Książę Harry i książę William NIE PÓJDĄ OBOK SIEBIE w procesji na pogrzebie księcia Filipa!
Na początku tygodnia Harry przyleciał do Wielkiej Brytanii z Kalifornii, by wziąć udział w zaplanowanym na sobotę pogrzebie dziadka, księcia Filipa. Okazuje się, że podczas uroczystości nie stanie u boku starszego brata. Nie zdążyli wszystkiego przegadać?
Wciąż nie milkną echa śmierci księcia Filipa. Mąż Elżbiety II zmarł już tydzień temu, więc wielkimi krokami zbliżają się zaplanowane na sobotę uroczystości pogrzebowe. Wiemy już, że zgodnie z wolą zmarłego pogrzeb, w którym weźmie udział jedynie 30 osób, nie będzie miał charakteru państwowego, a trumna z ciałem nie zostanie wystawiona na widok publiczny.
Sporym zainteresowaniem zarówno ze strony mediów, jak i fanów brytyjskiej rodziny królewskiej cieszy się nie tylko ostatnie pożegnanie księcia Edynburga samo w sobie, ale przede wszystkim obecność na nim Harry'ego, który już od kilku dni przebywa w Wielkiej Brytanii.
Książę Filip. Poruszające słowa rodziny o śmierci męża królowej Elżbiety II
Jak donosi tygodnik People, zatwierdzono już szczegóły uroczystości. Zgodnie z ustaleniami, ze względu na wytyczne dotyczącego pandemii koronawirusa uczestnicy pogrzebu będą mieć obowiązek noszenia masek w kaplicy oraz zachowania odpowiedniego dystansu. W procesji z trumną z ciałem męża monarchini wezmą udział najbliżsi członkowie rodziny, w tym synowie księcia Karola. Ustalono jednak, że książę William nie pójdzie w parze ze swoim "amerykańskim" bratem, a z kuzynem Peterem Phillipsem, synem księżniczki Anny. Harry wraz z Davidem Armstrong-Jonesem, synem księżniczki Małgorzaty będzie zaś podążał tuż za nimi.
Choć u większości ustalony "szyk", w którym już w sobotę zobaczymy idących za trumną royalsów nasuwa myśl, że William i Harry ze względu na wcześniejsze zwady nie są w stanie maszerować ramię w ramię, przedstawiciel royalsów twierdzi, że nie ma co się doszukiwać w ustaleniach żadnej symboliki odzwierciedlającej charakter relacji braci.
Jest to bardziej praktyczna zmiana, niż wysłanie sygnału - zapewnia rzecznik Pałacu Buckingham, dodając:
To jest pogrzeb i nie damy się wciągnąć w dramaty. Ustalenia zostały dawno uzgodnione i odzwierciedlają życzenia Jej Królewskiej Mości.
Oprócz Williama i Harry'ego w uszczuplonej grupie żałobników znajdzie się oczywiście czwórka dzieci Filipa: książę Karol, księżniczka Anna, książę Andrzej i książę Edward wraz z małżonkami, a także wnuki i ich wybranki serca w tym Kate Middleton, mąż księżniczki Eugenii, Jack Brooksbank czy ukochany księżniczki Beatrice, Edoardo Mapelli Mozzi.