Swego czasu Julia Wołkowa i Lena Katina z t.A.T.u. lansowały hit za hitem. Dziś, ponad dwie dekady później, znów pojawiły się razem na scenie. Po TikToku już krążą nagrania z koncertu. Tak dziś wyglądają wykonawczynie przeboju "All the Things She Said".
Był taki czas, gdy duet t.A.T.u. okupował czołówki list przebojów w całej Europie. Dzięki hitom "All the Things She Said" czy "Not Gonna Get Us" Julia Wołkowa i Lena Katina stały się muzyczną sensacją, a ich kariera trwała formalnie do 2011 roku, gdy ogłoszono rozpad grupy. Wielokrotnie nakłaniano je jednak do powrotu na scenę.
Zobacz też: Lena Katina z t.A.T.u WYSZŁA ZA MĄŻ za rosyjskiego milionera! "Wciąż nie mogę w to uwierzyć" (FOTO)
Po latach prośby fanów zostały wysłuchane, a duet powrócił na scenę w 2022 roku, gdzie dał koncert w Dinamo Stadium w Mińsku. Rok później znów wystąpiły razem, a teraz połączyły siły po raz kolejny. Po TikToku już krążą fragmenty ich koncertu, na którym dały z siebie wszystko dla zgromadzonej publiki. Sądząc po komentarzach, fani świetnie się bawili przy ich ponadczasowych hitach.
Uwagę części internautów zwróciła też metamorfoza obu pań, a o tej było głośno także i w ostatnich latach. O ile Lena zachowała umiar i trudno tu mówić o gruntownej przemianie, tak Julia wyraźnie polubiła medycynę estetyczną i dziś prezentuje się zupełnie inaczej niż za czasów świetności duetu. Swego czasu Wołkowa próbowała nawet działać w polityce, ale chyba z dość mizernym skutkiem.
Zobaczcie, jak dziś wyglądają Lena i Julia.