Julia Wieniawa ironicznie tłumaczy wynurzenia Nikodema Rozbickiego: "Może był zestresowany"
Julia Wieniawa została zapytana o Nikodema Rozbickiego. 26-latka potwierdziła przypuszczenia, że publikowane przez nią nagrania są komentarzem do jego wywiadu u Wojewódzkiego. Zadeklarowała też, że dobrze życzy byłemu partnerowi.
Nikodem Rozbicki był gościem ostatniego odcinka programu Kuby Wojewódzkiego. Gospodarz show zapytał go o Julię Wieniawę, mówiąc, że usłyszał od niej, że "gdyby jej ex nie był tak uparty, mógłby być miłością jej życia". Aktor nie był pewien, o której Julii mowa i wywołał w ten sposób niemałe zamieszanie.
Od momentu emisji odcinka z jego udziałem w mediach społecznościowych Julii pojawiają się wymowne nagrania. W piątek przy okazji premiery nowego singla wokalistka włożyła koszulkę z napisem "mój ex to mój największy fan". Internetowi detektywi wyśledzili też, że 26-latka reaguje na niektóre komentarze dotyczące jej byłego.
Rozbicki postanowił odnieść się do jednego z wpisów, w którym zarzucano mu brak klasy. W odpowiedzi twierdził, że jego wypowiedź była "autoironiczna", a jej wydźwięk to efekt montażu telewizyjnego.
Julia Wieniawa komentuje wynurzenia Rozbickiego
Julia Wieniawa pojawiła się w finałowym odcinku programu "You Can Dance", a podczas wywiadu dla ShowNews pojawił się temat Rozbickiego. Reporterka portalu formułując pytanie, zasugerowała, że aktor zyskał rozpoznawalność dzięki byłej partnerce. 26-latka, choć nie chciała komentować sprawy, pokusiła się o kilka słów na temat wynurzeń aktora i zadeklarowała, że nie chowa urazy.
Auć! To mój komentarz. Ja naprawdę dobrze mu życzę, wierzę w to, że może był zestresowany i dlatego tak powiedział. Może za bardzo wierzę w ludzi. Jest to przykre, ale ja już skomentowałam to na swój sposób i nie chce mi się o tym rozmawiać - odparła.
Miło?