Trwa ładowanie...
Przejdź na
BoyToy
|

Ilona Felicjańska o rozstaniu z mężem: "WRÓCIŁY UZALEŻNIENIA. Przyszedł moment, że powiedziałam "Boże, ratuj mnie, bo JA JEDNAK CHCĘ ŻYĆ""

181
Podziel się:

Celebrytka wraca do show-biznesu po kilku latach przerwy i nie boi się trudnych tematów. Ilona Felicjańska wystąpiła w programie "Po Prostu Pytam" Moniki Richardson i wróciła pamięcią do burzliwego związku z Paulem Montaną. Modelka przyznała, że jej małżeństwo było "bardzo toksyczne". Wspomniała też o uzależnieniu.

Ilona Felicjańska opowiedziała o rozstaniu z mężem
Ilona Felicjańska opowiedziała o rozstaniu z mężem (KAPiF, YouTube, iWoman)

Ilona Felicjańska kilka lat temu zdecydowała się usunąć w cień i zrezygnowała z show-biznesowych aktywności. Przestała udzielać wywiadów i pokazywać się publicznie na branżowych imprezach. Nadal prowadziła wprawdzie swoje social media, ale nie była w nich nadzwyczajnie aktywna. Teraz zdecydowała się wrócić.

Wielki powrót Ilony Felicjańskiej

Była modelka pojawiła się w programie "Mówię wam", gdzie ogłoszono, że będzie uczestniczką show "Królowa Przetrwania". Propozycję udziału w kontrowersyjnym formacie nazwała "prezentem", a swoją decyzję o powrocie przypisała boskiej interwencji.

Naprawdę pożegnałam się z show biznesem i właściwie prawie z Warszawą. I w tym momencie (...) dostałam ten prezent. W pierwszej chwili powiedziałam "nie", a później pomyślałam: "Ale skoro Bóg tak chce?" - tłumaczyła w "Mówię wam".

Podczas rozmowy z Mateuszem Hładkim nie zabrakło również tematu "trudnej przeszłości" celebrytki i uzależnienia od alkoholu. Felicjańska zapewniła, że nie jest alkoholiczką, a ma jedynie "osobowość osoby uzależnionej".

Nie jestem alkoholiczką. Uważam, że mówienie tego jest pewnym stygmatem. (...) Mam osobowość osoby uzależnionej, ale jeżeli mam kilka uzależnień, to mam mówić, że jestem taką i taką, i taką? Nie. Jestem osobą, która ma osobowość uzależnieniową, do końca życia ta choroba będzie przy mnie i muszę uważać, ale jestem osobą trzeźwą. Jestem Ilona! Nie chcę już żadnych metek i identyfikacji, a zwłaszcza tych negatywnych - mówiła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ilona Felicjańska: Wybaczyłabym zdradę

Ilona Felicjańska o rozstaniu z mężem

W ramach powrotu do mediów, Felicjańska pojawiła się też w programie "Po Prostu Pytam" prowadzonym przez Monikę Richardson. Gdy dziennikarka na samym początku rozmowy zapytała ją o wspomnianą przerwę i zniknięcie z show-biznesu, celebrytka niemal od razu wróciła pamięcią do związku z Paulem Montaną i przyczyn rozpadu ich małżeństwa.

Wprowadziłam w swoje życie dużo zamieszania i bałaganu w imię miłości. Poznałam mężczyznę i to naprawdę była na początku wielka miłość, tylko dwoje ludzi, którzy są nie do końca poukładani sami ze sobą, nie do końca mogą stworzyć dobry, realny związek. (...) Były różne zaburzenia osobowości i były kłopoty, wróciły uzależnienia. Włączyła się moja "ratowniczka", że ja już poświęcę swoje życie dla tej miłości, ale na szczęście przyszedł taki dzień, gdzie usiadłam i powiedziałam "Boże, ratuj mnie, bo ja jednak chcę żyć" - wyznała w rozmowie z Richardson celebrytka.

Przypomnijmy, że burzliwy związek Felicjańskiej i Montany rozpadł się ostatecznie dwa lata temu, a poprzedzony był skandalami z alkoholem w tle. Ilona oskarżała męża o liczne zdrady i kłamstwa, ale nie to było najgorsze. Para spotkała się nawet w sądzie, gdzie Montana został skazany za pobicie żony. Ilona przyznała, że w decyzji o rozstaniu pomogła jej świadomość, że ma dla kogo żyć.

Życie samo w sobie jest wartością, bo nikt mi go nie dał ot tak sobie i nie mi jest wybierać, kiedy ja mam odejść stąd. A poza tym, to co najważniejsze, mam dzieci i mam mamę. To teraz taka największa wartość w moim życiu. I w momencie, kiedy pomyślałam sobie, że ranię ich w imię, tak naprawdę teraz już wiem, nieprawdziwej miłości, bo miłość nie może ranić, miłość nie może krzywdzić, uciekłam - wspominała w "Po Prostu Pytam".

Felicjańska określiła też swoje małżeństwo z Montaną "toksycznym" i przyznała, że była uzależniona od emocji, które generowało, nawet tych negatywnych.

Był to bardzo toksyczny związek, choć bardzo nie lubię tego słowa. A jednocześnie w takiej relacji, gdzie ja miałam wcześniej uzależnienia, to mój mózg jest uzależnieniowy, więc ja w jakiś sposób uzależniłam się od tych emocji. W uzależnieniu jest taki mechanizm nałogowego regulowania uczuć i to się bardzo silnie włączyło. Tak naprawdę chciałam spokoju, ale gdzieś te trudne emocje były przyciągające, więc uciekałam, wracałam, chciałam wierzyć, miałam nadzieję, że to wszystko się ułoży, że te piękne chwile będą przeważały - tłumaczyła Monice Richardson mechanizmy.

Doceniacie jej szczerość?

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(181)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Izabela S.
4 godz. temu
Kobieto...moment w którym zdecydowałaś się odejść od męża był najwłaściwszą decyzją w Twoim życiu-on ściągał Cię w przepaść. Teraz zbieraj poślady i do przodu-dasz radę bo my Kobiety jesteśmy silne 👍
oesu
4 godz. temu
Boze czy ta reklama kruka z naciagnieta wojciechowska kiedys zniknie? Slowo “wolnosc” nie znaczy nic w ustach tej kobiety, kto to kupuje
Monana
4 godz. temu
Cholernie ciężka sprawa. Oczywiście do wygrania, ale jednak to jest już do końca życia walka, bujanie się, upadki, wzloty. Powodzenia.
robert m.
4 godz. temu
I dalej się upiera że nie jest alkoholiczka szkoda takich bzdetow słuchać
Za dużo piję
4 godz. temu
A ja piję w samotności, gdy nikt nie patrzy, to mnie odpręża choć wiem, że to już nałóg. Na codzien taka poukładana, zarówno w pracy jak i prywatnie, a w środku pustka...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Ola
4 godz. temu
Dobrze że się uwolniła od toksycznego faceta.
Kamisia
4 godz. temu
Pani Ilona wypiera się swojego uzależnienia, dlatego uważa, że określenie „alkoholik” jest stygmatyzujące. Gdyby wzięła pełną odpowiedzialność za swój nałog, a przestrzeni publicznej pojawiłaby się jako osoba, która go pokonała i uświadamia innych o jego szkodliwości, nikt nie stygmatyzowałby jej. Wręcz przeciwnie, mogłaby zbudować silną pozycję i pokazać, że da się go pokonac, żyć w trzeźwości i szczęściu. Niestety, ale od lat wypiera się swojego nałogu. Czy ktoś z Was pamięta jeszcze jej wypowiedzi o tym, jak to lampka wina czy piwo nie szkodzą, bo ona „nie jest” alkoholiczką? Nikt nie wytykałby Pani Ilony, gdyby sama brała odpowiedzialność za swój nałóg. Niestety, jej wypowiedź jasno wskazuje na to, że nadal nie zrozumiała gdzie leży problem.
Ewa
4 godz. temu
Cieszę się że kobieta wróciła na odpowiednie tory
Erer
4 godz. temu
Od lat to samo story
czy
4 godz. temu
to prawda,że jej eks filmuje kobiety w intymnych sytuacjach a a potem je szantazuje finansowo i umieszcza to w necie?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (181)
Ola
23 min. temu
Trudno się nie zgodzić. Mówi mądrze, ma dla kogo żyć i walczyć o własne marzenia. Życzę jej jak najlepiej, powodzenia 🤞
aptmt
33 min. temu
Nawracajcie się, Bóg ma już dosyć tego świata. Maryja w objawieniu w Montichiari w 1947 roku powiedziała,że już tylko Ona powstrzymuje prośbami i modlitwami każące ramię Boga. "Pan chce sie już odwołać do swej sprawiedliwości..Nasz Pan nie może już patrzeć na grzechy..Chce zesłać na ziemię rzekę swych kar. Błagam Go, by okazał miłosierdzie. Dlatego proszę o modlitwę i pokutę..Z powodu mego wstawiennictwa Pan powstrzymuje czas wielkiej kary" - powiedziała Maryja w objawieniu.
Bidka
37 min. temu
Obetnij włosy Ilonka, długie chyba nie bardzo.
Pamiętamy
39 min. temu
już raz udawała trzeźwą i był to chwyt marketingowy.
Naturalna
46 min. temu
Mysle ze Ilona nalezy do szerokiego grona kobiet ktore nie istnieja bez faceta. Znam ten typ. Wpatrzone w chłopa i tylko on sie liczy, to jest uzaleznienie i sie leczy. Z jakiegos powodu nie kochaja siebie, nie maja przyjaciolek ani zainteresowan a faceci to wykorzystuja. Pani Ilono jest pani piekna kobieta, prosze sie zajac soba, wyjechac z kolezanka w podroz a nie siedziec przy kieliszku i zastanawiac sie,, czy on mnie jeszcze kocha?
Jac B.
55 min. temu
Boże, to jest Ilona?!
Gość
59 min. temu
Życzę powodzenia ✊
kot Łapsa
1 godz. temu
Bawią mnie komentarze pobożnych nawołujące do ucieczki w religię. To faktycznie zastąpienie jednego uzależnienia innym. Dobre dla ludzi którzy nie radzą sobie ze swoim życiem. Niestety dzisiejsze wychowanie nie uczy bycia dobrym czy przyzwoitym, nawet empatii dla zwierząt. Albo tępe naśladowanie pseudocelebrytów, albo bezrefleksyjne religijne doktrynerstwo. Za grosz umiaru! I wskazywania, że sam odpowiadasz za to co robisz i jaki będziesz.
Lila
1 godz. temu
jest nie do poznania, zupełnie inna twarz
No coz
1 godz. temu
Panietam jak kiedys w tv jakas wrozka stawiala jej karty i mowila ze ona ma bardzo nieciekawa przyszlosc przed soba
Tomek
2 godz. temu
Dawno nie słyszałem takiego bełkotu. Gadanie od rzeczy bez konkretnego przekazu. Może jest ktoś mądrzejszy i przetłumaczy mi na polski, o co w sumie tej kobiecie chodzi i co autor miał na myśli?
eva
2 godz. temu
Ilono trzymam kciuki za Ciebie!
Wiedźma
2 godz. temu
Bez względu na to czy ta nazwa ci się podoba czy nie jesteś do końca życia alkoholiczką,może niepijacą ale jednak.Ten tytuł nalezy się tylko patologicznym osobnikom wg Ciebie?Oni też czasem wychodzą z tego i z pokorą przyjmują ten tytuł,dumni są za to ze słowa niepijący.Życze Ci powodzenia w tym trzeźwym życiu,oby takie pozostało.
Polak
2 godz. temu
Zapomniana modelka wraca na portale internetowe, a że nie ma za bardzo o czym mówić - narzeka na uzależnienia, w które brnęła od samego początku kariery.
...
Następna strona