęcia z jej spotkania z Jackiem Kopczyńskim, czyli kolegą z planu. Oboje nie szczędzili sobie czułości, a pikanterii całej sprawie dodawał fakt, że Turnau jest mężatką.
Zainteresowani nie skomentowali zdjęć, zamiast tego... aktorka wybrała się na romantyczne wakacje z mężem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powrót z wakacji nie należał do udanych. Wszystko przez remonty, które trwają w Warszawie w najlepsze. Turnau kilka dni temu pożaliła się, że przez budowę linii tramwajowej na Wilanów, spóźni się na plan zdjęciowy.
Ruch wahadłowy, spóźnię się do pracy. Powiem wam jedno - jak się zacznie wrzesień, to mamy prze**bane - napisała.
Hanna Turnau narzeka na remonty w Warszawie
Fani zasugerowali, żeby aktorka zaczęła korzystać z komunikacji miejskiej. Wygląda na to, że posłuchała tych rad... i szybko tego pożałowała. W środę na profilu gwiazdy na Instagramie znalazła się relacja, w której po raz kolejny narzeka na sytuację na warszawskich drogach.
Jeśli spóźnię się dziś do radiowego programu na żywo, to będzie to wyłącznie wina niekończącej się budowy tramwaju. 10 minut stania na przystanku autobusowym, a teraz stanie w korku, żeby przesiąść się do metra - napisała.
Życzliwi zapytają - czemu nie rower? Bo pracuję ostatnio 12 godzin dziennie i nie mam siły nawet na rower - dodała i poinformowała później, że udało jej się zdążyć na nagranie.
Macie jakieś inne rady dla Turnau? Remonty, jeśli wierzyć w zapewnienia budowlańców, potrwają bowiem aż do listopada.
ZOBACZ: Hanna Turnau była podejrzewana o bliższą znajomość z kolegą z planu. Teraz zwróciła się do MĘŻA