Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|
aktualizacja

Jan Englert gorzko o relacjach z bratem: "Nie znam go, on mnie też nie"

307
Podziel się:

Jan Englert nie ukrywa, że ma chłodne relacje z rodziną. W wywiadzie otworzył się na temat swojej więzi z bratem, a właściwie jej braku, bowiem wcale ze sobą nie rozmawiają.

Jan Englert gorzko o relacjach z bratem
Jan Englert gorzko o relacjach z bratem (AKPA, KAPiF)

Jan Englert jest uważany za jednego z najwybitniejszych polskich aktorów. W jego życiu nigdy nie brakowało artystycznych dusz. Od lat jest związany z Beatą Ścibakówną, z którą doczekał się córki. Helena Englert, podobnie do swoich znanych rodziców, spełnia się na scenie teatralnej oraz w produkcjach filmowych.

Jan Englert ma również znanego brata, Macieja, z którym wiele go łączy na ścieżce zawodowej. Panowie ukończyli PWST w Warszawie i szybko związali się z branżą artystyczną. Mimo to nie udało im się utrzymać dobrych relacji. Jan w gorzkich słowach wypowiedział się na temat brata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Helena Englert o serialu "Algorytm miłości", studiowaniu w USA i... niechęci do rozmowy o rodzinie [CAŁY WYWIAD]

Jan Englert gorzko o relacjach z bratem

Mimo wspólnych korzeni i podobnych ścieżek zawodowych, Jan Englert nie może się pochwalić dobrymi relacjami z bratem. W wywiadzie rzeka "Bez oklasków" wyznał, że z Maciejem Englert nie mają nic wspólnego. O reszcie rodziny również nie jest w stanie nic powiedzieć.

Jeśli zapytałaby mnie pani o rodzinę Englertów, musiałbym panią rozczarować - nie mam z nimi nic wspólnego. O tych ludziach nic pani nie opowiem. Brata nie znam, on mnie też nie - wyznał.

Smutne?

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(307)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Monika P.
4 miesiące temu
Pan Maciej i Pani Marta Lipinska to ogromna klasa, kultura taka autentyczna nie na pokaz, bez blichtru. Nic dziwnego,że bracia nie mogą znaleźć wspólnej płaszczyzny
Mordo B.
4 miesiące temu
Bo Maciej jest przyzwoitym facetem.
Ewa K.
4 miesiące temu
Moi dwaj bracia też od 40 lat nie rozmawiają ze sobą. A wiecie dlaczego bo ich żony się nie polubiły. I tak zostało.
ojojojojoj
4 miesiące temu
Englert to już dziadzio, a w rozumie wciąż braki....
yolka
4 miesiące temu
Wydaje się Nam, że to Jasiek się wywyższa...ale kiedy się gził ze studentkami, to było OK...może o to się pokłócili? Hmmm
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Rozumiem
4 miesiące temu
Mam tak samo! Po kolei wyłączałam ludzi, którzy mnie zdradzili, skrzywdzili, okłamali, chcieli wykorzystać, czy stali się złymi ludźmi i nikt nie został. Ja nie jestem ideałem, ale nie toleruje w/w postaw i jak byłam młodsza, to wybaczałam przymykałam oko, bo rodziną, bo krew, bo trzeba, ale jak zmądrzałam to stwierdziłam że nie trzeba i jestem zdrowsza , lżejsza i szczęśliwsza
Takaprawda
4 miesiące temu
I dobrze. Od toksycznej rodziny trzeba trzymać się z daleka.
normalka
4 miesiące temu
Ludzie dorastają, idą swoimi drogami. Jeśli nie są dla siebie nawzajem atrakcyjni towarzysko jako dojrzałe osoby, nie spotykają się, bo nie widzą sensu, żeby się do tego zmuszać. W dorosłym życiu jest za mało wolnego czasu, by go tracić na osoby, które nic do niego nie wnoszą. Dopóki żyją rodzice, wymuszają te spotkania, a później już nie trzeba.
Xix
4 miesiące temu
Bardzo smutne
Takt
4 miesiące temu
Maciej to człowiek z zasadami, kulturą, czego nie mozna powiedzieć o Janie despocie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (307)
Realista
4 miesiące temu
Oni wszyscy w tej rodzinie są dziwnie antypatyczni,co nie znaczy, że nie wnieśli pokaźnych wartości do teatru i filmu polskiego.
Pewniak
4 miesiące temu
Już tylko nie wywlekajcie rodzinnych spraw. Niedobrze mi się robi.
Teresa
4 miesiące temu
Jan Englert to Buffon nie da się go lubić co on takiego osiągnął, więc nie dziwię się że nie rozmawia z rodziną.Wstydu nie ma.
Abacus
4 miesiące temu
Nie pierwsi i nie ostatni. Rodziny się nie wybiera ale też nie ma przymusu utrzymywania z nią kontaktów.
gosc
4 miesiące temu
to tak jak u Windsorow
Jan
4 miesiące temu
O co się obrażać jak my wszyscy na jednym wózku jedziemy. Nie ciesz się bratku z cudzego niedostatku, każdy, go przechodzi tylko w różnych porach. Pomóż bliskiemu gdy zaniemoże to on Ciebie odwzajemni wespsze, kiedy przyjdzie na ciebie kolej!!!. Warto utrzymywać poprawne rodzinne relacje, bez wścibskości. Pamiętaj skąd się wywodzisz!!
Ja myślałam
4 miesiące temu
Że mam rodzinę i przyjaciół . Nawet nie wiecie jak boleśnie przekonałam się że to było tylko złudzenie . W jeden dzień straciłam wszystkich. Moje dziecko ciężko zachorowało ,trafiło do szpitala . Wymaga od tamtej pory stałej opieki . Myślicie że ktoś mi zaproponował wsparcie ? Tego dnia nagle wszyscy jak by się rozpłynęli w powietrzu . Przestali do mnie dzwonić,pisać ,nawet nie potrafili spytać jak się moje dziecko czuje. Chyba się przestraszyli że będą od nich potrzebować pomocy 😞 Bo tak by było. Musiałam zrezygnować z pracy ,nie wspomnę jak bardzo jestem wykończona . Pewnie że potrzebowałbym ich wsparcia . Nawet nie jestem w stanie określić co to za uczucie . Ale teraz wiem że nie mam nikogo . To bolesna lekcja życiowa ale chyba mimo wszytko lepsze to niż złudzenie że ma się kogoś wokół siebie . Obcy ludzie okazali mi więcej wsparcia niż bliscy . Przykre to
prawda
4 miesiące temu
A ja uważałam siostrę za swoją przyjaciółkę. Zabierałam ją na spotkania z moimi znajomymi grille, ogniska, wyjazdy itp. Wszystko pięknie do czasu aż złamałam nogę i przez jakiś czas byłam unieruchomiona. Wtedy kochana siostrzyczka mnie wygryzła i dosłownie zajęła moje miejsce. Mojego faceta też sobie wzięła. Ależ przeżyłam szok, gdy pewnego dnia zapomniała się wylogować z fb i przeczytałam co o mnie wypisuje.
Judyta
4 miesiące temu
To kim jest Jan Englert i skąd pochodzi skoro rodzina dla niego to napis na ścianie.....brrrr. I ktoś taki był długoletnim dyrektorem teatru narodowego!!! Bez talentu, rodziny ale z koneksjami......udało się, co?
Niko
4 miesiące temu
Mój ojciec też nie utrzymuje kontaktów ze swoim bratem . Żona brata za bardzo chciała położyć łapę na domu po teściach ( moich dziadkach). Było ich rodzeństwa więcej ,ale reszta nie żyje . Zostali we dwóch . Sąd uznał ,że dom należy się mojemu ojcu ,bo tak było w testamencie,a brat już swoje dostał i to też było w dokumentach. Tyle ,że darowizna pod którą się brat ojca i jego żona podpisali była 30 lat temu i oni już o niej nie pamiętają!
rozdział
4 miesiące temu
To nie ładnie wypisywać na brata , że się go nie zna. To jednak jest brat i jakąś część życia spędzali razem pod jednym dachem
Rafał W.
4 miesiące temu
Ja też nie rozmawiam ze swoim bratem to nie wasza sprawa
dermot
4 miesiące temu
Jednak ludzie potrafią sobie komplikować życie na własne żądanie.
MMM
4 miesiące temu
Wypowiedzi J.Englerta są charakterystyką Jego osoby.Sam wystawia sobie świadectwo.Jedną nogą w grobie, a życie nic Go nie nauczyło.
...
Następna strona