Jolanta Kwaśniewska "przyłapana" na zakupach u Łukasza Jemioła. Butik opuściła z naręczem białych róż (ZDJĘCIA)
Jolanta Kwaśniewska wywołała niemałe zamieszanie, gdy w ostatni poniedziałek wybrała się na mały shopping na Mokotowskiej. Czy ekspedienci stresowali się, obsługując ucieleśnienie gracji i elegancji?
Choć jej wyprowadzka z Pałacu Prezydenckiego miała miejsce lata temu, Polacy wciąż ciepło wspominają pierwszą damę Jolantę Kwaśniewską. Żona prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego bezustannie zapraszana jest w roli gościa honorowego na różnego rodzaju konferencje - jak choćby miało to miejsce niedawno na rocznym podsumowaniu magazynu Forbes Women - a do tego nadal powszechnie uważa się ją za ucieleśnienie elegancji i jeden z naszych najlepszych "towarów eksportowych". Tak solidnej marki osobistej wielu polskich celebrytów mogłoby jej tylko pozazdrościć.
Nie ma więc co się dziwić, że Jolanta Kwaśniewska wywołała niemałe zamieszanie, gdy w szary, niepozorny poniedziałek pojawiła się w butiku projektanta Łukasza Jemioła przy ulicy Mokotowskiej. Czyhający na miejscu paparazzi zdołali uchwycić akurat moment, w którym w sklepie zapanował mały rozgardiasz spowodowany wizytą Pierwszej Damy. Ze względu na rangę gościa za obsługę zabrał się sam założyciel marki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anja Rubik szokuje w "Top Model", a Polsat kończy 30 lat!
Po zakończonym shoppingu Kwaśniewska została odeskortowana do samochodu przez uroczą blondynkę, zapewne jedną z pracownic butiku. Dziewczyna niosła ze sobą ogromny bukiet białych róż, które wręczyła Kwaśniewskiej, zanim ta usadowiła się wygodnie w samochodzie. Pierwsza dama nie kryła zadowolenia z prezentu, ciepło uśmiechając się do ekspedientki.
Przypomnijmy: Jolanta Kwaśniewska wspomina prezydenturę męża: "Brałam na barki o wiele więcej niż mogłam. DOSTAWAŁAM KROPLÓWKI"
Zobaczcie, jak dziś prezentuje się Jolanta Kwaśniewska. Nadal ma "to coś"?