Królowa Elżbieta osobiście ZABRONIŁA Harry'emu składać wieniec w Niedzielę Pamięci. "Albo jesteś w monarchii, albo nie"
Królowa Elżbieta odmówiła wnukowi, który chciał, by przed pomnikiem w Londynie pojawił się wieniec złożony w jego imieniu. Monarchini orzekła, że jego prośba to "brak zrozumienia dla pozycji, którą zajął po odejściu z rodziny królewskiej".
W drugą niedzielę listopada cała rodzina królewska zgromadziła się na oficjalnych uroczystościach. Niedziela Pamięci upamiętniająca brytyjskie ofiary wojen i konfliktów jak co roku celebrowana była z wielką pompą. W czasie obchodów członkowie rodziny złożyli swoje wieńce z własnoręcznymi podpisami przed pomnikiem wojennym w Londynie. Wśród składających wieńce nie było Harry'ego. Nie było też wieńca, który miał być złożony w jego imieniu.
Początkowo opinia publiczna była przekonana, że decyzję o wykluczeniu byłego księcia z obchodów Niedzieli Pamięci podjął Pałac Buckingham. Teraz jednak okazuje się,że jego prośbie sprzeciwiła się sama królowa Elżbieta.
Jest PIERWSZY PODCAST Meghan Markle i księcia Harry'ego. W odcinku wystąpił roczny Archie...
Nie zastanawiała się dłużej niż dwie sekundy - twierdzi Rebeca English na łamach "Daily Mail". Dziennikarka dotarła do informacji, według których to właśnie babcia Harry'ego osobiście sprzeciwiła się wystawieniu wieńca sygnowanego imieniem wnuka.
Książę Harry pozywa brytyjską gazetę o zniesławienie
Niedziela Pamięci jest dla królowej szczególnie ważnym świętem. To jedna z najważniejszych dat w jej kalendarzu. Tego dnia nic nie może się odbyć bez jej wiedzy i zgody - autorka DM cytuje swojego informatora.
Komentowano, że odmowa możliwości złożenia wieńca przez Harry'ego była małostkowa. Ale to była decyzja królowej. Co więcej, królowa była do niej niezwykle mocno przekonana - podkreśla redaktorka dziennika.
Informator "Daily Mail" twierdzi, że choć królowa Elżbieta jest pod wrażeniem osiągnięć swego wnuka - zarówno w dziedzinie wojskowości, jak i poza nią - prośbę o możliwość złożenia wieńca odebrała jako brak zrozumienia dla pozycji, którą zajął po odejściu z rodziny królewskiej.
Królowa jest przekonana, że nie można wybierać sobie aktywności i przywilejów, jeśli chodzi o monarchię. Albo jesteś w tym, albo poza tym - czytamy.
Decyzja królowej była ostateczna. W efekcie Harry i jego żona złożyli kwiaty na cmentarzu wojskowym w Los Angeles. Tam również umieścili swój wieniec upamiętniający ofiary, nie było na nim jednak czerwonych maków.
'