Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Honorata Skarbek nie odpuszcza. Są nowe pisma i (mało optymistyczne) wnioski w aferze lotniskowej: "Zróbmy z tego hałas, TAK NIE MOŻE BYĆ"

169
Podziel się:

Afera lotniskowa wciąż trwa, a Honorata Skarbek zgodnie z zapowiedziami nie odpuszcza. Tym razem dostała dwa pisma i przybliżyła obserwującym ich treść. Problem w tym, że tak naprawdę niewiele z nich wynika, a okularów jak nie było, tak nie ma.

Honorata Skarbek mówi, co dalej z aferą lotniskową
Honorata Skarbek mówi, co dalej z aferą lotniskową (TikTok)

W połowie lutego Honorata Skarbek podzieliła się ze światem historią o tym, że z jej bagażu nadanego na lotnisku w Warszawie nagle wyparowały okulary za 6 tysięcy złotych. Piosenkarka zapowiadała, że nie odpuści, a kosztowny gadżet miał być podarkiem, który planowała wręczyć po dotarciu na miejsce. Od tej pory na bieżąco relacjonuje, co dalej ze sprawą.

Afery lotniskowej ciąg dalszy. Honorata Skarbek zabrała głos

W zeszłym tygodniu Honorata przekazała, że otrzymała od przewoźnika odpowiedź na reklamację, jednak ta była daleka od jej oczekiwań. Jak mówiła, z lektury pisma tak naprawdę nic nie wynikało i "nikt niczego się nie dowiedział". To oczywiście nie koniec afery lotniskowej, a teraz Skarbek opublikowała na TikToku kilkuminutową odezwę.

Z racji tego, że temat wywołał wśród Was ogromne poruszenie, wracam do Was z odpowiedziami, które otrzymałam od Linii Lotniczych LOT oraz LS Airport Services S.A. - pisze pod nagraniem. Jeśli mieliście podobne sytuacje, dajcie znać, może Wasze historie i ich finał, pomogą innym pasażerom w podobnych sytuacjach.

Chciałam wam przytoczyć, co znalazło się w tych dwóch pismach - zaczęła, po czym odczytała pismo od Linii Lotniczych LOT. W dużym skrócie dowiadujemy się z niego, że sprawę przekazano do służb lotniskowych w Warszawie i zadbano o "działania prewencyjne", aby podobne sytuacje nie miały miejsca.

Dodatkowo uprzejmie informujemy, że LOT, podobnie jak większość linii lotniczych, w swoich przepisach zawartych w ogólnych warunkach przewozu pasażerów i bagażu, zalecają swoim pasażerom nieumieszczanie w bagażu rejestrowanym przedmiotów wartościowych, między innymi okularów - cytowała z wymowną miną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Honorata Skarbek została okradziona na lotnisku. "Polak mądry po szkodzie..."

Na koniec zawarto standardową formułkę, że LOT "dziękuje za przekazane uwagi i ma nadzieję, że powyższe wyjaśnienia będą satysfakcjonujące". Tu chyba jednak są pewne wątpliwości...

Poziom satysfakcji, komentarz i wnioski zostawiam moim obserwującym w sekcji komentarzy - skwitowała Honorata, po czym przeszła do pisma od firmy zewnętrznej pracującej przy sortowni bagażu na lotnisku Chopina w Warszawie. Z niego wynika, że rozmowa z pracownikami ani zapisy z monitoringu "nie wykazały żadnych nieprawidłowości" i sprawę najlepiej przekazać policji, co Skarbek oczywiście uczyniła.

Podsumowując: moja sprawa cały czas nie jest wyjaśniona, po przeprowadzonych wnikliwych kontrolach, sugerując się treścią z pism, nie wykazano żadnych, najmniejszych nawet nieprawidłowości. Ale nie zmienia to jednak faktu, że z mojego bagażu nadawanego został skradziony wartościowy przedmiot, kiedy walizka nie była w jakikolwiek sposób w moim posiadaniu - relacjonuje.

To oczywiście nie koniec sprawy, jednak, jak sama twierdzi, nie chodzi tu już tylko o okulary.

Naprawdę, nie zależy mi na tym przedmiocie, ale wiecie co? Z każdym kolejnym bodźcem zewnętrznym w sprawie tej sytuacji, czyli otrzymywane pismo, dziesiątki wiadomości od moich obserwujących, że takie sytuacje nagminnie się powtarzają... I ja zastanawiam się - dlaczego dochodzi do takich sytuacji? Kto jest za to odpowiedzialny? Kto może udzielić nam należytej pomocy i czy my jesteśmy w stanie uzyskać, jako pasażerowie czy poszkodowani, jakąkolwiek pomoc lub zadośćuczynienie? Ej, zróbmy z tego hałas, tak nie może być - i tu nie chodzi o mnie, chodzi o wszystkich was, chodzi o moją mamę, mojego tatę, mojego brata, moją bratową, którym taka sytuacja może się przytrafić. Żeby ludzie nie myśleli, że ja się skupiam tylko na wartości danego przedmiotu, chodzi mi tylko i wyłącznie o to, żeby ubiegać się należytych nam praw i aby odpowiedzialne za to podmioty pokierowały nas, co mamy zrobić, żeby sfinalizować na naszą korzyść sytuacje takie jak ta.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(169)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Berta B.
6 miesięcy temu
Przecież ma rację. Tak nie powinno być, że oddajesz walizkę i nie wiadomo czy i w jakim stanie ją odzyskasz.
Żenua
6 miesięcy temu
Okulary za 6 tysiecy to trzeba trzymać w bagażu podręcznym i zabrać ze sobą do samolotu, nie od dziś wiadomo, że walizki giną, lecą do innych destynacji. Za lekkomyślność się płaci.
Roger
6 miesięcy temu
Naciagany aktywizm komus sie wlaczyl. Kochana, na aktywizmie jeszcze nikt sie nie dorobil. Ale, moze bedziesz pierwsza. Powodzenia. Skonczy sie to bartelem z lot???
ANDRZEJ S.
6 miesięcy temu
A tymczasem okulary spoczywają na półce w przedpokoju, razem z paragonem. Bo obdarowany musi wiedzieć jaka Pani Skarbek chciał być hojna. I kto to jest ta cała Skarbek???!!!!
Baron
6 miesięcy temu
Podczas porannej wizyty w toalecie zawsze robie halas. Zaczecam do tego rowniez innych uzytkownikow oraz moich fanow.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Dezee
6 miesięcy temu
Honora… uspokuj się… swiat jest w poważnych tarapatach…
Wydaje się
6 miesięcy temu
Ona chce na siebie uwagę zwrócić, a tak naprawdę to na pewno miała te okulary w walizce czy miała zamiar je t5am włożyć.
Tom
6 miesięcy temu
Żenujące
Anka
6 miesięcy temu
Tez mam okulary za 60 złotych
Mech i Paproć
6 miesięcy temu
Ja to Skarbek Skarb straciła....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (169)
Marks
4 miesiące temu
Walizki moga leciec byle gdzie. Okulary za 6tys? To sie nie lata lotem psze pani. Trzeba bagaz ubezpieczyć.
muremzapisem
6 miesięcy temu
Ale parkować byle gdzie i łamać przepisy to Ty już możesz.To Cię akurat nie boli.
Emeryt
6 miesięcy temu
Naciągara powinna była pilnować cennych rzeczy, a teraz szuka wiatru w polu. Czy to nie ona z dzieckiem reklamowała posypki do ciast?
Dfg
6 miesięcy temu
A skąd to przekonanie i pewność, że niby okradli ją na lotnisku wylotu? Jakoś dziwne, że nie robi takiej afery na lotnisku przylotu (leciała do USA?) 😏 Niechby tam spróbowała raban robić, pieniaczka
Wojciech M.
6 miesięcy temu
A wystarczyła kłódka na zamki z pepco za 10 zł
undefined
6 miesięcy temu
Musicie się tym zajmować jej o to chodzi, w życiu nie widziała okularów za 6000
Max
6 miesięcy temu
Ciekawe kto wiedział że to to będzie miało w walizce okulary za 6 tysięcy 😂😂😂 Nie ważne jak ale trzeba zaistnieć … żenujące
gość
6 miesięcy temu
Nie wierzę w nic celebrytom z instagrama, którzy nigdy się prawdziwą pracą nie skalali. Pewnie kaski zabrakło i łatwo można coś ugrać na odszkodowaniu udając, że się miało okulary za 6000zł. Jak kogoś stać na okulary za taką kwotę, to znaczy, że to dla niego drobna suma pieniędzy i nie robiłby takiej dramy. Poza tym na czym ona niby zarabia tyle pieniędzy, że kupuje głupoty za 6k? Nawet nie wiem z czego jest znana.
Hebeb
6 miesięcy temu
Żałosna chce się na tym promować
Joanna
6 miesięcy temu
Kradna na tym lotnisku. Znajomej zaproponowali bagaz podreczny za darmo nadac jako bagaz, Mloda naiwana. Lot do Portugalii na wymiane, 12 tys zniknelo. Nie ma winnych. Tak jest szajka, od lat sie o but my slyszy.
Ann
6 miesięcy temu
Tylko Polacy usprawiedliwiają złodziejstwo a winna jest osoba okradziona. Nic się nie zmieniło
Eee
6 miesięcy temu
Lans na okulary. Ile można.
gość
6 miesięcy temu
"Zróbmy"? MY? Sama rób1 Oczywiście, że to nieuczciwe, co się stało, ale nie należy wsadzać rzeczy wartościowych do takiego bagaż.A inna sprawa to to , że nie ma sensu wydawanie kasy na okulary. Nie to jest sensem życia. Na dobre ci wyjdzie celebrytko!
Jakiś żart
6 miesięcy temu
Boże kolejna stylizacja, miny, wystudiowana gestykulacja, przed lustrem to ćwiczy. Zobaczcie jak sprytnie jednymi okularami ograła wszystkie święta spędzone bez ukochanego, a za progiem dzień kobiet a chłop nadal w więzieniu. Kiedyś ona mówiła do znajomych to Ten sąsiad na mnie doniósł, w sprawie ciszy nocnej , teraz to sąsiedzi mówią to Ta co o 6rano miała Łowców cieni w mieszkaniu. Zamiast o okularach zrób relację o warunkach jakie panują w norweskich więzieniach i wrzuć parę fotek.w więziennym anturażu. Tym doświadczeniem nie ma ochoty się podzielić.
...
Następna strona