Jennifer Lopez funduje sobie WYCISK na siłowni (ZDJĘCIA)
51-letnia Jennifer Lopez absolutnie nie pojawia się na siłowni dla lansu. Spójrzcie tylko na pot lejący się po plecach divy...
Jennifer Lopez należy do tych celebrytek, którym skutecznie udaje się walczyć ze skutkami upływu czasu. I choć niewiele osób wierzy w zapewnienia JLo, jakoby nie korzystała z dobrodziejstw medycyny estetycznej i nie aplikowała sobie botoksu, większość zgodnie przyznaje, że Jenn jest wytrwała w dbaniu o formę i sylwetkę.
Celebrytka, która już dwa razy przekładała swój ślub z narzeczonym Alexem Rozdriguezem, nie popada w epidemiczny marazm i robi swoje. I choć plany zdjęciowe zamarły, Lopez ciężko pracuje nad formą, by po zakończeniu pandemii wrócić do pracy w idealnej kondycji.
Blanka Lipińska podejrzewa zatrucie biokominkiem: "Chyba przesadziłam z paliwkiem"
Ostatnio 51-letnia JLo stała się bohaterką ulicznej sesji paparazzi, którzy podpatrują divę przed i po jej treningami na siłowni. Piosenkarka podjechała przed budynek z fasonem - razem z narzeczonym wysiedli z czerwonego Porsche. Zaopatrzona w elegancką torebkę i spersonalizowany bidon o sporej pojemności Jenn przeszła następnie na salę, gdzie poddała swe ciało serii wymagających ćwiczeń.
O tym, że nie przyjechała na "siłkę" wyłącznie dla lansu, świadczyć może pot, który lał się wprost strumieniami po jej plecach. Na szczęście celebrytka pamiętała o odpowiednim nawodnieniu - w trakcie ćwiczeń korzystała ze swego kubka, wspomagając ciało w ćwiczeniach.
Podziwiacie jej samozaparcie?