Jennifer Lopez wspomina trudny rok po rozstaniu z Benem Affleckiem: "Chciałam poprawić relację z Bogiem"
Jennifer Lopez ma za sobą trudny rok. Wraz z Benem Affleckiem podjęli decyzję o rozwodzie, który obserwował cały świat. W nowym wywiadzie artystka otworzyła się na temat doświadczeń minionych miesięcy.
Mogło się wydawać, że Jennifer Lopez i Ben Affleck są sobie przeznaczeni. Para wróciła do siebie po 20 latach i podjęła decyzję o szybkim ślubie. Niestety, już dwa lata później media zaczęły obiegać pierwsze doniesienia o rozwodzie, który ostatecznie eks zakochani sfinalizowali pod koniec lutego 2025 roku.
Zgodnie z doniesieniami mediów para nie zdołała przezwyciężyć różnic w podejściu do priorytetów życiowych. Mimo Jen i Ben starali się zachować wzajemny szacunek i nie zabierali publicznie głosu na temat rozwodu. Teraz Jennifer Lopez udzieliła wywiadu, w którym wyznała, że miniony rok był dla niej bardzo ciężki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polka współpracuje z Chrisem Brownem: "Zabiera cały mój czas wolny". Mówi, jaki jest muzyk i wyjaśnia "dramę" z J.Lo
Jennifer Lopez wspomina rozstanie z Benem Affleckiem
Jennifer Lopez miała ostatnio okazję udzielić wywiadu dla "El Pais", w którym otworzyła się na temat wydarzeń z ostatnich dwunastu miesięcy. Artystka, która już w lipcu wystąpi w Warszawie, nie ukrywa, że był to dla niej niezwykle trudny czas, który zmusił ją do głębokiej refleksji nad sobą i swoim życiem.
Miałam naprawdę ciężki rok. Wydarzyły się nieoczekiwane rzeczy. Przeczytałam wiele książek, zagłębiałam się w siebie, medytowałam i dużo się modliłam. Chciałam poprawić moją relację z Bogiem, ale też umocnić więzi z dziećmi - mówiła Jennifer Lopez w wywiadzie dla "El Pais".
Piosenkarka starała się otwarcie rozmawiać z dziećmi o tym, co się dzieje w jej życiu.
Powiedziałam im: "To trudny czas, ale zobaczycie, że wyjdę z tego silniejsza i lepsza". Obiecałam im to i dotrzymałam słowa. Teraz to czują i daje mi to ogromne poczucie spokoju w życiu.
Lopez podkreśliła, że włożyła bardzo dużo wysiłku w poszerzanie wiedzy na temat relacji rodzinnych i miłosnych.
Przeczytałam wiele książek o dzieciństwie, małżeństwie, związkach, różnych stylach miłości, mózgu, nauce… Przez lata przeszłam terapię indywidualną, terapię par, terapię rodzinną. Miałam wszystko, zawsze czegoś szukam. Myślę, że chodzi o poznanie siebie. Trzeba być na to gotowym i tego chcieć. Trudno jest zmienić pewne rzeczy, ale można - dodała.