Harry i Meghan Markle ujawnią, kto w rodzinie królewskiej JEST RASISTĄ?
Ani Meghan, ani Harry nie są zadowoleni z tego, jak Pałac zareagował na poruszoną w wywiadzie z Oprah Winfrey kwestię rasizmu i planują już kolejny krok.
Emocje po niesławnym wywiadzie księcia Harry'ego i Meghan Markle u Oprah Winfrey powoli opadają. Wygląda jednak na to, że była książęca para, która ostatnio nie cieszy się najlepszymi notowaniami, nie da o sobie zapomnieć. Jak dywagują tabloidy, Meghan i Harry są bliscy decyzji o ujawnieniu personaliów rasisty w rodzinie królewskiej, który miał komentować kolor skóry ich syna.
Przypomnijmy: Meghan Markle gorzko o RASIZMIE w szeregach royalsów: "Wypytywano, JAK "CIEMNY" będzie nasz syn"
Był to jeden z bardziej sensacyjnych wątków w całej rozmowie. Obserwatorzy życia publicznego od razu zaczęli prześcigać się w domysłach, kto z najbliższego otoczenia królowej mógłby pozwolić sobie na tak niewybredne komentarze. Podejrzenia padały na księcia Karola i jego żonę, Camillę, ale biuro prasowe królowej zadbało o błyskawiczne ucięcie sprawy: Pałac Buckingham ODPOWIADA NA ZARZUTY w sprawie rasizmu wśród royalsów: "Kwestie rasowe są niepokojące i zostaną rozpatrzone"
Dla Harry'ego i Meghan ta kwestia raczej nie została zamknięta. Wiele wskazuje na to, że wkrótce ujawnią, kto tak niepokoił się kolorem skóry Archiego.
Meghan Markle zawsze stawiała na swoim. Jej zachowanie było nie do przyjęcia
Mogą ulec pokusie, by ujawnić informacje w napływie złości, ponieważ nie czują, że reakcja pałacu była wystarczająco dobra - twierdzi informator magazynu Woman's Day.
Być może była książęca para sądziła, że opinia publiczna sama wskaże i osądzi ewentualnego winowajcę. Choć w wywiadzie wątek rasizmu był szokujący, dziennikarze postanowili poczekać na kolejny krok Harry'ego i Meghan.
Meghan i Harry zbliżyli się do tego, tak zwanego "winowajcy" tak blisko, jak to tylko możliwe, bez wskazywania go wprost - dodaje ich znajomy w rozmowie z magazynem.
Być może komentarze po wywiadzie skomplikował fakt, że 99-letni książę Filip leżał wówczas w szpitalu, a rodzina królewska chciała chronić go przed brutalnymi wypowiedziami wnuka i jego żony: Książę Filip nie zna całej prawdy o wywiadzie Meghan i Harry'ego. "Rodzina robi wszystko, by go chronić"
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!