Kim Kardashian i North West reagują na krytykę KOLCZYKA W PALCU 12-latki. Uspokoiły Was?
Jakiś czas temu Kim Kardashian pozwoliła córce na piercing i wylała się na nią fala krytyki. Milionerka i jej 12-letnia córka zabrały głos.
Od pewnego czasu media coraz intensywniej rozpisują się o jednym z młodszych członków klanu Kardashianów. Mowa oczywiście o North West. Córka Kim Kardashian i Kanye Westa ewidentnie odziedziczyła zamiłowanie do atencji po znanych rodzicach. W minione wakacje 12-latka zaczęła intensywniej pokazywać się u boku mamy. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że dziewczyna lubi eksperymentować z wyglądem, a rodzicielka jej na to pozwala.
Northie nie tylko lubuje się w stylizacjach, które według dużej części internautów nie są odpowiednie dla osób w jej wieku, ale i ma słabość do kolorowych fryzur czy mocnego makijażu. W zeszłym miesiącu zaprezentowała się np. ze sztucznymi tatuażami na twarzy i z czarną nakładką na zębach. Jej "look" nie spodobał się Westowi.
6-letnia North West wystąpiła na paryskim pokazie mody Kanye Westa
Zamieszanie wokół piercingu North West
We wrześniu głośno zrobiło się z kolei wokół jej kolczyka w środkowym palcu. Na byłą żonę Kanye wylała się wówczas fala krytyki. Głos zabrała m.in. tiktokerka Mazzy Williams. Twórczyni internetowa opublikowała wideo, na którym ubolewa nad tym, co dzieje się z North.
North West robiąca sobie piercing w palcu złamała mi serce, Wam też? - napisała to pod filmem, do którego dodała w opisie: "Co się dzieje?".
Kim Kardashian i North West o kolczyku w dłoni 12-latki
Okazuje się, że zareagować na jej post zdecydowała się nie kto inny jak sama Kim. Albo North. Milionerka prowadzi bowiem z pierworodną wspólne konto na TikToku.
Jest w porządku - napisano z ich profilu.
Internauci o metodach wychowawczych Kim Kardashian
Pod odpowiedzią pojawiło się sporo skrajnych komentarzy.
Bycie sławnym nie oznacza, że łamanie norm, które prowadzą do złego wychowania, jest dobre... Nawet nie jesteś jeszcze w liceum; Nie, nie jest, masz 12 lat i przykro mi, ale twoja mama powinna się o ciebie troszczyć (mam nadzieję, że to widzisz, Kimberly) - pisali jedni.
Masz rację, powinniśmy pozwolić dzieciom robić, co chcą; Ikony - pisali obrońcy mamy i córki.
W jednym z wywiadów Kim przyznała, że popełniła kilka błędów, jeżeli chodzi o wychowywanie pociech, i poprosiła o "odrobinę empatii".